Chris Paul znów wyciągnął z kieszeni coś specjalnego, coś, co pozwoliło Phoenix Suns ograć po dogrywce Utah Jazz 117:113. Doświadczony rozgrywający znów był kluczowy w decydujących momentach spotkania.
11-krotny uczestnik Meczu Gwiazd wiedział, że musi znaleźć sposób, aby przeciwstawić się aktualnie najlepiej grającej drużynie w Konferencji Zachodniej. Dzięki dobrej grze swojego lidera Suns zmniejszyli stratę w tabeli do Jazz i przy okazji wydłużyli serię zwycięstw do siedmiu.
Jaki jest zatem sekret Chrisa Paula? Okazuje się, że jest to tajemniczy napój.
For everyone wondering how the Suns pulled this one out…
— ClutchPoints (@ClutchPointsApp) April 8, 2021
Peep Chris Paul's drink 😂pic.twitter.com/Umk5lxJo6g
„Chris’ Secret Stuff” na butelce to oczywiste nawiązanie do pierwszego Space Jam i napoju o nazwie „Michael’s Secret Stuff”.
Paul w starciu z jazz rzucił 29 punktów, trafiając 12 z 24 rzutów z gry oraz dodał do dorobku punktowego cztery zbiórki i dziewięć asyst. Devin Booker dołożył od siebie 35 „oczek”. Sukces Suns, którzy mają aktualnie drugi najlepszy bilans w Konferencji Zachodniej, w dużej mierze zależy od dobrej gry CP3.
Apetytu w Arizonie na występ w play-offach rozbudził bardzo dobre spotkania Słońc w poprzednim sezonie w „bańce” w Orlando, gdzie wygrali wszystkie osiem spotkań sezonu regularnego. Wtedy nie wystarczyło to nawet do zagrania w starciach play-in, ale dodanie Chrisa Paula przed kolejnym sezonem sprawiło, że Suns stali się jeszcze lepszą ekipą.
Trailer Space Jam 2. Chociaż chyba nie nazywa się tego drugą częścią, tylko „New Legacy”. #NBA #NBAPL #SpaceJam2 #SpaceJam #SpaceJamMovie
— Michal Pacuda (@Pacuda) April 3, 2021
pic.twitter.com/OdMGwPCJkY
Wyniki NBA: Powrót Duranta, Suns lepsi od Jazz, niespodzianka w Houston