Mimo że pierwszy mecz zespół Milwaukee Bucks pewnie wygrał z San Antonio Spurs, to największa gwiazda tej drużyny, Giannis, stwierdził, że nie mógł przyzwyczaić się do ciszy, która panowała na sali.
Mecz pomiędzy Bucks, a Spurs był wyrównany jedynie przez pierwszą połowę. Kolejne dwie kwarty zdominowali zawodnicy Bucks. Według Matta Velazqueza dla Giannisa Antetokounmpo niekomfortowa była cisza, której doświadczał, stając na linii rzutów wolnych.
Giannis said the game today felt normal. The only thing that wasn't normal about it was when he got fouled a few seconds into the game and heard total silence when he went to the FT line.
— Matt Velazquez (@Matt_Velazquez) July 23, 2020
Mimo to mecz zakończył się wynikiem 113-92 i swoje pierwsze przetarcie Bucks mogą zaliczyć jako udane. Kandydat na MVP pokazał, że tak długi okres przerwy nie wpłynął negatywnie na jego formę. Grek zdobył 22 punkty, dorzucił do tego 4 asysty oraz 3 zbiórki.
Warte uwagi jest podanie, które Giannis wykonał w trzeciej kwarcie.
This Giannis no-look pass 👀 pic.twitter.com/ikgE4PLwF3
— Bleacher Report (@BleacherReport) July 23, 2020
Aktualnie Bucks zajmują pierwsze miejsce w konferencji wschodniej. Mają również najlepszy bilans w całej lidze, 53 zwycięstwa oraz 12 porażek. Na pewno forma, którą prezentuje Giannis, zadowala fanów Bucks, liczących na walkę o tytuł.
Wspieraj PROBASKET
