New Orleans Pelicans chcieli zabezpieczyć pobyt Stevena Adamsa w Luizjanie i zawodnik podpisał z zespołem przedłużenie kontraktu. Z kolei DeMarcus Cousins znów dostanie szansę, by potwierdzić, że nadal może grać na poziomie NBA. Tym razem spróbuje w Houston u Stephana Silasa.
Ostatnie lata były dla DeMarcusa Cousinsa prawdziwym dramatem. Z powodu kolejnych groźnych urazów zawodnik przyglądał się akcji z boku. Liga straciła więc bardzo charakterystyczną postać. Mimo wielu kontrowersji, jakie Cousins konsekwentnie wokół siebie budował, był postacią wyjątkową – wysokim obdarzonym wielkim talentem. Trudno powiedzieć, czy będzie w stanie wrócić do gry na poziomie, jak prezentował przed problemami.
Houston Rockets chcą dać mu szansę, więc zaoferowali zawodnikowi roczny niezagwarantowany kontrakt, zapewne za minimalną gażę. W 2018 roku DMC zerwał ścięgno Achillesa, gdy grał dla New Orleans Pelicans. Podpisał wówczas z Golden State Warriors i zagrał dla drużyn 30 meczów notując średnio 16 punktów i 8 zbiórek. Kolejny sezon miał rozpocząć z Los Angeles Lakers, ale w trakcie gierki podczas przygotowań zerwał więzadło w kolanie, co oznaczało kolejną roczną przerwę. W Houston ma być gotowy w stu procentach od samego początku. Trzymamy za niego kciuki.
Tymczasem New Orleans Pelicans bardzo podoba się wizja zatrzymania w składzie pozyskanego niedawno z Oklahomy Stevena Adamsa. Zawodnik zaraz po przenosinach do Luizjany, porozumiał się z drużyną w sprawie 2-letniego przedłużenia za 35 milionów dolarów. Umowa wejdzie w życie wraz z rozgrywkami 2021/22, kolejne Adams dogra na schodzącym kontrakcie, który podpisał 3 lata temu w Oklahomie.
Kilka dni temu OKC przehandlowali Adamsa do Pels. Zawodnik spędził z Thunder siedem pierwszych lat swojej kariery, dlatego jest to dla niego całkowicie nowa sytuacja. Pels musieli zrobić na nim dobre wrażenie, skoro tak szybko zgodził się na podpisanie przedłużenia kontraktu. Pomoże w walce o play-offy Zionowi Williamsonowi i spółce. W poprzednim sezonie notował średnio 10,9 punktu i 9,3 zbiórki trafiając 59,2 FG%.
Wspieraj PROBASKET
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
