Wiele wskazuje na to, że wspólna przygoda Cleveland Cavaliers oraz Collina Sextona dobiega właśnie końca. Mimo niezwykle udanego tegorocznego sezonu rozgrywający nie spełnił pokładanych w nim nadziei i według doniesień jest na wylocie z klubu z Ohio. Po zawodnika zgłaszają się już pierwsi chętni, w tym niedawny Finalista NBA.
Sezon 2020-21 był z pewnością przełomowy dla kariery Collina Sextona. Zawodnik pokazał charakter godny prawdziwego sportowca oraz wielki talent do zdobywania punktów. Jednakże nawet notując średnio 24.3 „oczek” na mecz jako pierwsza opcja zespołu nie przekonał do siebie działaczy Cleveland Cavaliers. Według informacji Jasona Lloyda z The Athletic, Sexton jest „bardzo dostępny” do wymiany.
Za sprzedażą 22-latka przemawia głównie jego sytuacja kontraktowa. Jeszcze jedynie przez rok Sexton przebywać będzie na rookie-umowie, a coraz więcej źródeł podaje, że po jej zakończeniu zawodnik będzie oczekiwać tzw. maksa. Pozostający ciągle w przebudowie Cavaliers nie chcą zapychać swojego budżetu kolejnym dużym kontraktem, przez co jasnym staje się, że jeżeli chcą jeszcze na zawodniku zarobić, powinni wymienić go tego lata.
Gdzie może trafić Sexton? Najbardziej zainteresowani sprowadzeniem zawodnika mają być Miami Heat, którzy skłonni są również przyjąć przepłacony kontrakt Kevina Love’a. Mimo niskich kompetencji na rozegraniu działacze zespołu z Florydy chcą sparować Collina Sextona z Duncanem Robinsonem oraz Jimmym Butlerem. Według informacji Jasona Lloyda, kolejną ekipą niewykluczającą wymiany po 22-latka jest Philadelphia 76ers. Na wschodnie wybrzeże przenieść się miałby również wspomniany już Kevin Love w zamian za Bena Simmonsa. Działacze z Pensylwanii czekają jednak jeszcze na inne propozycje wymian po Australijczyka.
Tego lata ekipę z Ohio czeka jeszcze jedna bardzo ważna decyzja. Według źródeł zbliżonych do władz klubu, Cavs rozważają przedłużenie kontraktu Jarrettowi Allenowi. Na stole mają leżeć nawet 100 miliony dolarów płatne w pięć lat.
Wspieraj PROBASKET
