Wyniki NBA: 61 punktów Lillarda, kolejna wygrana Suns, pasjonujący finisz sezonu

9
5053

Pod nieobecność liderów Magic i Nets, to rezerwowi drużyny z Brooklynu wygrali pierwsze wtorkowe spotkanie. Rockets bez Jamesa Hardena przegrali z San Antonio Spurs. Damian Lillard kolejny raz pokazał, że drużyna może na niego liczyć w najważniejszych momentach. Dzisiaj rozgrywający rzucił aż 61 punktów i poprowadził Portland Trail Blazers do zwycięstwa nad Dallas Mavericks. Phoenix Suns pokonali Philaedelphia 76ers, co oznacza, że w „bańce” jeszcze nie przegrali. Boston Celtics pokonali Memphis Grizzlies, a Sacramento Kings wygrali z New Orleans Pelicans. Giannis Antetokounmpo został wyrzucony z gry już w drugiej kwarcie, ale ostatecznie Milwaukee Bucks pokonali Washington Wizards.

Orlando Magic – Brooklyn Nets 96:108

Statystyki na ESPN

  • Obie drużyny przystąpiły do meczu znając swoje miejsca przed play-offami. Magic w pierwszej rundzie zmierzą się z Milwaukee Bucks, a Nets z Toronto Raptors. Była to więc okazja dla obu trenerów, aby dać więcej minut zmiennikom.
  • W składzie Nets zabrakło: Carisa LeVerta, Joe Harrisa, Jarretta Allena i Garretta Temple. Pod ich nieobecność Timothe Luwawu-Cabarrot i Jeremiah Martin zdobyli po 24 punkty i poprowadzili Nets do wygranej nad Magic.
  • Dzięki tej wygranej Nets mają w bańce bilans 5-2.
  • W pierwszej połowie Magic mieli skuteczność z gry na poziomie niespełna 30%. Nets wyszli na prowadzenie w pierwszej kwarcie 19:17 w ósmej minucie i nie oddali go już do końca spotkania (zaliczyli wtedy serię 16:0). Po 24 minutach prowadzili już 60:43.
  • Dla Magic była to piąta przegrana z rzędu po tym jak rozpoczęli grę w „bańce” od dwóch wygranych.
  • W składzie Magic nie zagrali Aaron Gordon, Evan Fournier i Michael Carter-Williams,Terrence Ross, Który wrócił do Disneylandu po tym jak musiał przejść badania lekarskie, obecnie przechodzi kwarantannę (wynik testu na koronawirusa był negatywny, ale i tak musi przejść przez procedurę ustaloną przez NBA).
  • Warto wspomnieć, że kurs w eWinner na wygraną Nets wynosił aż 3,20, a na Magic tylko 1,48. Było to zapewne spowodowane także tym, że w składzie Nets brakuje nie tylko Kevina Duranta i Kyriego Irvinga, ale także Spencera Dinwiddie oraz DeAndre Jordana.
  • W czwartek Nets zagrają z Blazers, a Magic z Pelicans. To będą ich ostatnie spotkania w „bańce” przed play-offami.

San Antonio Spurs – Houston Rockets 123:105

Statystyki na ESPN

  • Spurs wyszli na prowadzenie pod koniec pierwszej kwarty i nie oddali go już do końca spotkania. W pewnym momencie ich przewaga wynosiła aż 29 punktów.
  • Spurs zdominowali walkę pod koszową wygrywając zbiórki aż 59:37.
  • To ważna wygrana dla drużyny z San Antonio, bo dzięki niej są nadal w grze o play-offy.
  • Rockets grali bez Jamesa Hardena i Erika Gordona.
  • Pod ich nieobecność swój wyczyn z poprzedniego spotkania próbował powtórzyć Austin Rivers. Przeciwko Sacramento Kings zdobył aż 41 punktów i było to najlepsze osiągnięcie rezerwowego Rockets od 1991 roku. Tym razem jednak zakończył spotkanie z 13 punktami, a przy jego nazwisku wskaźnik +/- wynosił aż -29 (to oznacza, że kiedy był na parkiecie to ten okres jego zespół przegrał aż 29 punktami różnicy).
  • Osamotniony Russell Westbrook zdobył 20 punktów (8/17 z gry, 6 asyst i 5 zbiórek), ale i on nie może tego spotkania zaliczyć do udanych. Kiedy przebywał na parkiecie, jego zespół przegrywał różnicą 15 punktów.
  • Rockets trafili zaledwie 14 z 48 rzutów za trzy punkty.
  • Najwięcej punktów dla Spurs zdobyli Keldon Johnson – 24 (11 zbiórek) i DeMar DeRozan – 23. W strefie podkoszowej dobrze spisywał się Jakob Poeltl – 14 punktów i 12 zbiórek.
  • Warto wspomnieć o kursach na te mecze. Na eWinner za wygraną Spurs kurs wynosił aż 2,07.
  • Spurs walczą jeszcze o play-offy. Jeśli by im się to udało, to ustanowiliby rekord NBA – zostaliby pierwszą drużyną, która przez 23 lata, co roku melduje się w play-offach. 

Phoenix Suns – Philadelphia 76ers 130:117

Statystyki na ESPN

  • Devin Booker rzucił 35 punktów, a Suns zachowali szansę na awans do play-offów – w „bańce” jeszcze nie przegrali. Mikal Bridges dołożył 24 „oczka”, a Ricky Rubio zanotował 16 punktów i 10 asyst. Suns zrównali się bilansem z Memphis Grizzlies i tracą tylko 0.5 spotkania do ósmych Portland Trail Blazers.
  • Wiemy, że nie wszystko zależy od nas, jednak my wykonaliśmy wszystko, co było w naszej mocy. Przed wznowieniem rozgrywek mało kto by pomyślał, że Suns będą w takiej sytuacji – powiedział szkoleniowiec zespołu z Arizony, Monty Williams. Suns wygrali do tej pory wszystkie siedem meczów w „bańce”. Może się jednak okazać, że nawet wygranie ósmego i ostatniego spotkania nie da im szans na udział w play-offach.
  • 76ers zagrali dzisiaj bez Bena Simmonsa, który prawdopodobnie wypał już do końca sezonu. Na parkiecie nie pojawili się również Joel Embiid, Al Horford, Tobias Harris i Josh Richardson – pierwsza trójka ma drobne urazy, ostatni odpoczywał. Pomimo tego Sixers bardzo długo grali z Suns jak równy z równym, dopiero w końcówce dali Bookerowi i spółce odjechać z wynikiem.
  • W kolejnym spotkaniu Suns zagrają z Dallas Mavericks. Sixers z kolei zmierzą się z Toronto Raptors.

Autor: Dominik Kołodziej

Boston Celtics – Memphis Grizzlies 122:107

Statystyki na ESPN

  • Koszykarze Boston Celtics odnieśli 48. zwycięstwo w tym sezonie. W meczu z Memphis Grizzlies od początku kontrolowali wydarzenia na parkiecie, wygrywając pierwszą odsłonę spotkania siedmioma punktami (24:17). Drugą kwartę Celtowie rozpoczęli od serii 11:0 (w tym 8 punktów Tatuma) i po pierwszej połowie schodzili z parkietu prowadząc 16-stoma punktami (56:40).
  • Po przerwie drużyna z Bostonu dalej kontrolowała spotkanie, prowadząc po trzech kwartach (83:73). Sytuacja nie zmieniła się również w czwartej kwarcie, którą Celtics wygrali sześcioma punktami (39:34), a w całym meczu 15-stoma (122:107).
  • Najwięcej punktów zdobył Jayson Tatum, autor 29 punktów (w tym 4/5 zza łuku) i 6 zbiórek. Po 19 punktów zdobyli Gordon Hayward i Kemba Walker. 46 punktów zdobyli gracze rezerwowi, w tym: Marcus Smart (11 punktów i 9 asyst), Enes Kanter (11 punktów i 8 zbiórek) i Robert Williams (10 punktów i 7 zbiórek).
  • Sześciu graczy Grizzlies odnotowało dwucyfrowy wynik punktowy. Najlepszym strzelcem został Ja Morant, który zanotował również double-double (26 punktów i 13 asyst). Podwójną zdobycz zapisał na swoje konto również Jonas Valanciunas (14 punktów i 10 zbiórek). 15 punktów i 6 zbiórek zdobył Brandon Clarke.
  • Następny mecz Celtics rozegrają w czwartek. Rywalem Celtów będą Washington Wizards. Tego samego dnia mecz rozgrywać będą Grizzlies, którzy podejmą Milwaukee Bucks.

