Obrońca Brooklyn Nets – Spencer Dinwiddie – wypada z gry do końca sezonu. Zawodnik częściowo zerwał więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie – poinformował Shams Charania z The Athletic.
Dinwiddie nabawił się kontuzji w przegranym 104:106 starciu z Charlotte Hornets. Urazu miał doznać w wyniku kontaktu z innym graczem. W kolanie nie zauważono innych uszczerbków, 27-latek ma dojść do pełnej sprawności jeszcze przed rozpoczęciem kolejnego sezonu.
Obrońca z sezonu na sezon notuje coraz lepsze statystyki, cały czas się rozwija. Poprzednie rozgrywki zakończył ze średnimi na poziomie 20.6 punktu i 6.8 asysty. Wystąpił w podstawowej „piątce” w 49 z 64 spotkań i pomógł Nets awansować do play-offów drugi rok z rzędu. Dinwiddie nieźle wkomponował się w skład nowych Nets, którzy ze zdrowymi Kevinem Durantem i Kyriem Irvingiem zaliczyli bardzo dobry początek rozgrywek.
Na szczęście dla Nets, mają kim zastąpić Dinwiddiego w pierwszej „piątce”. Być może będzie to Caris LeVert, który w poprzednim sezonie osiagał 18.7 punktu na mecz, co było jego najlepszym wynikiem w karierze. Mogą go również pozostawić na ławce, aby w dalszym ciągu stanowił o sile ławki, a w miejsce Dinwiddiego wskoczy Landry Schamet.
Kolejny mecz Nets rozegrają już w nocy z poniedziałku na wtorek przeciwko Memphis Grizzlies. Na przyszły sezon Dinwiddie ma zapewnioną opcje zawodnika, z której może skorzystać w przyszłym off-season. Drugą opcją jest odrzucenie opcji i zostanie niezastrzeżonym wolnym agentem.
Wspieraj PROBASKET
