Drugie w karierze triple-double zaliczył Ben Simmons, który poprowadził Philadelphię 76ers do zwycięstwa nad Indiana Pacers 121:110. Świetna druga połowa w wykonaniu Boston Celtics dała im tryumf nad Oklahoma City Thunder. Celtowie wygrali 101:94. Andre Drummond trafiając rekordowe dla siebie 14 rzutów wolnych poprowadził Detroit Pistons do wygranej nad Milwaukee Bucks. Niespodziewanie łatwo poradzili sobie z Orlando Magic gracze Chicago Bulls, którzy pewnie wygrali różnicą 22 punktów. Podobnie łatwą przeprawę mieli Houston Rockets, którzy wygrali z Atlanta Hawks 119:104. Świetną grę kontynuuje Kristaps Porzingis, który zdobywając 37 punktów poprowadził Knicks do zwycięstwa nad Phoenix Suns. Kolejny bardzo dobry mecz duetu Cousins – Davis dał Pelikanom zwycięstwo. Tym razem nad Dallas Mavericks. Świetna gra graczy rezerwowych San Antonio Spurs pozwoliła ekipie z Teksasu wygrać z Charlotte Hornets 108:101. Rzuty wolne Paula Millsapa na 11 sekund przed końcem dały ekipie Denver Nuggets zwycięstwo nad Miami Heat 95:94. Ponadto zwycięstwa zanotowały drużyny Toronto Raptors oraz Los Angeles Lakers. Wielka noc LeBrona Jamesa! 3-krotny mistrz zanotował 57 punktów!
OKLAHOMA CITY THUNDER – BOSTON CELTICS 94:101
STATYSTYKI
– Dwie różne połowy mieli okazję oglądać kibice w Oklahomie. Miejscowi pierwsze 24 minuty grali bardzo dobrze, dzięki czemu prowadzili 55:37. W drugiej połowie los uśmiechnął się jednak do przyjezdnych, który wygrywając tę część 64:39 odnieśli kolejne ligowy zwycięstwo.
– Ojcami sukcesu byli Al Horford oraz Kyrie Irving, którzy zdobyli odpowiednio 20 i 25 punktów. Irving 22 punkty zdobył po przerwie, w pierwszych 24 minutach miał skuteczność 1/9. Po drugiej stronie parkietu 25 oczek zdobył Paul George, Russell Westbrook dołożył do tego 19 punktów. Zabrakło w ataku Carmelo Anthony’ego. Były gracz Knicks zdobył tylko 10 punktów (3/17 z gry).
– Ważny rzut z dystansu, dający remis na sześć minut przed końcem wykonał Sami Ojeleye. Chwilę później Celtowie wyszli na trzypunktowe prowadzenie, po trafieniu Horforda. Jak się później okazało gospodarze nie zdołali już odwrócić wyniku na swoją korzyść.
[ot-video][/ot-video]
DETROIT PISTONS – MILWAUKEE BUCKS 105:96
STATYSTYKI
– Andre Drummond zdobył 14 z 24 punktów w trzeciej kwarcie, co pozwoliło Detroit Pistons utrzymać przewagę nad Milwaukee Bucks, którą wypracowali w drugiej kwarcie. Środkowy Pistons trafiał z niewiarygodną, jak dla siebie skutecznością z linii rzutów wolnych 14/16. Dodatkowo zebrał jeszcze 15 piłek.
– Drugim najlepszym strzelcem Detroit był Avery Bradley, który zdobył 23 punkty, z czego aż 19 w pierwszej połowie. Dobra gra Bradley’a pozwoliła Pistons na serię 21-5 w końcówce drugiej kwarty, przez co na długą przerwę schodzili przy prowadzeniu 59:48.
– Dla Bucks tradycyjnie już najlepszym strzelcem był Giannis Antetokounmpo, który zdobył 29 punktów. Pomocy dla Greka zabrakło między innymi od Khrisa Middletona, który po 43-punktowym występie z Charlotte Hornets, w meczu z Pistons zdobył tylko 16 oczek.
[ot-video][/ot-video]
ORLANDO MAGIC – CHICAGO BULLS 83:105
STATYSTYKI
– Niespodziewanie wysokim zwycięstwem zakończył się pojedynek na Florydzie. Orlando Magic, którzy po pierwszej połowie meczu z Chicago Bulls prowadzili jednym oczkiem w drugiej połowie zostali zdominowani przez gości, przegrywając trzecią kwartę 15:29.
– Punktowym liderem Byków był Justin Holiday, autor 19 oczek. Pierwszoroczniak Lauri Markkanen trafił 3/4 rzuty z dystansu kończąc spotkanie z 13 punktami. Dla Magic najskuteczniejszy był Evan Fournier, autor 21 oczek.
– Gospodarze grali w tym meczu z właściwie tylko jednym rasowym rozgrywającym. Zarówno D.J. Augustin, jak i Elfrid Payton nie mogli wystąpić w tym spotkaniu z powodu urazów. Pierwszym rozgrywającym był zatem Shelvin Mack, który zdobył tylko 2 punkty, rozdając przy tym 8 asyst.