Autor: Mateusz Malinowski

Portland Trail Blazers – Dallas Mavericks 134:131

Statystyki na ESPN

  • Damian Lillard w pojedynkę zamierza wprowadzić Blazers do play-offów. I na ten moment wychodzi mu to całkiem nieźle. Dzisiaj rzucił 61 punktów, czym wyrównał swój rekord kariery. Pozwoliło to Blazers na zwycięstwo i jednocześnie awans na ósme miejsce w Konferencji Zachodniej.
  • Niczego nie pragnę tak, jak zagrania w play-offach. Kiedy tu przyjechałem, powiedziałem chłopakom z drużyny, że nie zamierzam marnować swojego czasu. Przed nami jeszcze sporo pracy, ale cały czas walczymy o ten cel – powiedział Lillard. Jeśli Blazers w kolejnym meczu z Brooklyn Nets wygrają, zapewnią sobie możliwość gry w play-in. Rozgrywajacy Blazers jest jedynym, obok Wilta Chamberlaina, zawodnikiem, który w jednym sezonie trzykrotnie rzucił przynajmniej 60 punktów.
  • Dla Mavericks 36 punktów rzucił Kristaps Porzingis, jednak w końcówce spotkania wyleciał z zbyt dużą liczbę przewinień. Luka Doncić dołożył 25 punktów, 10 asyst i osiem zbiórek. Mavs skończą sezon na siódmym miejscu w Konferencji Zachodniej.
  • Na 90 sekund przed końcem Blazers przegrywali trzema punktami. Wtedy „trójkę” z okolic środkowego loga odpalił Lillard. Piłka odbiła się od obręczy, poszybowała w górę, ponad zegar, i ostatecznie wpadła o kosza. – Nigdy w życiu nie widziałem takiego rzutu. To coś nieprawdopodobnego – przyznał trener Mavericks, Rick Carlisle.

Autor: Dominik Kołodziej

New Orleans Pelicans – Sacramento Kings 106:112

Statystyki na ESPN

Milwaukee Bucks – Washington Wizards 126:113

Statystyki na ESPN

  • Giannis Antetokounmpo spędził dzisiaj na parkiecie tylko 10 minut. Powód tak krótkiego czasu gry był spowodowany faktem, że Grek głową uderzył Mo Wagnera. Sytuacja nieco podobna do tej z finału piłkarskich Mistrzostw świata, kiedy to Zinedine Zidane wyleciał z boiska również za uderzenie głową swojego rywala.
  • Przeciwko Antetokounmpo odgwizdano przewinienie ofensywne. 25-latek nie był zadowolony z decyzji, dlatego Bucks postanowili poprosić sędziów, aby ci jeszcze raz przeanalizowali sytuację (tzw. challenge). Kiedy zespoły udawały się do swoich ławek rezerwowych, Grek wdał się w wymianę zdań, która skończyła się uderzeniem, a ostatecznie wyrzuceniem go z gry.
  • Dla Wizards 20 punktów zdobył Rui Hachimura, 19 „oczek” dołożył Ish Smith
  • Brook Lopez rzucił 24 punkty w 22 minuty, Sterling Brown dołożył 23 „oczka” w spotkaniu, które nie miało większego znaczenia dla układu tabeli. Bucks już wcześniej byli pewni pierwszego miejsca, Wizards stracili szansę na grę w play-offach kilka meczów temu. Wizards przegrali wszystkie siedem meczów w „bańce”.

Autor: Dominik Kołodziej

Aktualny układ sił w obu konferencjach. Walka o play-in na Zachodzie zapowiada się niezwykle ciekawie:

Tabela NBA

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    9 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments