Niedziela to już tradycyjnie mecze NBA bez konieczności zarywania nocy. Dzisiaj naprawdę interesujące starcia – będziemy świadkami bezpośredniej walki o szóste, ostatnie gwarantujące awans do play-offów, miejsce, w którym zmierzą się ze sobą koszykarze Boston Celtics i Miami Heat. To spotkanie już o 19:00! Następnie, o 21:30, przeniesiemy się do Staples Center, gdzie miejscowi Los Angeles Clippers podejmą New York Knicks. Obie ekipy są ostatnio w dobrej formie, więc zapowiada się naprawdę dobre spotkanie. My przypominamy, że poczynania najlepszych koszykarzy na świecie możecie śledzić za darmo dzięki usłudze NBA z PLAY, a jeśli ktoś chce zapewnić sobie nieco więcej emocji podczas oglądania, to mamy dla was specjalną ofertę przygotowaną przez eWinner!
Boston Celtics – Miami Heat, godz. 19:00
- Mecz bezpośrednich sąsiadów z tabeli Konferencji Wschodniej. Na ten moment w lepszej sytuacji są koszykarze z Florydy, którzy okupują ostatnie miejsce gwarantujące udział w play-offach bez konieczności rozgrywania turnieju play-in. Jednak jeśli Celtics dzisiaj wygrają, będą mieli taki sam bilans jak Heat – jest zatem o co grać, tym bardziej, że Celtics byli górą w pierwszy starciu tych ekipy i jeśli dzisiaj znów okażą się lepsi, to dzięki bilansowi bezpośrednich meczów będą wyżej w tabeli.
- Wydaje się, że zespołu są aktualnie po dwóch stronach barykady – Heat wrzucają powoli wyższe biegi i rozkręcają się przed play-offami – świadczy o tym chociażby bilans 7-3 w ostatnich 10 spotkaniach. Z kolei Celitcs cały czas mają kłopoty – dzisiaj do składu może wrócić Robert Williams, ale pod znakiem zapytania w dalszym ciągu stoi występ Jaylena Browna, co znacznie ogranicza ich rotację. Brada Stevensa z pewnością cieszy postawa Kemby Walkera, który trafia trzy trójki na mecz i wykręca średnią na poziomie 19 punktów. Marcus Smart w ostatnich 10 występach notuje średnio dziewięć punktów i pięć asyst.
- Z kolei w szeregach Heat ma zabraknąć tylko Victora Oladipo i Andre Iguodali. Pierwszy z nich nie gra już od jakiegoś czasu, a drugi nie jest jakimś kluczowym graczem rotacji Erika Spoelstry. Heat mają bilans 20-17, gdy mierzą się z rywalami z tej samej konferencji i 25-17 z rywalami 25-17 z przeciwnikami z bilansem poniżej .500 – nie są to Cetlics, który przegrali sześć z ostatnich 10 meczów.
- Według eWinner faworytem spotkania są Celtics – kurs 1.91 Za wygraną Heat bukmacher płaci 2.09.
Los Angeles Clippers – New York Knicks, godz. 21:30
- Czwarty zespół Konferencji Wschodniej przyjeżdża do trzeciej ekipy Zachodu i wcale nie jest skazywany na pożarcie. Jeszcze przed sezon trudno było uwierzyć w to, że takie zdanie będzie odnosiło się do New York Knicks. A jednak – Tom Thibodeau zrobił z tego pragmatyczny zespół koszykówki – Knicks wyglądają naprawdę dobrze i spora w tym zasługa nowego trenera. Nie bez znaczenia jest również nieprawdopodobny rozwój Juliusa Randle’a – głównego kandydata do nagrody dla zawodnika, który poczynił największy postęp.
- Clippers mają w tym sezonie bilans 26-9 we własnej hali i mogą pochwalić się piątą najlepszą defensywą w lidze – pozwalają przeciwnikom rzucać zaledwie 108 punktów na meczu i trafiać na 46% skuteczności z gry. Knicks w kolei nie radzą sobie aż tak dobrze na wyjazdach – bilans 15-19. Ekipa z Madison Square Garden zajmuje piąte miejsce w Konferencji Wschodniej pod względem średniej liczby zbiórek na mecz – 45.2.
- Zespoły zmierzą się ze sobą po raz drugi i ostatni w tym sezonie. Poprzednie starcie w MSG zdecydowanie wygrali Clippers, a Kawhi Leonard rzucił wtedy 28 „oczek”; Randle zdobył dla Knicks 27 punktów. Clippers w dalszym ciągu nie mogą skorzystać z usług Serge’a Ibaki, a w protokołach sanitarnych znajduje się Amir Coffey. Z kolei w szeregach Knicks zabraknie Mitchella Robinsona (dłoń), Immanuela Quickleya (kostka) i Aleca Burksa (kostka).
- Zdecydowanym faworytem tego spotkania są gospodarze – kurs 1.29. Za wygraną gości eWinner płaci 4.30.
Aktualny układ sił w obu konferencjach:
Niedzielny wieczór z NBA i ogólnie wszystkie mecze NBA oglądać można za pośrednictwem NBA League Pass, a jeśli macie telefon w sieci PLAY, to aż przez 14 dni możecie oglądać NBA bez żadnych opłat! Jak oglądać NBA? Wyjaśniamy tutaj.
Niedzielny wieczór z NBA:
19:00 Boston Celtics – Miami Heat
21:30 Los Angeles Clippers – New York Knicks
Jak najbliższe mecze NBA widzą eksperci eWinner?
ZAKŁAD BEZ RYZYKA W EWINNER
Czy wiesz na czym polega „zakład bez ryzyka” w eWinner? Po założeniu konta i depozycie, pierwszy „zakład bez ryzyka” polega na tym, że w zależności od wysokości zakładu otrzymamy zwrot tej kwoty na nasze konto gracza pomniejszoną o 12% podatku. Minimalna kwota takiego pierwszego zakładu musi wynosić 20zł. Dla Czytelników PROBASKET po wpisaniu przy rejestracji kodu PROBASKET maksymalna kwota zwrotu wynosi 155zł, zamiast 150. Żeby otrzymać najwyższy, możliwy zwrot, należy zagrać za co najmniej 176,14zł. WAŻNE: zwrot otrzymasz na konto główne, a nie bonusowe, czyli… możesz wypłacić albo obstawiać dalej!
• Każdy gracz, który wpłaci II depozyt na konto otrzymuje bonus, a bonus to 50% wpłaty do 500zł (maksymalna kwota bonusu to 500zł przy wpłacie 1000zł).
• Bonus pojawia się na koncie bonusowym po dokonaniu wpłaty (gracz może grać za bonus, gdy zagra za równowartość wpłaty (może być w kilku zakładach) z kursem minimalnym 1.50 kuponu).
• Aby wypłacić otrzymany bonus, gracz musi zagrać jego równowartością 6 razy, z kursem minimalnym 2.50.
• Jeśli gracz wypłaci wpłacony depozyt w trakcie obracania bonusem, to bonus zostanie anulowany.
• Minimalna kwota bonusu to 10zł przy wpłacie 20zł.
• Link do rejestracji w eWinner znajdziecie tutaj.
• Oferta eWinner przeznaczona jest dla osób pełnoletnich.
Więcej informacji na stronie eWinner>>
Wspieraj PROBASKET
