Obrońca Washington Wizards – Bradley Beal – rzucił 101 punktów w ostatnich dwóch spotkaniach. Jednak nie przełożyło się to na dobre wyniki drużyny, głównie za sprawą słabej obrony Wizards.
Po drugiej kolejnej porażce Beal powiedział coś, co wiedzieli chyba wszyscy od samego początku sezonu. – Szczerze to nie wiem. Znaczy wiem, chodzi o naszą defensywę. Ale nie wiem dlaczego tak słabo bronimy. W tym momencie pewnie nie bylibyśmy w stanie upilnować zaparkowanego samochodu – powiedział gwiazdor Wizards.
Wizards przegrali 107-116 z Boston Celtics. Aktualnie ekipa ze stolicy USA ma bilans 2-7, a ich obrona plasuje się na 28. miejscu w rankingu defensywny. Niżej plasują się jedynie Denver Nuggets i Minnesota Timberwolves. Przeciwnicy Wizards trafiają 49% rzutów z gry oraz 40% prób zza łuku.
Żaden z zespołów nie traci więcej punktów na mecz niż Waszyngton – 122.1. Wizards nie udało się zatrzymać przeciwników poniżej 109 punktów. W kolejnym spotkaniu Beal i reszta zmierzą się z Miami Heat, którzy rzucają na mecz średnio 105 „oczek”.
Wspieraj PROBASKET