[ot-video][/ot-video]
PHILADELPHIA 76ERS – INDIANA PACERS 121:110
STATYSTYKI
– Na drugie w karierze i drugie w sezonie triple-double Bena Simmonsa złożyło się 14 punktów, 11 zbiórek i 11 asyst.
– Drugim z bohaterów tego meczu był J.J. Redick, autor 31 punktów, który w decydujących momentach trafił trzykrotnie z dystansu. Gracz 76ers trafiał w tym spotkaniu ze skutecznością 8/12 zza łuku.
– Dla gości 31 oczek uzbierał Victor Oladipo, a Bojan Bogdanović dołożył do tego swoje 21 punktów.
– Przez ostatnie dwie minuty meczu, od stanu 110:110 punkty w meczu zdobywali tylko gospodarze, którzy po raz pierwszy od listopada 2013 roku są na dodatnim bilansie po dziewięciu meczach sezonu.
[ot-video][/ot-video]
ATLANTA HAWKS – HOUSTON ROCKETS 104:119
STATYSTYKI
– Już w pierwszej połowie goście nie dawali żadnych złudzeń gospodarzom kto jest lepszy. Pewne prowadzenie 69:51, któremu przewodził James Harden, (20 z 29 punktów po dwóch kwartach) było wystarczającym dowodem na to, że ósma porażka (w dziewięciu meczach) z pewnością stanie się faktem.
– Goście świetnie grali szybkim atakiem. Rakiety zdobyły aż 28 oczek po kontratakach, przy jedynie 11 Hawks. – Nie chcemy przetrzymywać piłki. Chcemy podejmować szybkie decyzje – mówił po meczu trener Rockets, Mike D’Antoni.
– Dla Hawks najskuteczniejszy był Eric Gordon, który mimo 18 punktów miał za zadanie pilnować Jamesa Hardena, co jednak nie wychodziło mu najlepiej. Szczególnie w pierwszej połowie.
– Według słów trenera Rockets, jeszcze co najmniej dwa tygodnie drużyna z Teksasu będzie musiała sobie radzić bez swojego rozgrywajacego, Chrisa Paula.
[ot-video][/ot-video]
NEW YORK KNICKS – PHOENIX SUNS 120:107
STATYSTYKI
– Jednego punktu zabrakło Kristapsowi Porzinginsowi do wyrównania swojego rekordu strzeleckiego, który ustalił na początku tygodnia. 37 punktów i 7 zbiórek to dorobek tego młodego Łotysza, który dotychczas gra swój sezon życia.
– On może być najlepszym zawodnikiem w tej lidze. Oglądając go dziś w grze i patrząc na to co robi w tym sezonie, jest na dobrej drodze, by być najlepszym graczem ligi. – komplementował Porzingisa Tyson Chandler. Kunszt tego młodego zawodnika zauważają także kibice w Nowym Jorku, którzy po jednej z akcji zaczęli skandować w jego stronę MVP! MVP! MVP!.
– Naprzeciw Łotysza stanął tej nocy równie młody i uzdolniony Devin Booker. Gracz Phoenix Suns zdobył 34 punkty, na dobrej ponad 50% skuteczności z gry, jednak jego indywidualne zdobycze nie przełożyły się na wynik zespołu.
[ot-video][/ot-video]
DALLAS MAVERICKS – NEW ORLEANS PELICANS 94:99
STATYSTYKI
– Od początku sezonu DeMarcus Cousins i Anthony Davis dominują niemalże w każdym meczu. Nie inaczej było tej nocy, kiedy ich świetna gra poprowadziła Pelicans do zwycięstwa nad Mavericks. Cousins zakończył mecz z solidnym double-double (20 punktów, 22 zbiórki), a Davis równie okazale zakończył pojedynek ze statystykami na poziomie 30 punktów i 13 zbiórek.
– Po drugiej stronie parkietu 26 punktów zdobył Harrison Barnes. Mavericks po raz pierwszy od sezonu 1993/1994 mają tak niekorzystny bilans (1-9).
– Pelicans mimo początkowego, 14-punktowego prowadzenia pozwolili gościom, a szczególnie Barnesowi (13 punktów w drugiej kwarcie) na odrobienie strat i doprowadzenie do stanu 31:30. Jednak w trzeciej części wszystko wróciło do stanu z pierwszej ćwiartki.
[ot-video][/ot-video]
CLEVELAND CAVALIERS – WASHINGTON WIZARDS 130:122
[ot-video][/ot-video]
SAN ANTONIO SPURS – CHARLOTTE HORNETS 108:101
STATYSTYKI
[ot-video][/ot-video]
DENVER NUGGETS – MIAMI HEAT 95:94
STATYSTYKI
[ot-video][/ot-video]
UTAH JAZZ – TORONTO RAPTORS 100:109
STATYSTYKI
[ot-video][/ot-video]
LOS ANGELES LAKERS – BROOKLYN NETS 124:112
Wspieraj PROBASKET
