Minęło 36 dni odkąd Wojownicy zakończyli swój rozczarowujący sezon. W tym czasie władze klubu przeprowadziły wystarczająco dużo analiz, żeby wyciągnąć odpowiednie wnioski. Trener Warriors postanowił wziąć pod lupę obronę swojego zespołu.
Golden State Warriors są zgodni, że największej rekonstrukcji wymaga defensywa zespołu. – Nie chodzi tylko o plan i personel – powiedział Steve Kerr w rozmowie z NBC Sports Bay Arena. – Chodzi też o to, o ile lepsza jest reszta ligi. I jak bardzo różne są sprawy związane z rzucaniem i tempem. Jest powód dla którego ofensywne oceny gwałtownie wzrosły – dodał.
– Nie mam wątpliwości, że powinniśmy grać lepiej w defensywie. Byliśmy dobrzy w wielu aspektach. Składa się na to wiele czynników, w tym zdrowie Draymonda Greena – kontynuuje.
W ostatnim sezonie rating defensywny Warriors wyniósł 113,5 w 55 meczach, gdy Green był w składzie. W pozostałych 27 meczach rozgrywek 2023-24, w których 34-latek był zawieszony lub kontuzjowany, wskaźnik ten był na poziomie 121,1.
Dla porównania, Minnesota Timberwolves, najlepsza defensywa w NBA, uzyskała „ocenę” na poziomie 108,6. Wynik 113,5 (w 55 meczach) dałby Wojownikom 11 miejsce. Rating defensywny, który wyniósł 121,1 (w 27 meczach) zapewniłby Warriors ostatnie miejsce w lidze.
– Nie możemy po prostu mówić: „No cóż, dopóki Draymond będzie zdrowy, poradzimy sobie w defensywie – stwierdził Kerr. – Musimy po prostu być lepsi. Muszą wykonać robotę. Nasi gracze muszą wykonać lepszą robotę. Musimy to wszystko ocenić – zakończył.
Kerr powiedział też, że nie przewiduje znaczących zmian w swoim sztabie trenerskim, ale przyznał że może pojawić się ktoś, kto zastąpi zmarłego Dejana Milojevicia. Niektóre źródła ligowe wskazują, że skupienie się Kerra na obronie może skutkować pewnymi przesunięciami wewnątrz sztabu Warriors.
Wspieraj PROBASKET
