Media nadal huczą od doniesień na temat transferów. Jak dowiadujemy się tym razem, Austin Rivers, który do niedawna reprezentował barwy Houston Rockets. Teraz będzie nowym zawodnikiem New York Knicks.
Jak donosi Ian Begley, syn Doca Riversa podpisze nową umowę z zespołem z Nowego Jorku. Zawodnik, który w ostatnim sezonie grał u boku Jamesa Hardena i Russella Westbrooka zwiąże się umową na trzy lata. Jednak drugi i trzeci rok kontraktu nie będzie gwarantowany. Rivers ostatecznie zainkasuje 10 milionów dolarów.
Sytuacja w szeregach Knicks jest bardzo dynamiczna. W ostatnich dniach umowę z klubem z Nowego Jorku dogadali się tacy zawodnicy jak: Alec Burks (umowa jednoroczna o wartości 6 milionów dolarów), czy Nerlens Noel (jednoroczna umowa o wartości 5 milionów). Jednak z drużyną pożegnali się Bobby Portis, czy weteran Taj Gibson.
Austin Rivers swój ostatni sezon spędził w Houston Rockets. Grając u boku Hardena i Westbrooka, zdobywał średnio 8,8 punktu na mecz. Dokładał do tego 2,6 zbiórki oraz 1,7 asysty. Wcześniej był ważną postacią w drużynie Los Angeles Clippers, gdzie spędził trzy lata. W swoim najlepszym okresie, czyli sezonie 2017-18, notował liczby na poziomie 15,1 punktu, 4 asysty, 2,4 zbiórki na spotkanie.
Teraz Rivers zwiąże się z Nowym Jorkiem. Warto dodać, że jego tata, który aktualnie jest szkoleniowcem Philadelphii 76ers, również w swojej karierze miał epizod w Knicks. Teraz historia zatacza koło i jego syn będzie występował w hali Madison Square Garden. Czy to dobry ruch Nowojorczyków?
25 years after his father Doc, Austin Rivers will be donning the orange and blue 🏀 🗽 pic.twitter.com/ZKsj39tZWJ
— NBA on ESPN (@ESPNNBA) November 23, 2020
Wspieraj PROBASKET
