Kobe Bryant urodził się 23 sierpnia 1978 roku. Jeden z najlepszych koszykarzy w historii kończy dziś 40 lat! Mimo że w NBA nie gra już od dwóch sezonów, to jednak wszyscy pamiętają o jego dokonaniach, mistrzostwach, wielkich występach i magii wielkiej NBA, której jednym z głównych bohaterów przez ostatnie 20 lat!
Bryant jest cały czas blisko NBA. Czasem komentuje bieżące wydarzenia, pomaga w rozwoju młodym zawodnikom. Przez lata zbudował sobie miano nie tylko wielkiej gwiazdy, ale i autorytetu. Nie mówi wiele i często, ale kiedy zaczyna, to wszyscy słuchają.
Ma za sobą wielką karierę. Wszystkie 20 sezonów spędził w Los Angeles Lakers z którymi zdobył pięć mistrzowskich tytułów. Dwa razy był MVP finałów i raz MVP sezonu zasadniczego. 18 razy wybierano go do Meczów Gwiazd, a cztery razy był ich najlepszym zawodnikiem. Mało kto dziś pamięta, że w swoim debiutanckim sezonu wygrał Konkurs Wsadów. Było to w 1997 roku (więc niektórzy mogą nie pamiętać).
Pod względem zdobytych punktów w karierze zajmuje 3. miejsce – 33,643. Pierwszy jest Kareem Abdul-Jabbar (38,387 punktów), drugi Karl Malone (36,928), a czwarty Michael Jordan (32,292).
Pamiętamy jego wielki z 22 stycznia 2006 roku, kiedy to przeciwko Toronto Raptors rzucił 81 punktów! Lakers wygrali u siebie 122:104. Tych wielkich meczów było wiele, bo aż w 431 występach w sezonie zasadniczym notował co najmniej 30 punktów! To trzeci najlepszy wynik w historii.
Pamiętamy też jego ostatni mecz, kiedy zdobył 60 punktów, a Lakers ku zaskoczeniu wszystkich wygrali z Utah Jazz!
Mimo wieku i oddania 50 rzutów z gry (trafił 22) i było to najbardziej spektakularne pożegnanie z NBA w historii (to był jego szósty mecz z 60 lub więcej punktami w karierze).
Pamiętamy ten mecz bardzo dobrze. Nazwaliśmy go ostatnim tańcem Black Mamby i na żywo pisaliśmy tamtej nocy o tym co się dzieje w Staples Center oraz w internecie, kiedy cała uwaga skupiona była na legendzie Warriors.
60 punktów Bryanta i zakończenie kariery przyćmiło historyczny wynik Golden State Warriors, którzy tego dnia zakończyli sezon 2015/2016 z najlepszym dotąd wynikiem – 73 zwycięstwa i tylko dziewięć porażek.
Kiedy Kobe zakończył karierę, kibice na całym świecie oddali mu hołd.
Na początku kariery Bryant grał z numerem 8. Potem zmienił na 24.
Dziś Bryant poświęca czas rodzinie i realizuje swoje pasje, na które podczas gry w NBA nie mógł sobie pozwolić. Za jedną z nich otrzymał już Oscara! W maju pisaliśmy jak Bryant uwielbia swoją emeryturę i nie zamierza z niej rezygnować, tylko wciąż się rozwijać.
Pomaga młodym zawodnikom w rozwoju, a ostatnio Shaq zażartował, że Kobe wróci do NBA, żeby wystąpić z LeBronem Jamesem w stroju Los Angeles Lakers. Żona Bryanta szybko jednak zaprzeczyła takiemu scenariuszowi.
Kobe jest jednak blisko Lakers i wspiera swój klub. Przywitał LeBrona, pogratulował mu wyboru drużyny i zaoferował swoją pomoc. Bryant nie chce jednak przyjąć żadnej oficjalnej roli w Lakers. Woli wspierać swój klub, ale realizować swoje własne projekty.
Kobe Bryant był z wieloma z nas przez ostatnie 20 lat oglądania NBA. Niektórzy mówią, że odkąd interesują się NBA, to Kobe zawsze tam był. Była nawet taka dyskusja – czy Kobe jest lepszy od LeBrona?
Niestety już nie ma i dziś z sentymentem przychodzi wspominanie jego niesamowitych występów i niezapomnianych historii.
Kobe znany jest ze swojego podejścia do pracy. Jego mentalność i charakter opisane zostaną w książce, która ukaże się w Stanach Zjednoczonych 23 października. My w Polsce możemy natomiast przeczytać ciekawą lekturę „Kobe Bryant. Showman”.
Kobe Bryant, legenda NBA, kończy 40 lat! Pewne rzeczy się w życiu kończą, ale ważne, że były, i że przez te wszystkie lata mogliśmy je obserwować. Dziś pozostały piękne wspomnienia.
Dziś 40 lat kończy Kobe Bryant @kobebryant – jeden z najlepszych koszykarzy w historii ?? pamiętam jego debiutancki sezon, konkurs wsadów, mistrzostwa, jego wielkie występy. Nigdy nie zapomnę dwóch meczów na żywo w LA w 2011. Bez niego NBA nie jest już taka sama. #NBAPL #Kobe40
— Michal Pacuda (@Pacuda) August 23, 2018
Z wyjazdu do Los Angeles w 2011 roku pamiętam,że po meczach Kobe zakładał wielki,gruby szlafrok. Siadał w szatni na krześle,a kilkudziesięciu dziennikarzy otaczało go wianuszkiem. Kobe wyglądał wtedy jakby miał na sobie królewskie szaty. Brakowało mu tylko korony i berła. #NBAPL
— Michal Pacuda (@Pacuda) August 23, 2018
Kobe Bryant. Showman – rusza przedsprzedaż książki Lazenby’ego!
Warto nas obserwować:
- PROBASKET na Instagramie
- PROBASKET na Twitterze
- PROBASKET na Facebooku
- PROBASKET na YouTube
Szukasz strojów meczowych, t-shirtów, bluz i innych ubrań oraz akcesoriów z logo swojej ulubionej drużyny NBA? Sprawdź ofertę oficjalnego sklepu Nike. Nike jest głównym partnerem NBA.