Minionej nocy odbyły się zaledwie 2 spotkania. Mimo to, na żadnym z parkietów nie brakowało emocji. Bez większych problemów na własnym podwórku zwycięstwo odnieśli Milwaukee Bucks, przerywając tym samym serię dwóch kolejnych przegranych z rzędu. Własnego parkietu nie zdołali natomiast obronić zawodnicy Portland Trail Blazers. Mimo wielkiego wysiłku Damiana Lillarda, zawodnicy z Oregonu ulegli po dogrywce Oklahoma City Thunder.

News w trakcie edycji

MILWAUKEE BUCKS- INDIANA PACERS  117:98

Statystyki

– Pacers w zasadzie przez całe spotkanie starali się odrabiać to, co wypracowali sobie wcześniej Bucks. Do przerwy pomiędzy drużynami nie zarysowała się żadna konkretna różnica. Przewaga Kozłów wynosiła maksymalnie 14 punktów, lecz pod koniec drugiej kwarty (Pacers zaliczyli run 17-7) stopniała do 4 oczek.
– W trzeciej kwarcie obie ekipy naprzemiennie przejmowały inicjatywę. Tuż po powrocie z szatni Pacers wykorzystali moment zaskoczenia i wyszli na 1-punktowe prowadzenie (55:54). Bucks szybko sprowadzili ich na ziemię zaliczając run 13-3. Indiana nie dawała jednak za wygraną i w ciągu minuty ponownie zmniejszyła dystans do zaledwie 3 oczek (64:67). I tym razem Bucks znaleźli na to odpowiedź (run 16:5). Ostatecznie Kozły przed finalną kwartą wypracowały sobie 12-punktową zaliczkę.
– Zawodnicy Mike’a Budenholzera nie zamierzali tracić czasu i już na samym początku weszli na wyższe obroty. Rezerwowi Milwaukee (Ilyasova, Snell, Connaughton) bezbłędnie rozpracowali szyki obronne przyjezdnych zaliczając run 12-0 zapewniający im w zasadzie zupełną kontrolę nad przebiegiem meczu. Z tego dołka Pacers już nie dali się wygrzebać, dzięki czemu Bucks przerwali serię dwóch kolejnych porażek z rzędu. Z kolei Pacers zrównali się, jeśli chodzi o ilość porażek, ze ścigającą ich od dłuższego czasu Philadelphią 76ers.
– Wśród gospodarzy najlepiej spisali się Giannis Antetokounmpo (29 punktów, 12 zbiórek, 5 asyst, 10/17 FG) oraz Khris Middleton ( 27 pkt, 8/15 FG). Po stronie przegranych najbardziej wyróżniającą się postacią był Myles Turner, autor 22 punktów (4/11 3PT), 17 zbiórek, 3 asyst i 3 bloków.

PORTLAND TRAIL BLAZERS- OKLAHOMA CITY THUNDER 121:129 ( po dogrywce)

Statystyki

– Obydwie drużyny wiedziały, że po dzisiejszym meczu, jedna z nich spadnie w tabeli o jedną lokatę. Od samego początku spotkania ani jedna ani druga ekipa nie dawała za wygraną.

– Wszystko to, doprowadziło do niezwykle zaciętej końcówki. Duże emocje miały też swoja ciemną stronę, prowadząc do konfliktu na linii Paul George- Jusuf Nurkić. Skrzydłowy Grzmotów podczas wjazdu na kosz wymierzył bośniackiemu środkowemu cios łokciem w twarz. W następnej akcji George faulował Nurkicia przy próbie rzutu, a następnie wdał się z nim w ostrą wymianę słowną. Sędziowie rozdzielili zawodników, a arbiter spotkania odgwizdał obustronne przewinienie techniczne. Niestety, dla Nurkicia było to drugie takie przewinienie w związku z czym środkowy musiał opuścić parkiet i udać się do szatni.
– W zastępstwie za Nurkicia, na linii rzutów wolnych stanął Skal Labissiere. Zawodnik spudłował jednak obie oddane próby (113:111). Thunder popełnili jednak błąd. W trakcie walki o zbiórkę Al-Farouq Aminu został przytrzymany przez Markieffa Morrisa. Skrzydłowy wykorzystał swoją szansę i wyrównał stan meczu.

– Po osobistych Aminu obie drużyny miały szansę na przechylenie szali zwycięstwa na swoją korzyść. Obie jednak zakończyły się niepowodzeniem. Russell Westbrook po otrzymaniu podania a autu stracił piłkę, a chwilę później próbę z połowy boiska chybił Damian Lillard.
– W trakcie dogrywki Lillard nie zdołał w pojedynkę poprowadzić Blazers do zwycięstwa. Gospodarzom zabrakło skuteczności, która z kolei nie opuściła Thunder. Grzmoty podczas dodatkowych 5 minut ograły zawodników Terry Stottsa 16:8 i tym samym zepchnęli ich na 5. miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej.
– Świetne zawody rozegrał wspomniany Damian Lillard. Lider Blazers zaaplikował rywalom najlepsze w tym sezonie 51 punktów (15/28 FG) . To piąty w karierze i pierwszy podczas obecnych rozgrywek mecz Lillarda z przynajmniej 50 oczkami na koncie.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    4 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments