Po tym jak na Twitterze doszło do słownej przepychanki pomiędzy Kevinem Durantem, a Kendrickiem Perkinsem, ten drugi był gościem programu The Jump na ESPN i wyjaśnił o co mu chodziło. Perkins nie zmienił zdania. Uważa, że Russell Westbrook jest najlepszym graczem w historii Oklahoma City Thunder i tłumaczy dlaczego.
Jeśli nie wiesz o co chodzi, to tutaj znajdziesz dokładne wyjaśnienie. Perkins wymienił z Durantem kilka ostrych zdań na Twitterze.
Perkins stwierdził, że Kevin Durant odszedł z OKC zostawiając „otwarte drzwi” dla Westbrooka, aby stał się najlepszym graczem Thunder w historii.
Zobaczył to Durant i zaczął docinać Perkinsowi, że był słabym zawodnikiem. Perkins odgryzł się stwierdzając, że KD wykonał „najsłabszy ruch w historii” mając na myśli odejście do Warriors, którzy zakończyli sezon z bilansem 73-9, a w play-offach Thunder prowadzili z nimi 3-1, ale przegrali 3-4. Durant odgryzł się, że Perkins powinien ciężko pracować nad swoimi umiejętnościami jak on. Ten nie pozostał mu dłużny i napisał, że Durant tak ciężko pracował nad sobą, że musiał dołączyć do zespołu, który miał najlepszy bilans w historii. Przypomniał też, że KD przyznał, że po wygraniu mistrzostwa z Warriors wcale nie czuł się wyjątkowo. Perkins twierdzi, że to dlatego, że wie że to był słaby ruch z jego strony (w domyśle dołączenie do tak dobrego zespołu).
Tak było w czwartek. W piątek natomiast Perkins był gościem Rachel Nichols w programie „The Jump” i wyjaśnił, dlaczego uważa, że Russell Westbrook jest najlepszym graczem w historii Thunder.
Zaczął od przeprosin… Westbrooka! Uznał, że to było nie w porządku, bo burza jaka się wywiązała przyćmiła pierwszy po transferze powrót Westbrooka do Oklahoma City. Przez „beef” Duranta z Perkinsem nie mówiło się tyle, co powinno o specjalnym video, jakie OKC przygotowali dla Westbrooka i nie poświecono w mediach tyle uwagi relacjom obecnego gracza Rockets ze swoim byłym pracodawcą oraz kibicami Thunder.
Perkins wyjaśnił dlaczego uważa Westbrooka za najlepszego gracza w historii klubu z Oklahoma City. – Kiedy Durant odszedł, sam podjął tę decyzję i zostawił otwarte drzwi, w które wszedł Russ. Mówiłem rok temu, mówiłem to wiele razy. Kevin Durant jest pewnie najlepszym koszykarzem na świecie, ale Westbrook jest „MR. THUNDER”. Jest liderem tego klubu w niemal każdej kategorii. Zdobył tytuł MVP. Wszyscy pamiętamy jego triple-double. To on po 11 latach gry w Oklahoma City zasługuje na miano najlepszego gracza Thunder w historii – powiedział Perkins.
Obecny w studiu Chauncey Billups, mistrz NBA z 2004 roku z Detroit Pistons powiedział, że rozumie obie strony, ale że jest ze starej szkoły i takich rzeczy nie załatwia się publicznie, szczególnie w mediach społecznościowych, tylko bierze się za telefon i dzwoni. – No właśnie. Jeśli Kevinowi nie spodobało się co napisałem, to mógł do mnie zadzwonić i mi to powiedzieć, a nie odpisywać w ten sposób – dodał Perkins.
Durant znany jest z tego, że angażuje się w dyskusje w mediach społecznościowych. Widać, że ma dużo wolnego czasu. Warto też dodać, że dwa lata temu wyszło na jaw, że posiada anonimowe konta, z których bronił i tłumaczył siebie po decyzji o przejściu do Warriors.
NBA: Beef Perkinsa z Durantem. Ostra wymiana zdań na Twitterze
NBA: Frustrująca noc Mavs. Carlisle wyrzucony, Doncic targa koszulkę