Miał być hit, a był KIT… Steve Kerr i Warriors odpuścili mecz z Memphis Grizzlies. Żeby tylko to się na nich nie odbiło za mocno i żeby nie spadli na 4. miejsce! Może tak się stać. Celtics byli uznawani za faworyta na Wschodzie, awansowali na 1. miejsce, ale dziś przegrali z Raptors i wrócili na czwartą lokatę. Strata środkowego może Celtics kosztować marzenia o mistrzostwie w tym roku. Spurs podgryzają Lakers i wszystko wskazuje na to, że mogą ich wyprzedzić w tabeli. To by oznaczało, że Lakers nie zagrają nawet w PLAY-IN – ależ by to była kompromitacja!

NBA na szybko – autorskie podsumowanie wydarzeń w NBA z ostatnich 24 godzin, czyli fakty i ciekawostki oraz najważniejsze – krótkie analizy, co z tego wszystkiego wynika. Wcześniejsze teksty „NBA na szybko” oraz inne moje artykuły znajdziecie tutaj.

Wyniki poniedziałkowych meczów:

Hornets – Nuggets 109:113
Cavs – Magic 107:101
Pacers – Hawks 123:132
Heat – Kings 123:100
Knicks – Bulls 109:104
Raptors – Celtics 115:112 (po dogrywce)
Rockets – Spurs 120:123
Grizzlies – Warriors 123:95
Blazers – Thunder 131:134 (po dogrywce)

Artykuł z wynikami, opisami poniedziałkowych meczów i skrótami znajdziesz tutaj.

Poniższy tekst jest inną formą podsumowania najważniejszych wydarzeń ze świata NBA i do zakończenia sezonu (do 10 kwietnia) będziemy publikować takie teksty codziennie około południa.

Co słychać?

