JJ Redick skrytykował zarząd New Orleans Pelicans za to, w jaki sposób doprowadzili do wymiany, na mocy której weteran trafił do Dallas Mavericks. Redick powiedział, że David Griffin – prezydent ds. operacji koszykarskich – nie dotrzymał swojego słowa i nie oddał go do miasta, gdzie grałby bliżej swojej rodziny.
Redick podpisał dwuletni kontrakt z Pelicans warty 26.5 mln dolarów w 2019 roku i w swoim podkaście „The Old Man & The Three” powiedział, że pierwszy raz poprosił o wymianę jeszcze w listopadzie 2020 roku. Wpływ na taką decyzję miało kilka rzeczy. Jednym z powodów był jego syn, który mieszka na Brooklynie. Drugą sprawą było oddanie Jrue’a Holidaya do Milwaukee Bucks, a Redick przyznał, że to on był głównym powodem, dla którego w ogóle zdecydował się grać w Pels.
– Gadałem z Griffinem i Langdonem. David powiedział mi, żebym przyszedł za miesiąc i jeśli wciąż będę chciał odejść, to zrobi tak, abym poszedł tam, gdzie będę chciał. Mieliśmy na ten temat cztery osobne rozmowy. Mój agent z nimi rozmawiał, ale ja również. Mieliśmy z Griffinem dobrą relację. Nie dotrzymał swojego słowa – przyznał Redick.
Kiedy Tommy Alter – współprowadzący podkast – zapytał, czy to znaczy, że pozostali gracze nie powinni ufać temu zarządowi, Redick odparł: – Obiektywnie na to patrząc, to nie wydaje mi się, że możesz oczekiwać od nich szczerości. To tylko moja opinia, ale myślę, że mój przypadek nie jest odosobniony. Jednak wydaje mi się, że każde front office w lidze działa tak, żeby to im było najlepiej. Rozumiem to. Wydaje mi się, że byłem zbyt naiwny, bo jestem w tej lidze już 15 lat.
Redick dodał również, że termin umówionej wymiany miał upłynąć 2 lutego. Weteran zrozumiał, że skoro takowa się nie pojawiła, to jego kontrakt zostanie wykupiony, a on zagra tam, gdzie będzie chciał. Redick nie ukrywał, że interesowała go drużyna z Dywizji Północno-wschodniej, jak najbliżej Brooklynu. – Nie szukałem buyoutu, bo chciałem dołączyć do Brooklyn Nets. Zależało mi jedynie na tym, aby móc częściej widywać się z rodziną – Redick.
Wspieraj PROBASKET
