Od dłuższego czasu niemal pewne jest, że jeśli Kyrie Irving odejdzie z Brooklyn Nets, to przeniesie się do Los Angeles, by ponownie połączyć siły z LeBronem Jamesem. Jak się okazuje, skrzydłowy mocno naciska na transfer, a ze względu na swoją sytuację kontraktową jest w stanie wywierać sporą presję na zarząd Lakers. W ostateczności może zagrozić, że nie przedłuży z zespołem kontraktu, jeśli klub nie postara się sprowadzić Irvinga.
Trwa liga letnia NBA w Las Vegas. Do miasta zjechało się mnóstwo osób, które oglądają poczynania młodych zawodników lub graczy starających się o angaż w lidze. Na miejscu nie brakuje też menadżerów niemal wszystkich zespołów. Są więc też m.in. Rob Pelinka oraz Sean Marks, czyli osoby decyzyjne w Los Angeles Lakers oraz Brooklyn Nets. Panowie mieli nawet okazję już kilka razy porozmawiać twarzą w twarz. Raczej pewne jest, że nie były to zwykłe pogaduszki, bo od kilkunastu dni kluby dyskutują na temat wymiany Kyrie Irvinga.
Transfer mógł zostać dopięty już tydzień temu, kiedy to niektóre osoby w klubie z Miasta Aniołów czuły, że porozumienie jest już bardzo blisko. Ostatecznie do niczego jednak nie doszło. Według najświeższych informacji Nets chcą najpierw rozwiązać sytuację z Kevinem Durantem, który zażądał transferu. Co więcej, strony na razie nie mogą porozumieć się w sprawie wartości Irvinga, bo Nowojorczycy oczekują od Lakers co najmniej jednego wyboru w pierwszej rundzie draftu, a do tego na pewno nie chcą przyjmować Russella Westbrooka.
Swoje oczekiwania ma także… LeBron James, który według wielu źródeł mocno naciska na władze Lakers, by dopięły transfer Irvinga i sprowadziły rozgrywającego do Los Angeles. Pojawiają się już nawet spekulacje, że LeBron grozi, że nie podpisze z Lakers przedłużenia kontraktu, dopóki nie ściągną Irvinga. Umowa skrzydłowego wygasa bowiem po zakończeniu przyszłego sezonu, ale 37-latek począwszy od 4 sierpnia może przedłużyć umowę. James może więc wywierać spory nacisk, choć zdaje się, że prędzej czy później Irving do L.A. trafi.
Wspieraj PROBASKET
- NBA: Kurs 50 na niski over punktów Luki Doncicia! Dallas Mavericks przed dużą szansą
- NBA: LeBron wściekły na trenera Lakers! (wideo)
- NBA: Anthony Edwards jest bestią i “chce wszystkich pozabijać”
- Wyniki NBA: Triple-double Jokicia to za mało. Lakers w końcu wygrali! Celtics odzyskują kontrolę
- NBA: Najgorszy scenariusz znów się sprawdza. Kawhi ponownie kontuzjowany?!
