To koniec przygody Chandlera Parsonsa z Memphis Grizzlies. Został on właśnie wymieniony do Atlanty Hawks w zamian za Solomona Hilla i Milesa Plumlee. Parsons w ciągu trzech sezonów w Grizzlies rozegrał zaledwie 95 spotkań, a przed trzema laty podpisał gigantyczny wtedy kontrakt – 94 miliony za 4 lata. W sezonie 2019/2020 zarobi 25 milionów dolarów!
Grizzlies nie mieli możliwości wykupienia jego kontraktu, dlatego spróbowali transferu za dwóch zawodników, których suma zarobków jest podobna i obu kończą za rok kontrakty.
Hawks uzyskali dzięki temu ruchowi jedno miejsce więcej w składzie. W Atlancie inwestują teraz w młodych graczy i każde wolne miejsce się przyda. Parsons ma jednak dostać szansę gry i pokazania swoich umiejętności.
Salomon Hill trafił do Hawks z Pelicans dzięki wymianie podczas Draftu. Jego kontrakt wygasa za rok. Za sezon 2019/2020 otrzyma 12,8 miliona dolarów. Miles Plumlee jest w podobnej sytuacji. Jego kontrakt wart jest 12,5 miliona i też kończy się po zakończeniu najbliższych rozgrywek.
Parsons miał świetny początek kariery. Wybrany z zaledwie 38 numerem Draftu w 2011 roku przez Houston Rockets od razu mógł liczyć na sporo minut na parkiecie.
Mało kto pamięta, że Rockets wybrali go w Drafcie, po czym oddali do Wolves, a potem odkupili za gotówkę.
Po dobrych trzech latach podpisał dwuletnią umowę z Dallas Mavericks wartą 30 milionów dolarów. Nie grał już tak dobrze jak w Houston i miał problemy ze zdrowiem. Grizzlies byli jednak zdesperowani i zaproponowali mu astronomiczną wtedy kwotę 94 milionów dolarów za 4 lata!
Z powodu problemów z kolanami Parsons zagrał w ostatnich trzech sezonach zaledwie w 95 meczach. Jego kontrakt jest ważny jeszcze jeden sezon, w którym zarobi 25 milionów!
Informacje o transferach NBA NA ŻYWO znajdziecie tutaj w naszym specjalnym newsie.
Wspieraj PROBASKET
