Tyrese Haliburton w ostatnich sekundach dogrywki zapewnił Indiana Pacers wygraną nad Milwaukee Bucks, wyprowadzając jednocześnie swój zespół na prowadzenie w serii. Bucks nie pomogły nawet 42 punkty zdobyte przez Khrisa Middletona. Luka Doncić i Kyrie Irving rzucili łącznie 43 oczka, prowadząc Dallas Mavericks do zwycięstwa nad Los Angeles Clippers. Ekipa z Teksasu także objęła prowadzenie w serii. Już tylko jeden krok dzieli z kolei Minnesota Timberwolves od awansu do kolejnej fazy play-offów — w trzecim meczu serii rozgromili oni na wyjeździe Phoenix Suns.
Indiana Pacers — Milwaukee Bucks 121:118 OT
2:1 w serii
- Przez całe spotkanie Tyrese Haliburton nie był w stanie znaleźć regularnej drogi do kosza, szczególnie w rzutach za trzy, których trafił tylko jeden z 12. Jednak w ostatnich sekundach dogrywki nie zadrżała mu dłoń, gdy wjeżdżając na kosz, trafił za dwa z faulem, zapewniając Pacers wygraną i prowadzenie w serii. — Nie byłem w stanie dziś trafić żadnego rzutu — przyznał Haliburton, który zakończył występ ze skutecznością 8 na 22 z gry. Myles Turner dołożył 29 punktów i dziewięć zbiórek, co w obu przypadkach jest jego najlepszym wynikiem w play-offach.
- Dla Bucks najlepszy występ w karierze w play-offach zanotował Khris Middleton, auto 42 punktów. Dodatkowo miał 10 zbiórek i pięć asyst. Trafił też za trzy na dogrywkę na 1,4 sekundy przed końcem czwartej kwarty. Do wyrównania doprowadził także na sześć sekund przed końcem dogrywki, ale nie był w stanie odpowiedzieć na późniejsze zagranie Haliburtona. Damian Lillard dołożył 28 punktów i osiem asyst, ale w pierwszej kwarcie doznał urazu kostki, a w czwartej pojawiły się u niego problemu ze ścięgnem Achillesa.
- Kibice Pacers mogli podziwiać drużynę w domowym meczu play-offów po raz pierwszy od 21 kwietnia 2019 r. W pierwszej połowie gospodarze prowadzili już różnicą 19 punktów, ale doświadczeni gracze Bucks sukcesywnie zmniejszali straty, aż na początku czwartej ćwiartki wyszli na dwupunktowe prowadzenie. Przez kolejne minuty żadna z drużyn nie była w stanie osiągnąć pełnej kontroli nad spotkaniem.
Dallas Mavericks — Los Angeles Clippers 101:90
2:1 w serii
- Luka Doncić zanotował 22 punkty, 10 zbiórek i dziewięć asyst, a Mavericks objęli prowadzenie w serii z Clippers. Dzisiaj ponownie Mavs wygraną dała przede wszystkim dobra defensywa. — Myślę, że wszyscy widzimy, że kiedy jesteśmy po bronionej stronie parkiety, w naszych oczach pojawia się inne spojrzenie — powiedział Dereck Lively II, cytowany przez Associated Press, który wszystkie 13 punktów rzucił w pierwszej połowie.
- Kyrie Irving 19 z 21 punktów zdobył w ostatnich 13 minutach spotkania, w tym osiem oczek w ostatnich 80 sekundach trzeciej ćwiartki.
- Dla Clippers 21 oczek zdobył James Harden, w tym zaledwie siedem w drugiej połowie. Norman Powell dołożył 21 oczek, Ivica Zubac zanotował 19 punktów i osiem zbiórek. Jednak 19 strat gości i siedem bloków gospodarzy skutecznie uniemożliwiły im skuteczną walkę o wygraną. Paul George miał problemy z faulami i skończył zawody z siedmioma punktami, pięcioma zbiorkami i pięcioma asystami.
- Kawhi Leonard zagrał w drugim spotkaniu po powrocie z kontuzji kolana, ale nie był w stanie zrobić różnicy. Miał dziewięć punktów i dziewięć zbiórek.
- W połowie czwartej kwarty Westbrook pociągnął Doncicia po popełnieniu na nim faulu. W obronie Doncicia stanął P.J. Washington, który miał już przewinienie techniczne. Finalnie zarówno Westbrook, jak i Washington wylecieli z parkietu.
Phoenix Suns — Minnesota Timberwolves 109:126
0:3 w serii
- Anthony Edwards zanotował 36 punktów, dziewięć zbiórek i pięć asyst, prowadząc Wolves to prowadzenia 3:0 w serii. Jeszcze żaden zespół w historii NBA nie przegrał serii, w której prowadził 3:0. Rudy Giobert dołożył 19 punktów i 14 zbiórek, a Karl-Anthony Towns miał 18 oczek i 13 zbiórek. 13 punktów z ławki dołożył Naz Reid, a Nickeil Alexander-Walker zanotował 16 oczek. W Minnesocie wiedzą, że wyglądają w tej serii przynajmniej o klasę lepiej od Suns.
- — Chcę po prostu zabić wszystko, co stoi mi na drodze. Właściwie to jest najważniejsze. O to właśnie chodzi — powiedział Edwards, cytowany przez Hoop Central.
- W Suns 28 punktów rzucił Bradley Beal, Kevin Durant dołożył 25 oczek, a Devin Booker miał 23 punkty i osiem asyst. Zabrakło im jednak wsparcia ze strony pozostałych zawodników, co przełożyło się na kolejny, trzecie z rzędu słaby występ. Timberwolves mogą zakończyć ich sezon już w następnym spotkaniu.
- Kolejny raz o losach spotkania zadecydowała trzecia kwarta, w której goście byli lepsi od Suns o 16 punktów. W tym czasie Wolves trafili siedem z 11 rzutów z gry i w czwartą ćwiartkę weszli z 22-punktowym prowadzeniem. Goście zdominowali walkę na tablicach, notując ich o 22 więcej od rywali (50:28).
Wspieraj PROBASKET
