Strona główna Historia NBA NBA: Kareem Abdul-Jabbar wyśmiał wyróżnienie Michaela Jordana

NBA: Kareem Abdul-Jabbar wyśmiał wyróżnienie Michaela Jordana

Przez

3 kwietnia 2020

4988

Tym razem legenda koszykarskich parkietów zwyczajnie nie mogła pogodzić się z werdyktem. Wybór Michaela Jordana na najlepszego uniwersyteckiego gracza wszech czasów zmusił Kareema Abdula-Jabbara do reakcji na twitterze.

SportsCenter przygotowało ankietę, w której poprosiło o wskazanie najlepszego gracza uniwersyteckiego wszech czasów, tzw. GOAT-a. W ostatecznym rozrachunku, kibice wybrali wychowanka North Carolina – Michaela Jordana, który wygrał bezpośrednią rywalizację z Larrym Birdem reprezentującym Indiana State. Bardzo szybko na te wieści zareagował Kareem Abdul-Jabbar, czyli zawodnik o wyjątkowo udanej karierze uniwersyteckiej. Wielu ekspertów na przestrzeni lat podkreślało, że to właśnie on jest prawdziwym GOAT-em college’u.

And the winner of the college basketball GOAT bracket is … Michael Jordan 🐐

(📍 @CapitalOne) pic.twitter.com/geAkBjrM9x

— SportsCenter (@SportsCenter) April 1, 2020

Reakcja Abdula-Jabbara była wyjątkowo zabawna… 72-letni były koszykarz Milwaukee Bucks i Los Angeles Lakers postanowił użyć pewnego popularnego skrótu językowego.

LMAO!!!’

— Kareem Abdul-Jabbar (@kaj33) April 2, 2020

Przed zdobyciem sześciu mistrzostw na parkietach NBA, Abdul-Jabbar był wielką gwiazdą UCLA Bruins. Jako Lew Alcindor był gwiazdą największej dynastii w historii NCAA i Michael Jordan bez cienia wątpliwości nie może do tego równać. Trzykrotnie prowadził UCLA do mistrzostwa i trzykrotnie był wybierany najlepszym zawodnikiem turnieju. Jordan w trakcie trzech sezonów gry w North Caroline awansował do Final-Four NCAA raz.

Zatem głosujący wyraźnie nie wzięli pod uwagę wyłącznie dokonań graczy w NCAA, bo Abdul-Jabbar nie był nawet w czwórce najczęściej wybieranych przez kibiców, choć SportsCenter wywindował go na sam szczyt listy wyboru, co sugerowało odpowiedź na pytanie o najlepszego gracza w historii amerykańskiej koszykówki uniwersyteckiej. Reakcja Abdula-Jabbara wydaje się więc całkowicie zrozumiała. W tym wypadku chodziło o oddzielenie profesjonalnej kariery od gry na poziomie NCAA.