Stacja ESPN z okazji 74. sezonu opublikowała nowy ranking: 74. najlepszych koszykarzy w historii NBA. Michael Jordan czy LeBron James? Oczywiście MJ, ale w zestawieniu nazwiska zawodników, którzy grali w najlepszej lidze świata kilkadziesiąt lat temu mieszają się z graczami, którzy wciąż w niej występują. Dlatego takie porównania budzą zawsze dużo kontrowersji i poruszają do dyskusji.


W 2016 roku ESPN opublikował listę 100 najlepszych koszykarzy w historii. Ranking powstał na podstawie tysięcy głosowań „kto jest lepszy” w konkretnym pojedynku. Pod uwagę brane były osiągnięcia statystyczne, jak i nagrody indywidualne oraz oczywiście wyniki drużyn, które się reprezentowało.

Co się zmieniło w porównaniu do 2016 roku?

LeBron James wyprzedził Kareem Abdul-Jabbara I zajmuje obecnie 2. miejsce. Bill Russell awansował z 7. na 4. miejsce i wyprzedził dzięki temu Larry’ego Birda, Wilta Chamberlaina i Magika Johnsona.

Awansował też Kobe Bryant z pozycji 12 na 9 symbolicznie wyprzedając Shaquille’a O’Neala.

Charles Barkley spadł z 18. na 23. miejsce, a Dwight Howard, który cztery lata temu zajmował 67. pozycję, w ogóle wypadł z listy. Podobnie Carmelo Anthony, który w 2016 roku zajmował 59. miejsce teraz nie znalazł się w ogóle w zestawieniu.

Kevin Durant i Steph Curry znów trzymają się razem, ale awansowali – z miejsca 22. i 23. na 14. i 13. Co ciekawe Curry wyprzedził Duranta.

Największy awans zaliczył James Harden. Cztery lata temu zajmował dopiero 97. miejsce, a w tym roku aż 32. Ciekawe też, że w oczach dziennikarzy ESPN zyskał też Allen Iverson – z 46. na 29. pozycję.

Co może zaskoczyć?

Czy brak Kevina Duranta i Stepha Curry’ego w pierwszej dziesiątce może być zaskoczeniem? Trudno powiedzieć, bo jednak w TOP10 są legendy NBA.

Niskie 27. miejsce Giannisa wynika z faktu, że Grek nie pokazał jeszcze na co go stać i może się okazać, że za kilka lat będzie znacznie wyżej. To samo tyczy się tak naprawdę wszystkich graczy, którzy nie zakończyli jeszcze karier. Dlatego kibice zadają sobie pytanie – czy LeBron James wyprzedzi za kilka lat Michaela Jordana?

Mnie najbardziej zaskoczyło 20. miejsce Kevina Garnetta i 21. Scottiego Pippena. Nawet nie fakt, że Pippen jest 21, ale że sześciokrotny mistrz NBA bez którego nie byłoby potęgi Chicago Bulls jest niżej od zawodnika, który owszem raz był mistrzem z Celtics, ale wcześniej przez lata nie potrafił poprowadzić Wolves do walki o najwyższe cele. Pippen nawet bez Jordana grał bardzo dobrze.

Przy tej okazji odsyłam do mojego tekstu z sierpnia 2019 roku: Kto jest najlepszym koszykarzem w historii? Czy GOAT istnieje?

Pełny ranking – 74 najlepszych koszykarzy w historii NBA według dziennikarzy ESPN:

74. Artis Gilmore
73. Dikembe Mutombo
72. Damian Lillard
71. Bob Lanier
70. Tony Parker
69. Bernard King
68. Pete Maravich
67. Alex English
66. Dave Cowens
65. Pau Gasol
64. Earl Monroe
63. Alonzo Mourning
62. Dennis Rodman
61. Robert Parish
60. Willis Reed
59. Bob McAdoo
58. Manu Ginobili
57. Clyde Drexler
56. Ray Allen
55. Vince Carter
54. Paul Pierce
53. Gary Payton
52. Tracy McGrady
51. James Worthy
50. Wes Unseld
49. Reggie Miller
48. Bill Walton
47. George Gervin
46. Dominique Wilkins
45. Anthony Davis
44. Elvin Hayes
43. Rick Barry
42. Russell Westbrook
41. Bob Cousy
40. Chris Paul
39. Walt Frazier
38. Bob Pettit
37. Patrick Ewing
36. Kevin McHale
35. Jason Kidd
34. George Mikan
33. John Havlicek
32. James Harden
31. Isiah Thomas
30. Steve Nash
29. Allen Iverson
28. John Stockton
27. Giannis Antetokounmpo
26. Dwyane Wade
25. Kawhi Leonard
24. David Robinson
23. Charles Barkley
22. Elgin Baylor
21. Scottie Pippen
20. Kevin Garnett
19. Dirk Nowitzki
18. Moses Malone
17. Karl Malone
16. Jerry West
15. Julius Erving
14. Kevin Durant
13. Stephen Curry
12. Hakeem Olajuwon
11. Oscar Robertson
10. Shaquille O’Neal
9. Kobe Bryant
8. Tim Duncan
7. Larry Bird
6. Wilt Chamberlain
5. Magic Johnson
4. Bill Russell
3. Kareem Abdul-Jabbar
2. LeBron James
1. Michael Jordan

Kendrick Perkins uważa, że LeBron James powinien zajmował 1. miejsce i jest pewien, że LBJ wyprzedzi Jordana. Paul Pierce stwierdził natomiast, że zawodnikiem, którego mu najbardziej brakuje w pierwszej dziesiątce jest Hakeem Olajuwon, który poprowadził Houston Rockets do dwóch tytułów mistrzowskich w 1994 i 1995 roku. Perkins zwrócił też uwagę na niską pozycję Isiaha Thomasa, który znalazł się na 31. miejscu, a przecież wygrał dwa mistrzostwa NBA pokonując po drodze Larry’ego Birda, Michaela Jordana i Magika Johnsona. A co Was najbardziej zaskoczyło?

Buty Converse w promocji! Kultowe trampki za połowę ceny! Tylko przez 3 dni!

Zobaczcie dyskusję na temat rankingu w programie The Jump:

NBA: Kto jest najlepszym koszykarzem w historii? Czy GOAT istnieje?

Widziane z półdystansu: Czy zmiana piłki będzie dużym wyzwaniem dla NBA?

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    133 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments