Rozpoczęliśmy trzeci dzień przedsmaku sezonu w postaci preseason. Na przystawkę NBA zaserwowała jednostronne spotkanie Charlotte Hornets z Boston Celtics, które zakończyło się pewnym zwycięstwem gospodarzy z TD Garden. Tej nocy przed nami jeszcze trzy mecze, w tym starcie San Antonio Spurs z Houston Rockets, w którym prawdopodobnie zadebiutuje Jeremy Sochan, ale o tym piszemy w oddzielnym artykule.
Charlotte Hornets – Boston Celtics 93:134
- Pierwsze spotkanie obu drużyn w tegorocznym preseason. Zarówno Celtics, jak i Hornets podeszli do tego meczu „na poważnie” i od pierwszej minuty desygnowali do gry wszystko, co na papierze aktualnie mogli zaoferować kibicom w TD Garden najlepszego. Z powodów zdrowotnych na parkiecie nie zobaczyliśmy jednak Gordona Haywarda, który nabawił się urazu kolana, Cody’ego Martina oraz Roberta Williamsa III.
- Mecz miał wymiar jednostronny głównie z powodu kiepskiego dnia rzutowego gości, którzy zespołowo trafiali z gry na 34% skuteczności oraz 5/33 zza łuku. Nie zachwycali LaMelo Ball, który aby zdobyć 14 punktów potrzebował 19 rzutów oraz Terry Rozier – autor 11 oczek (4/13 z gry). 17 punktów w 21 minut dołożył Kelly Oubre Jr, a 10 Jalen McDaniels.
- Po stronie zwycięzców świetny mecz Jaylena Browna, który 24 minuty przebywając na parkiecie zdobył, 24 punkty. 16 oczek dołożył Jayson Tatum, a 14 wchodzący z ławki Sam Hauser. Wystarczy powiedzieć, że Celtics prowadzili w pewnym momencie nawet 46 punktami, a w całym meczu rzucali na 57% z gry.