Strona główna NBA NBA: Złe wieści dla Cavs. Ważny gracz ma sezon z głowy

NBA: Złe wieści dla Cavs. Ważny gracz ma sezon z głowy

Przez

20 listopada 2021

2945

Niestety to koniec sezonu 2021/22 dla Collina Sextona. Rozgrywający Cleveland Cavaliers jest już po operacji łąkotki. Lekarze ocenili, że powrót do pełni zdrowia zajmie mu kilka miesięcy i niewiele wskazuje na to, by zawodnik wrócił do gry przed końcem bieżących rozgrywek.

To złe wieści dla Cleveland Cavaliers i jeszcze gorsze dla samego Collina Sextona. Przed rozpoczęciem sezonu zawodnik rozmawiał z zespołem w sprawie przedłużenia jego debiutanckiego kontraktu. Rzekomo prosił Koby’ego Altmana, generalnego menadżera o 100 milionów w 4-letnim kontrakcie. Ostatecznie Cavs nie przystali na jego propozycję, a on nie był usatysfakcjonowany ofertą zespołu. Brak porozumienia oznaczał, że latem przyszłego roku Sexton trafi na rynek wolnych agentów.

Będzie zastrzeżonym wolnym graczem, ale w sezonie 2021/22 miał budować swoją wartość, by podpisać lukratywny kontrakt – albo z Cavs, albo kimkolwiek gotowym zapłacić. Obecna sytuacja sprawia, że Sexton pozostał bez argumentów. Trafi na rynek po poważnym urazie kolana, co oznacza, że nie będzie mógł nikomu stawiać warunków. Niewykluczone więc, że porozumie się z którąś z ekip w sprawie krótkiego i niskiego kontraktu, by mieć czas na odbudowę, a następnie wróci na rynek wolnych agentów.

Zanim jednak to nastąpi, Sexton musi wrócić do pełni zdrowia, więc w kolejnych miesiącach musi się skupić przede wszystkim na rehabilitacji. Urazu lewego kolana zawodnik doznał 7 listopada w meczu z New York Knicks. Lekarze zdiagnozowali u zawodnika uszkodzenie łąkotki i najlepszym wyjściem dla Sextona była operacja. Zaraz po jej przeprowadzeniu wychowanek Alabamy otrzymał informację, że do gry w tym sezonie już nie wróci.

Od początku sezonu Collin miał problem ze złapaniem rytmu. Więcej obowiązków spoczęło w rękach Dariusa Garlanda, który rzekomo jest przez Cavs traktowany jako największa nadzieja na przyszłość. Ponadto w drafcie zespół wybrał Evana Mobleya, który prezentuje równie duży potencjał i on także przejął na siebie część zadań kosztem Sextona. Ten w 11 rozegranych meczach bieżących rozgrywek notował średnio 16 punktów (24,3 punktu w poprzednim sezonie), 3,3 zbiórki i 2,1 asysty.