Środkowy Miami Heat Meyers Leonard został ukarany karą 50 tysięcy dolarów oraz zakazem pojawiania się w placówkach klubowych przez tydzień. Związane jest to z antysemickim wyzwiskiem, którego użył Leonard w trakcie rozgrywki w WarZone. Zawodnik będzie musiał również uczęszczać na zajęcia przybliżające niedoinformowanym różnice pomiędzy poszczególnymi kulturami i ich wzajemnym przenikaniu się.
– Zwrot użyty przez Meyersa był niedopuszczalny i chcemy jasno powiedzieć, że nie ma miejsca na takie zachowania w naszej organizacji – powiedział komisarz NBA, Adam Silver. W wideo, które obiegło już wszystkie media społecznościowe Leonard użył sformułowania „Don’t f***ing snipe me, you f***ing kike bitch”.
Problem pojawił się z określeniem „kike”, które zrodziło się w USA w Ellis Island około 1880 roku i odnosiło się bezpośrednio do imigrantów żydowskiego pochodzenia, którzy byli analfabetami, lub po prostu nie potrafili czytać i pisać w alfabecie łacińskim. Kiedy imigranci byli proszeni o podpisanie formularzy za pomocą zwykłego „X” odmawiali, bo za bardzo kojarzył im się z ideologią chrześcijańską. Zamiast tego pisali „O”. W jidysz słowo okrąg/kółko jest określane za pomocą słowa „kikel”. W końcu strażnicy graniczni zaczęli nazywać każdego, kto używał do podpisu „O” zamiast „X” następującymi określeniami: kikel, kikee, aż w końcu skrócono to do zwykłego kike.
Jeszcze w wtorek na Instagramie Leonarda pojawiły się przeprosiny, w których mogliśmy m.in. przeczytać, że bardzo żałuje tego, co się stało i obiecuje poprawę, dodając jednocześnie, że pozwoli, aby w przyszłości mówiły za niego czyny, a nie słowa. Sam program, na który został wysłany Leonard będzie zawierał szkolenia z zakresu poznawania kultur i walki z rasizmem. – Daliśmy mu jasno do zrozumienia, że takie zachowania będą piętnowane również w przyszłości. Nasza liga opiera się na zasadach równości, tolerancji i wzajemnego poszanowania – dodał Silver.
Dla tych, którzy twierdzą, że kara powinna być wyższa. Prawdopodobnie tak, ale zgodnie z regulaminem ligi nie mógł zostać ukarany większą sumą. Zawieszenie również ni wpływa na jego zarobi z tytułu kontraktu w Heat – Leonard wystąpił w zaledwie trzech spotkaniach tego sezonu, zanim zdiagnozowano u niego kontuzję kończącą jego występy w tych rozgrywkach. Jeśli byłoby zdrowy wybryk ten kosztowałby go 324 tysiące dolarów.
Wspieraj PROBASKET
