Klay Thompson stwierdził niedawno, że Golden State Warriors mogą być dynastią, jaką w latach 90. byli Chicago Bulls. W zasadzie wszystko jest na miejscu – talent, gotowość do poświęceń, trener oraz system, który nie przeszkadza żadnej z czwórki All-Starów. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem – przed nami kolejny mistrzowski sezon ekipy z Oakland.

Golden State Warriors

Przyszło 5, odeszło 3 zawodników

Zostali: Stephen Curry, Kevin Durant, Draymond Green, Andre Iguodala, Damian Jones, Shaun Livingston, Kevon Looney, Patrick McCaw, JaVale McGee, Zaza Pachulia, Klay Thompson, David West

Przyszli: Jordan Bell (debiutant), Chris Boucher (debiutant), Omri Casspi (Timberwolves), Georges Niang (Pacers), Nick Young (Lakers)

Odeszli: Matt Barnes, Ian Clark (Pelicans), James McAdoo (76ers)

Sezon 2016/2017

67 zwycięstw i 15 porażek. Zwycięstwo 4-1 w finale NBA z Cleveland Cavaliers.

Kluczowe zmiany

Kluczowa dla generalnego menadżera drużyny – Boba Myersa była decyzja Kevina Duranta, który zgodził się na niższy kontrakt i w ten sposób zapewnił zarządowi dodatkowe miejsce do pracy w kontekście umów Andre Iguodali i Shauna Livingstona. Weterani ostatecznie pozostali w składzie Steve’a Kerra i to głównie dzięki 10 milionom dolarów, jakie zostawił na stole KD. MVP finałów ma za sobą bardzo dobry rok w trykocie mistrzów. Zdobył mistrzostwo i ma apetyt na więcej. Zdaje sobie jednak sprawę, że GSW potrzebują wsparcia ławki, a Iggy i Shaun to bardzo istotne postacie.

Z zespołem pożegnał się Ian Clark. Rozgrywający dostarczał Warriors dobre minuty z ławki rezerwowych. Trafiając na rynek wolnych agentów, szukał dla siebie miejsca gotowego zapewnić mu większe minuty i poważniejszą rolę. Niestety drużyny NBA nie były szczególnie zainteresowane implementowaniem Clarka do pierwszego składu, więc ten podpisał z New Orleans Pelicans, gdzie będzie funkcjonował jako rezerwowy.

Dwa największe wzmocnienia Warriors to sprowadzenie weterana Omriego Casspi i jednego z najlepszych strzelców w lidze – Nicka Younga. Ten pierwszy zapewni doświadczenie z ławki. Jest całkiem przyzwoitym wysokim rzucającym, potrafi obsłużyć podaniem, a przede wszystkim gra inteligentnie. Z tego na pewno Kerr skorzysta. Przed Youngiem z kolei trudna przeprawa. Sztab szkoleniowy nie był zadowolony z przygotowania Younga, gdy ten pojawił się na obozie. Rzekomo zawodnik przyjechał pozbawiony formy. Musi zatem ciężko pracować, by nadrobić zaległości i zdobyć zaufanie szkoleniowca. W poprzednim sezonie był najlepszym catch-and-shooterem ligi. Trafiał 40,4% z dystansu.

Generalnie po staremu

Co się miało zmienić, skoro wszystko działa jak należy. Curry jeszcze przed rozpoczęciem okienka podpisał z Warriors 5-letnie przedłużenie za ponad 200 milionów dolarów. W sezon wchodzi zdrowy i w dobrej formie. Będzie pewnie kandydatem do nagrody MVP. To samo dotyczy Kevina Duranta, który uzgodnił z zespołem warunki umowy 1+1. Niewykluczone, że za rok zgodzi się na maksymalne porozumienie już z wykorzystaniem praw Birda, które Warriors będą posiadali.

Klay Thompson na rynek wolnych agentów trafi w 2019, ale strzelec już teraz mówi o swojej gotowości do finansowych poświęceń dla drużyny. Przed nim kolejny sezon w podobnej roli. Czasami będzie pierwszą, a czasami trzecią opcją w ataku. Jednak zarówno w jego przypadku, jak i przypadku Draymonda Greena, chodzi w równie dużym stopniu o defensywę. Silny skrzydłowy rotacji zapewne będzie chciał powtórzyć osiągnięcie z zeszłego sezonu. NBA wybrała go najlepszym obrońcą ligi. Czterech jeźdźców koszykarskiej apokalipsy.

Prognoza PROBASKET

W gruncie rzeczy Golden State Warriors mogą raz jeszcze rzucić się na rekord sezonu regularnego. Sezon 2015/2016 skończyli z wynikiem 73-9 – najlepszym w historii. Jednak obecnie mają znacznie lepszy skład i kto wie, czy nie czeka nas chociaż jedna seria kilkudziesięciu zwycięstw. Kerr w poprzednich rozgrywkach był jednak ostrożny i pozwalał swoim gwiazdom odpoczywać. Warriors bez większych kłopotów wygrali zachodnią konferencję, a rotacja była w doskonałej formie na fazę rozgrywek posezonowych.

Kto jest w stanie ich zatrzymać?

View Results

Loading ... Loading ...

NBA: McCollum nie zagra w meczu otwarcia


[ot-video][/ot-video]

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    9 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments