James Harden i spółka się nie zatrzymują. Ekipa z Teksasu pokonała na wyjeździe Thunder i to ich szesnaste zwycięstwo z rzędu. 76ers z kolei ograli Hornets po mocnym występie pierwszej piątki. Raptors bez większych kłopotów uporali się z Hawks, a Wizards po dogrywce pokonali na własnym parkiecie Heat. Niespodzianką jest zwycięstwo Mavericks z Nuggets, nawet pomimo faktu, iż Mavs grali u siebie. Blazers prowadzeni przez Lillarda łatwo ograli Knicks. Serię wygranych kontynuują również Pelicans, którzy zdobyli Staples Center. W ostatnim meczu dnia Nets nie sprostali Warriors i Stephowi Curry’emu.
PHILADELPHIA 76ERS – CHARLOTTE HORNETS 128:114
– W drugiej kwarcie Philadelphia 76ers zaczęła uciekać i swojego prowadzenia nie oddała już do samego końca. To był świetny pokaz ofensywnego talentu gości z Philly. Rozdali 35 asyst i trafili 16/33 z dystansu. Charlotte Hornets nie mieli obrony, która zdołałaby powstrzymać rozpędzonych graczy Bretta Browna.
– Nie dał rady nawet Dwight Howard, który rozegrał jedno z najlepszych spotkań w sezonie notując 30 punktów (12/17 FG), 6 zbiórek i 3 bloki. Szanse Hornets na play-offy z każdym dniem drastycznie maleją. Poprzedniej nocy nie pomógł zapewne fakt, że Michael Kidd-Gilchrist został wyrzucony z parkietu w drugiej kwarcie za dyskusję z sędziami. Tylko 5 punktów i 1/9 z gry Kemby Walkera.
– Dla Szóstek 22 oczka (7/11 FG, 5/9 3PT), 2 asysty, 2 przechwyty, 2 bloki Roberta Covingtona. 19 oczek z 11 rzutów Dario Saricia i 16 punktów (8/9 FG), 13 asyst, 8 zbiórek Bena Simmonsa. Joel Embiid dołożył 18 oczek, 5 zbiórek i 4 asysty. 76ers jadą do Miami, Hornets u siebie zagrają z Brooklyn Nets.
[ot-video][/ot-video]
ATLANTA HAWKS – TORONTO RAPTORS 90:106
[ot-video][/ot-video]
MIAMI HEAT – WASHINGTON WIZARDS 113:117 OT
[ot-video][/ot-video]
HOUSTON ROCKETS – OKLAHOMA CITY THUNDER 122:112
– To szesnasta wygrana z rzędu Houston Rockets. Duet Chris Paul – James Harden się nie zatrzymuje i rozjeżdża kolejnych rywali. To druga najdłuższa seria zwycięstw w historii drużyny. W międzyczasie Oklahoma City Thunder potrzebuje wygranych, by liczyć się w walce o 3. miejsce w konferencji, obecnie zajmowane przez Portland Trail Blazers.
– Rockets trafili 17/33 z dystansu i to dziwne, że oddali tylko 33 próby. W połowie Rox prowadzili różnicą 9 punktów, ale zaraz na starcie trzeciej kwarty gospodarzom udało się zejść do -3. To jednak niczego nie zmieniło, bo goście z Houston odpowiedzieli kolejną serią punktową i odzyskali prowadzenie. W czwartej kwarcie prowadzili już 19 punktami.
– 25 punktów (7/14 FG, 5/6 3PT), 5 asyst i 3 przechwyty Chrisa Paula, 23 oczka (8/13 FG), 11 asyst, 4 przechwyty Jamesa Hardena. Po stronie Thunder wyróżniali się Russell Westbrook – 32 punkty (15/27 FG), 4 zbiórki, 7 asyst i 9 strat. 23 oczka z 18 rzutów Carmelo Anthony’ego. Rockets jadą do Milwaukee, Thunder u siebie zagrają z Phoenix Suns.
[ot-video][/ot-video]
DENVER NUGGETS – DALLAS MAVERICKS 107:118
[ot-video][/ot-video]
NEW YORK KNICKS – PORTLAND TRAIL BLAZERS 87:111
[ot-video][/ot-video]
NEW ORLEANS PELICANS – LOS ANGELES CLIPPERS 121:116
– Ekipa z Luizjany miała już naprawdę komfortową sytuację wchodząc w czwartą kwartę tego meczu z dwucyfrowym prowadzeniem. Postanowiła sobie jednak wszystko skomplikować i w ostatnich minutach meczu oddała Los Angeles Clippers inicjatywę. Na 1:16 przed końcem, Anthony Davis doprowadził do remisu 113:113.
– W kolejnym posiadaniu swoją próbę spudłował Lou Williams i dla Pels znów punktował Davis, który zagrał kolejny fenomenalny mecz. Ale Lou nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Na 11 sekund przed końcem jego trójka zmniejszyła stratę do punktu (116:117). Ian Clark trafił dwa rzuty wolne i Pels, by nie dawać Clips szans na trójkę, sfaulowali Williamsa.
– Ten przestrzelił obie próby z linii wolnych i to zabrało Clippers szansę na zwycięstwo. Davis skończył mecz z dorobkiem 41 punktów (17/31 FG, 4/7 3PT), 13 zbiórek, 2 asyst, 3 przechwytów i 3 bloków. Kolejnych 19 punktów i aż 17 asyst Rajona Rondo. Dla gości punktowali Williams i Tobias Harris, którzy zanotowali po 27 oczek. Pels spróbują przedłużyć serię meczem z Sacramento Kings. Clippers zagrają z Cleveland Cavaliers w Staples Center.
[ot-video][/ot-video]
BROOKLYN NETS – GOLDEN STATE WARRIORS 101:114
– Na przełomie drugiej i trzeciej kwarty to był naprawdę zacięty pojedynek i Brooklyn Nets nie chcieli łatwo sprzedać skóry. Za uszy ciągnęli swoją drużynę D’Angelo Russell – 22 punkty (9/15 FG, 3/6 3PT), 3 zbiórki, 8 asyst, 2 przechwyty i DeMarre Carroll – 19 oczek (7/19 FG), 7 zbiórek i 2 asysty. Pod koniec trzeciej kwarty zaczęli jednak opadać z sił.
– W cztery minuty Warriors z -1 zrobili +14. W trakcie ostatniej dwunastki kontrolowali spotkanie i bez większych turbulencji doprowadzili je do końca. To szósta wygrana z rzędu od zakończenia Weekendu Gwiazd zawodników Golden State Warriors. Cały czas gonią Houston Rockets, ale ci złapać się nie dają.
– Najlepszym graczem na parkiecie był Stephen Curry notując 34 punkty (12/20 FG, 6/12 3PT), 6 zbiórek, 4 asysty i 3 przechwyty. Kolejnych 19 punktów z 16 rzutów Kevina Duranta. 16 oczek, 9 zbiórek, 5 asyst Draymonda Greena. Warriors zagrali na 57% skuteczności z gry. W kolejnym meczu zmierzą się z San Antonio Spurs. Nets jadą do Północnej Karoliny.
[ot-video][/ot-video]
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
