Brandon Ingram skrzydłowy New Orleans Pelicans, już od czasów studiów porównywany był z Kevinem Durantem. Jak się okazuje, podobieństwo nie jest zwykłym zbiegiem okoliczności. Lider Pelicans przyznał w podcaście JJ Redicka „The Old Man and The Three”, że od lat wzoruje się na skrzydłowym Brooklyn Nets.
„Zawsze inspirowałem się Kevinem Durantem. Obserwowałem go w czasach liceum i na studiach. Śledziłem jego grę, gdy był debiutantem oraz w dalszych latach kariery. Interesowało mnie to, jak sobie radzi” – zdradził w rozmowie z Redickiem Ingram.
Gwiazdor Pelicans opowiedział również o chwili, gdy jako debiutant po raz pierwszy zmierzył się ze swoim idolem na parkiecie. Wspomina, że Durant według oficjalnych danych mierzył wówczas 6 stóp i 9 cali (ok. 206 cm), jednak gdy tylko znalazł się obok niego, zdał sobie sprawę, że jest wyższy.
„Kiedy pojawiłem się w lidze, Durant według oficjalnych danych mierzył 6’9’’. Gdy jednak spotkałem się z nim na boisku, przekonałem się, że w rzeczywistości wygląda na siedem stóp (213 cm). Dziwiłem się, jak przy tym wzroście można robić takie rzeczy jak on. Był niesamowity.”
„Moje próby zablokowania jego rzutu nie robiły na nim żadnego wrażenia. Zachowywał się tak, jakby mnie w ogóle nie widział” – wspomina lider Pelikanów.
Kilka lat temu słowa samego Duranta mocno zmotywowały Ingrama. Gdy poproszono go o wskazanie zawodnika, w którym widzi samego siebie, KD bez wahania wspomniał o Ingramie. Dla młodego wówczas zawodnika była to z pewnością wielka nobilitacja.
Przypomnijmy, że Brandon Ingram zgarnął w tym roku nagrodę Most Improved Player of the Year, czyli nagrodę dla zawodnika, który w obecnym sezonie poczynił największy postęp. Wygląda więc na to, że jest na jak najlepszej drodze do sukcesu. Czy uda mu się powtórzyć sukcesy swojego idola? Czy tak jak on zdoła sięgnąć po mistrzostwo ligi i tytuły MVP?
Wspieraj PROBASKET
- NBA: Przez sześć lat nie znalazł swojego miejsca w NBA, więc wraca na ojczyzny łono
- NBA: Takich pieniędzy będzie oczekiwać Klay Thompson?
- NBA: Zaczynamy play-offy! Pierwszy mecz już o godz. 19. Hit z Konferencji Zachodniej dwie godziny później!
- NBA: Przewodnik kibica na playoffs! Obszerna zapowiedź: składy, statystyki, opisy par!
- NBA: Kolejny sezon, kolejne rozczarowanie. Co z przyszłością DeRozana?
- NBA: Latający kurczak, latający koszykarze, jest też Jokić i straszna wpadka
- NBA: Wkrótce ma pożegnać się z Sixers. Jeden zespół już ustawił się w kolejce
- Wyniki NBA: Przebudzenie Ingrama, Pelicans i Heat awansują. Koniec sezonu Kings i Bulls
- NBA: Źle się dzieje w rodzinie Porterów. Jeden brat Michaela wyrzucony z ligi, drugi idzie siedzieć!
- NBA: Kuminga rozbije bank w lato, tylko w jakim klubie?
