Na czele obu drużyn stoją trenerzy, którzy koszykówki uczyli się akademicko. Oglądali wideo, wyciągali wnioski oparte w dużej mierze na liczbach i potem wkładali je do gry, szukając skutecznych rozwiązań tak długo aż odnieśli konkretny sukces. Umysły Erika Spoelstry i Brada Stevensa powinny dać tej serii wiele stricte koszykarskich wątków.
(3) BOSTON CELTICS – (5) MIAMI HEAT
Mecze w sezonie regularnym (2-1 dla Celtics)
5 grudnia, Boston Celtics – Miami Heat 112:93
29 stycznia, Miami Heat – Boston Celtics 101:109
5 sierpnia, Miami Heat – Boston Celtics 112:106
- Miami Heat pokonali faworyzowanych Milwaukee Bucks w pięciu meczach, natomiast Boston Celtics w starciu numer siedem swojego półfinału wyeliminowali z rywalizacji mistrza NBA. Szczęśliwie dla ekipy Brada Stevensa, ta pomiędzy półfinałem, a finałem miała kilka dni na odpoczynek, więc nie musiała przystępować do walki z Miami czując w nogach serię z Raptors, która okazała się niezwykle wymagająca. Heat czekali znacznie dłużej, co ma rzecz jasna plusy i minusy. Mogli bowiem wypaść z rytmu, który towarzyszy im od początku play-offów i z którego tak trudno było ich wybić najlepszej drużynie sezonu regularnego.
- Co nas zatem czeka w finale wschodniej konferencji? Mało kto zapewne spodziewał się, że na tym etapie dojdzie do takiego starcia. Jedna drużyna oparta na młodych liderach, a druga prowadzona przez wygłodniałego wilka, który nigdy w karierze nie miał tak wielkich nadziei na sukces. Mówimy o dwóch bardzo mądrze grających drużynach, bardzo dobrze egzekwujących plan narzucany przez trenerów. Gdy jednak trzeba, w obu rotacjach są gracze gotowi wyjść poza schemat, oddać kilka tzw. hero-shots, by zapewnić swojej drużynie przewagę.
- Wiele bowiem sprowadzi się do starcia Jayson Tatum vs. Jimmy Butler. W 11 meczach play-offów, Tatum notował na swoje konto średnio 25,3 punktu, 10,1 zbiórki i 4,3 asysty trafiając 44,7 FG% oraz 41,9 3PT%. Po drugiej stronie Jimmy, który w 9 meczach zatrzymał liczby na 21,8 punktu, 5,6 zbiórki i 4,2 asysty przy 47,7% skuteczności z gry. Obaj gracze wynoszą swoje drużyny na wyższy poziom, gdy przebywają na parkiecie. Butler – naturalnie – dysponuje większym doświadczeniem i w większym stopniu przyczynia się do sukcesu swojej drużyny po bronionej stronie parkietu. Jednak Tatum ma zdecydowanie większy wachlarz ofensywnych możliwości i dotąd nikt nie znalazł na niego skutecznej obrony. Obaj ci gracze są podkreśleni na czerwono w raportach skautingowych sztabów szkoleniowych.
- Równie ciekawe starcie będzie miało miejsce w pokojach hotelowych, gdzie Erik Spoelstra i Brad Stevens zaczną obmyślać kolejne sposoby na to, jak przechytrzyć tego drugiego. Dwójka przedstawiła się jako najbystrzejsze umysły w NBA. Droga Spo była do tego momentu bardzo długa, bowiem gdy zastąpił Pata Rileya, wielu mówiło, że się do tego kompletnie nie nadaje. W zasadzie aż do zdobycia przez Heat pierwszego mistrzostwa wiele osób kwestionowała jego warsztat. W ostatnich latach Spo potwierdził jednak, że jest wielkim fachowcem. Stevens trafił do Bostonu prosto z college’u. Był jednym z najmłodszych szkoleniowców w lidze. Niemal natychmiast przekonał do siebie kibiców Boston Celtics szczerością i bystrością swojego umysłu.
- To dwójka trenerów, która w dużej mierze opiera się na stosowaniu teorii ulepszonej o własne kreatywne pomysły, dlatego właśnie tak ciekawie będzie obserwować, jak będą reagować na kolejne zmiany zachodzące w serii na przestrzeni kilku meczów. Bez cienia wątpliwości ogromną rolę odegra zmęczenie. Celtics rozegrali jedenaście meczów, Heat dziewięć, ale obie drużyny od samego początku grają na naprawdę dużej intensywności. Wiele wskazuje na to, że przy okazji finału C’s odzyskają Gordona Haywarda, co może im wydatnie pomóc, jeśli doświadczony skrzydłowy szybko złapie odpowiedni rytm.
- Swoją wartość w dotychczasowych seriach potwierdzili Marcus Smart, Jaylen Brown – Bam Adebayo i Duncan Robinson. Zatem to na pewno nie będzie seria wyłącznie Tatuma i Butlera. Brown i Adebayo to gracze na poziomie All-Star, gotowi decydować o losach meczów, gdy jest taka potrzeba. Smart to jeden z topowych defensorów w lidze i zapewne weźmie na siebie zadanie związane z kryciem Butlera. Robinson natomiast przedstawił się jako naprawdę wybitny strzelec. Przed nami naprawdę interesujący finał wschodniej konferencji.
- Heat wracają do walki o tytuł po sześciu latach od zdobycia ostatniego mistrzostwa. Celtics z kolei swój siedemnasty tytuł zdobyli dwanaście lat temu, gdy po niezwykle zaciętej serii pokonali Los Angeles Lakers Kobego Bryanta. W DNA obu ekip płynie więc mistrzowska krew, co gwarantuje nam, że koszykarze z Miami i Botonu zrobią wszystko, by nawiązać do sukcesów tamtych lat. Z jednej strony Pat Riley, który doskonale poradził sobie z procesem przebudowy, a z drugiej Danny Ainge, który w końcu znalazł odpowiedni zestaw zawodników i podjął kilka bardzo dobrych decyzji w drafcie. To dwa zespoły zbudowane na bardzo zdrowych zasadach.
Loading ... Loading ...Kto wygra Konferencję Zachodnią? Faworytami są Lakers, ale przed GAME 7 Clippers – Nuggets można na @eWinnerPL typować mistrza Zachodu spośród tej trójki.
— PROBASKET (@probasketpl) September 14, 2020
Jeśli postawicie na Nuggets, to kurs jest 9,20! Może warto? #NBAPL
Więcej – https://t.co/StII8EGesh pic.twitter.com/WksOw6zK0B
1 mecz, 15 września: Celtics – Heat, godz. 00:30
2 mecz, 17 września: Celtics – Heat
3 mecz, 19 września: Heat – Celtics
4 mecz, 21 września: Heat – Celtics
5 mecz, 23 września (jeśli potrzebny): Celtics – Heat
6 mecz, 25 września (jeśli potrzebny): Heat – Celtics
7 mecz, 27 września (jeśli potrzebny): Celtics – Heat
Jak najbliższe mecze widzą eksperci eWinner?
A kto jest faworytem finału Konferencji Wschodniej?
Według ekspertów eWinner faworytami są Celtics. Kurs na ich zwycięstwo w całej serii wynosi 1,70, a na Heat 2,00.
Czy wiesz na czym polega „zakład bez ryzyka” w eWinner? Po założeniu konta i depozycie, pierwszy „zakład bez ryzyka” polega na tym, że w zależności od wysokości zakładu otrzymamy zwrot tej kwoty na nasze konto gracza pomniejszoną o 12% podatku. Minimalna kwota takiego pierwszego zakładu musi wynosić 20zł. Dla Czytelników PROBASKET po wpisaniu przy rejestracji kodu PROBASKET maksymalna kwota zwrotu wynosi 155zł, zamiast 150. Żeby otrzymać najwyższy, możliwy zwrot, należy zagrać za co najmniej 176,14zł. WAŻNE: zwrot otrzymasz na konto główne, a nie bonusowe, czyli… możesz wypłacić albo obstawiać dalej!
• Każdy gracz, który wpłaci II depozyt na konto otrzymuje bonus, a bonus to 50% wpłaty do 500zł (maksymalna kwota bonusu to 500zł przy wpłacie 1000zł).
• Bonus pojawia się na koncie bonusowym po dokonaniu wpłaty (gracz może grać za bonus, gdy zagra za równowartość wpłaty (może być w kilku zakładach) z kursem minimalnym 1.50 kuponu).
• Aby wypłacić otrzymany bonus, gracz musi zagrać jego równowartością 6 razy, z kursem minimalnym 2.50.
• Jeśli gracz wypłaci wpłacony depozyt w trakcie obracania bonusem, to bonus zostanie anulowany.
• Minimalna kwota bonusu to 10zł przy wpłacie 20zł.
• Link do rejestracji w eWinner znajdziecie tutaj.
• Oferta eWinner przeznaczona jest dla osób pełnoletnich.
NOWOŚĆ! NBA BEZ PODATKU!
– Przygotuj kupon SOLO lub AKO z wydarzeniami z NBA i/lub NHL.
– Zadbaj o kurs minimalny 2.20 i zagraj za środki z konta głównego.
– Możesz obstawić zarówno zakłady przedmeczowe jak i zakłady na żywo.
– Jeśli spełniłeś wszystkie warunki promocji Twój kupon będzie kuponem bez podatku!
– Jeśli wygrasz otrzymasz 100% wygranej.
– Pamiętaj o kursie minimalnym 2.20.
Więcej informacji na stronie eWinner>>
Wspieraj PROBASKET
- NBA: Kuminga rozbije bank w lato, tylko w jakim klubie?
- NBA: Russell Westbrook najlepszym rezerwowym sezonu?
- NBA: Nie tylko Klay i CP3! Przyszłość Wigginsa w Warriors pod znakiem zapytania
- NBA: Kawhi znów kontuzjowany na play-offy. To jakieś fatum
- NBA: Ostatni taniec LeBrona? Koniec dynastii GSW. Mavs nowym faworytem Zachodu? Wielka zapowiedź play-offów!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