  • Robert Williams III wypada z gry. To bardzo zła informacja dla Boston Celtics. Przegrali dziś z Raptors na wyjeździe po dogrywce. Takiej straty nie da się tak łatwo zastąpić, ponieważ jest to jeden z najlepszych obecnie podkoszowych defensorów. Znakomicie blokujący i pomagający center pozwala obrońcom grać agresywniej w obronie, bo w razie czego on będzie mógł im pomóc. Podobnie w ataku – otwiera możliwości dla zawodników obwodowych, którym nie mogą pomagać środkowi, którzy go kryją, bo jeśli to robią, to często idzie podanie pod kosz do Williamsa lub jak jest pomoc przy wysokim, to otwiera się pozycja do rzutu dla zawodnika, który w danej chwili nie jest kryty. 
  • Kendrick Perkins powiedział, że z Robertem Williamsem w składzie Cetics byli jednym z faworytów do mistrzostwa. Bez niego może się skończyć na drugiej rundzie. Tak ważnym jest graczem dla swojej drużyny.
  • Miał być HIT, a był kit. To znaczy nie był to najlepszy mecz wieczoru, a powinien bo spotkały się druga i trzecia drużyna Zachodu. Steve Kerr wiedział jednak, że Golden State Warriors nie mają szans. Odpoczywali w tym meczu zarówno Darymond Green, jak i Klay Thompson czy Otto Porter. Steph Curry nie grał z powodu kontuzji. Po drugiej stronie nieobecni byli Ja Morant i Jaren Jackson. Oczywiście Grizzlies zmietli Warriors już w pierwszej połowie. Bez historii, ale…
  • Ciekawe, że trener Kerr wyleciał z boiska na koniec drugiej kwarty. Kłócił się o to, że sędziowie nie zaliczyli punktów po tym jak obrońca mocno uderzył w tablice i miało to wpływ na obręcz, z której piłka się wykręciła. W ogóle Kerr ma taki zwyczaj, że jak mecz nie idzie i najlepsi nie grają, to robi numer na zasadzie „zwyzywam sędziów, wyrzucą mnie, nie będę musiał tego oglądać”. Nie sprawdzałem, który to raz, ale kiedy zobaczyłem tę sytuację, to odtworzyła mi się w pamięci inna, bardzo podobna. Może tez próbuje wstrząsnąć zespołem, jak Spoelstra ostatnio? Na razie skuteczności w tym brak, jeśli chodzi o Kerra.
  • Matt Barnes powiedział przed tym meczem, że młode zespoły są dobre w sezonie zasadniczym, ale w play-offach tempo zwalnia. Dlatego według niego to Golden State Warriors będą faworytami w rywalizacji z Memphis Grizzlies. Pytanie było jeśli oba zespoły będą w pełnych składach, a na play-offy wróci Steph Curry i Ja Morant.
  • Nie widziałem w tym sezonie wielu meczów Rockets, Thunder czy Magic, więc nie będzie to pogłębiona analiza, a raczej spostrzeżenie. Josh Giddey (Thunder), Jalen Green (Rockets), Franz Wagner (Magic) mają ogromny potencjał, tak zwane „papiery na granie”. Mogą niedługo stać się gwiazdami, czy wyróżniającymi się zawodnikami w NBA. Coś jak Dejounte Murray z San Antonio, albo Tyrese Haliburton (Pacers), którzy zrobili jeden krok dalej, a zaraz mogą zrobić kolejny. W takich sytuacjach dużo zależy od samych zawodników, czy będą ciężko pracować, ale też od szczęścia – czy ominą ich kontuzje, w jakich sytuacjach życiowych i w jakich klubach się znajdą itd. Wiele czynników ma na to wpływ, ale tak, ich grę ogląda się z przyjemnością i warto ich kariery obserwować.
  • Kiedy patrzę na młodych zawodników, zarówno tych w NBA, jak i nastolatków marzących o graniu w kosza i słyszę te hasła „jesteś kowalem swojego losu”, albo „możesz być kim chcesz, musisz tylko chcieć i działać”, to kręcę głową. Dlaczego? To niebezpieczne hasła i najczęściej używają ich ci, którzy odnieśli sukces. Łatwo jest wpaść w taką narrację, że przecież to ja zrobiłem, to ja odniosłem sukces, to ja, a inni nie odnieśli, bo nie byli wystarczająco zmotywowani i pracowici, a to nie jest prawda. Czasem mamy też dużo szczęścia, a czasem coś nie układa się tak, jakbyśmy tego chcieli i nie mamy na to wpływu.
  • Coraz więcej osób uważa, że Lakers nie awansują nawet do PLAY-IN! Mają bardzo trudny terminarz, a goniący ich Spurs dużo łatwiejszy. Poza tym LeBron James podkreślił kostkę i nie wiadomo, czy będzie grał w najbliższych meczach. Na ten temat specjalny segment w dalszej części artykułu.
  • Trener Frank Vogel chce, żeby dziennikarze poważnie podeszli do sprawy MVP i zagłosowali na LeBrona Jamesa, który w wieku 37 lat rzuca średnio 30 punktów na mecz! Problem w tym, że Lakers przegrywają mecz za meczem… Od All Star Weekend wygrali zaledwie 4 spotkania z 16! Ale trzeba przyznać, że w tych wygranych LBJ zdobył w sumie 180 punktów, czyli średnio 45 punktów na mecz! Napiszę o tym oddzielny tekst, bo jednak uważam ten za argument za mocno chybiony.
  • W poniedziałek w HBO MAX pojawił się czwarty odcinek serialu o Los Angeles Lakers. O „Dynastii zwycięzców” rozmawialiśmy przez prawie 10 minut w ostatnim podkaście PROBASKET (od czasu 1:28:10 – polecam). Serial jest niezły. Warto dać mu szansę, a jeśli ktoś myśli o wykupieniu HBO MAX to do 31 marca jest promocja – 19,99zł za miesiąc (zamiast 29,99zł). A skoro już jesteśmy przy serialach i platformach do ich oglądania, to Amazon Prime bije konkurencję na głowę – przynajmniej cenowo. 49zł za rok po bezpłatnych 30 dniach. Też polecam. 
  • Paul George wrócił do treningów 5 na 5. Może wrócić wkrótce na parkiet. To nie oznacza, że nagle Clippers będą faworytem w jakiejkolwiek parze play-offs, ale na pewno będą mocniejsi, niż byli w ostatnich tygodniach. 
  • Dziś w nocy mecz SixersBucks. Podobno James Harden wciąż odczuwa problemy ze ścięgnem udowym, którego kontuzja wyeliminowała go z gry przed rokiem i z którym ma wciąż problemy. Przez to nie może grać na pełnej szybkości. To stawia pytanie o jego formę, a co za tym idzie o szanse Sixers w play-offach. 

Gdyby sezon zakończył się dzisiaj?

  • W poniedziałek Celtics zajmowali 1. miejsce, ale już spadli z powrotem na 4.
  • W ogóle wczorajszy awans Celtics na 1. miejsce to był pierwszy taki przypadek w historii NBA. Pierwszy raz jakaś drużyna awansowała na 1. miejsce tak późno w sezonie nie będąc wcześniej na 1. miejscu przez całe rozgrywki. 
  • Jeśli Celtics i Heat będą mieli taki sam bilans na koniec sezonu, to wyżej będą Cetics, ponieważ wygrali z Heat dwa mecze. 
  • Nets wrócili na 8. miejsce.
  • Na Zachodzie bez zmian w porównaniu z poniedziałkiem.

Dlatego gdyby play-offy rozpoczęły się dzisiaj, to tak by to wyglądało:

Jeśli nie wiesz na czym polegają PLAY-IN, to sprawdź mój poniedziałkowy tekst, gdzie wszystko jest wytłumaczone.

