Chicago Bulls w ostatnich sezonach borykają się z wieloma urazami, przez co organizacja nie może wykonać kolejnego kroku w rozwoju. Najwięcej problemów ma Lonzo Ball, który ostatni mecz na parkietach NBA rozegrał 14 stycznia 2022 roku.
Lonzo Ball od ponad dwóch lat nie pojawił się na ligowych parkietach. Rozgrywający cały czas walczy o powrót. Z obozu Chicago Bulls do tej pory docierały same negatywne, pesymistyczne informacje mówiąc nawet o tym, że może on już nigdy nie powrócić do gry. Pod koniec 2023 roku 26-latek rozpoczął treningi. Na początku nie było widać zbytnich postępów, jednak teraz docierają do nas pierwsze pozytywne informacje na temat rekonwalescencji zawodnika.
Trener Byków Billy Donovan na przedmeczowej konferencji wypowiedział się na temat Lonzo Balla. Informacje, które przekazał szkoleniowiec, dały nadzieję, że rozgrywający wróci jeszcze do gry.
– Lonzo Ball biega i przechodzi kolejną fazę rekonwalescencji. Wygląda dobrze w ruchu, tak mówią nasi lekarze. Celem jest, aby Lonzo rozpoczął treningi kontaktowe w tym treningi 5vs5 jeszcze tego lata. Nie ma jednak konkretnej daty, kiedy miałoby to nastąpić – oznajmił Donovan.
Do powrotu Lonzo Balla jeszcze daleka droga, ale w końcu usłyszeliśmy jakieś pozytywne informacje, które dają nadzieję. Drużyna potrzebuje takiego rozgrywającego. Pytanie, jakie można sobie zadać, tocCzy Lonzo będzie, w stanie grać jeszcze na takim samym poziomie jak przed urazem? Szanse na to wydają się nikłe, ale sam fakt, że może on jeszcze grać w koszykówkę, jest dla niego na pewno ważny.
Lonzo Ball w barwach Chicago Bulls rozegrał 35 meczów, w których notował średnio 13,0 punktu, 5,4 zbiórki, 5,1 asysty oraz 1,8 przechwytu na spotkanie.
Wspieraj PROBASKET