Czy Lakers awansują do PLAY-IN?

Pamiętacie, że we współpracy z zakładami bukmacherskimi eWinner napisałem tekst o tym, że Lakers naprawdę mogą nie awansować nie tylko do play-offów, ale i PLAY-IN?

Piszę to w formie ciekawostki. Jeśli ktoś postawił, że nie wejdą do play-offów to kurs miał 1,40. ALE! Jeśli ktoś miał wtedy nosa i postawił, że Lakers nie awansują nawet do PLAY-IN, to jeśli oczywiście tak się stanie, to wygra po kursie 4,00! Oczywiście z otwieraniem szampana te osoby muszą jeszcze zaczekać, ale wszystko wskazuje na to, że może tak się wydarzyć. Dlaczego?

  • Jeśli Lakers i Spurs będą mieli ten sam bilans, to wyższe miejsce zajmie drużyna z San Antonio. Dlaczego? W sezonie między Lakers a Spurs jest remis 2-2, dlatego o wyższym miejscu w tabeli zdecyduje bilans w konferencji, a tutaj zdecydowanie lepiej wypadają Ostrogi.
  • Jeśli Lakers i Pelicans będą mieli taki sam bilans, to wyżej będą Pelicans, którzy już wygrali dwa mecze z Jeziorowcami i nawet jeśli najbliższe spotkanie przegrają to i tak będą mieli bilans 2-1 przeciwko Lakers.
  • Skoro o terminarzu mowa, to na poniższej grafice zobaczycie najbliższe mecze Pelicans, Lakers i Spurs (grafika z ESPN z wczoraj, dlatego Spurs mają już wygraną z Rockets). „At” oczywiście oznacza mecz na wyjeździe.

Najważniejsze daty:

  • Ostatni dzień sezonu zasadniczego – niedziela 10 kwietnia. 
  • Mecze PLAY-IN zostaną rozegrane w dniach 12-15 kwietnia.
  • Play-offy rozpoczną się w sobotę 16 kwietnia.
  • Loteria Draftu – 17 maja.
  • Pierwszy mecz finału NBA – czwartek 2 czerwca.
  • Ewentualny siódmy mecz finału NBA – niedziela 19 czerwca.
  • Finały NBA rozegrane zostaną w dniach: 2, 5, 8, 10 oraz ewentualne kolejne mecze: 13, 16, 19 czerwca.

Dziś w nocy grają:

Sixers – Bucks
Wizards – Bulls
Nets – Pistons
Mavericks – Lakers
Clippers – Jazz

  • Może być hit, ale może być też kit. Mam na myśli SixersBucks, bo nie zdziwię jak Doc Rivers znów coś przekombinuje i Embiid oraz Harden nie zagrają w tym meczu. A jeśli zagrają, to niech to będzie HIT z intensywnością jak w play-offach. Żeby tylko Bucks nie wycięli żadnego numeru i nie dali swoim liderom wolnego!
  • Po przegranej w Nowym Jorku Bulls grają w Waszyngtonie. Nie będzie łatwo z głową i w nogach, ale Bulls muszą to wygrać.
  • Czy LeBron zagra w Dallas? Bez względu na to, Mavs powinni ich rozjechać. Luka pewnie zaznaczył ten mecz w kalendarzu jako „prestiżowy”.

Link do strony tankathon, gdzie znajdziecie aktualny ranking trudności terminarza dla każdej z drużyn to: https://www.tankathon.com/remaining_schedule_strength 

Michał Pacuda – http://twitter.com/Pacuda

To co właśnie przeczytaliście, to było krótkie podsumowanie najważniejszych wydarzeń ze świata NBA. Do końca sezonu zasadniczego codziennie będziemy takie artykuły publikować na PROBASKET oraz w skróconej wersji wysyłać mailem w formie newslettera.

[mailerlite_form form_id=1]

Jaka jest formuła podcastu PROBASKET Live? Nagrywamy NA ŻYWO w studiu – transmisja na YouTube. Program można obejrzeć także później z odtworzenia. Oprócz tego godzinę po zakończeniu „live’a” wersję audio publikujemy na SpotifySoundCloudPodcastach Apple i Google.

Ile osób ogląda i słucha Podcastów PROBASKET? Według dostępnych statystyk jest to około 10,000 osób – każdego odcinka, jeśli dodamy do siebie odtworzenia video i audio.

Podcastu PROBASKET możecie słuchać tutaj:

  1. SoundCloud (audio)
  2. YouTube (audio i video)
  3. Apple Podcasts (audio)
  4. Spotify (audio)
  5. Podcasty Google (audio)

PROBASKET – https://twitter.com/probasketpl

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    3 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments