Wyniki NBA: 39 punktów Haywarda, LeBron z kolejnym triple-double

30
8309

LeBron James zanotował trzecie triple-double z rzędu, a jego Los Angeles Lakers pokonali na wyjeździe Byki z Chicago. Dogrywki potrzebowały ekipy Indiany Pacers i Charlotte Hornets. Ostatecznie to Szerszenie zadały nokautujący cios. Gordon Hayward poprowadził Boston Celtics do wyjazdowego zwycięstwa notując 39 punktów. To dobry znak w kontekście jego powrotu do dyspozycji sprzed kontuzji. Dla Atlanty Hawks do gry wrócił już Trae Young.


CHARLOTTE HORNETS – INDIANA PACERS 122:120

STATYSTYKI

  • W czwartej kwarcie Charlotte Hornets przegrywali różnicą 14 punktów. Wrócili jednak do gry i doprowadzili do dogrywki, w której siłą rozpędu pokonali Indianę PacersDevonte Graham na 1,7 sekundy przed końcem trafił rzuty wolne, które przesądziły o wygranej gości.
  • To trzecie zwycięstwo z rzędu Hornets. Wspomniany Graham skończył zawody mając na koncie 35 punktów, 4 zbiórki, 6 asyst i 3 przechwyty. Zaczynał ten mecz jako rezerwowy. 22 oczka z 19 rzutów zapewnił drużynie Terry Rozier.
  • Dużo dobrej energii z ławki zapewnił także Bismack Biyombo. Środkowy długo nie wchodził na parkiet, ale gdy już to zrobił był jedną z głównych postaci runu, który ostatecznie wygrał dla Hornets mecz.
  • 31 punktów, 5 zbiórek i 8 asyst Malcolma Brogrona oraz 33 oczka T.J.-a Warrena, nie zrobiły dla Pacers wystarczającej różnicy.

CLEVELAND CAVALIERS – BOSTON CELTICS 113:119

STATYSTYKI

  • Poprzedni sezon był szukaniem dla siebie strefy komfortu, bieżący ma potwierdzić, że Gordon Hayward nadal jest w stanie grać na najwyższym poziomie. W meczu z Cleveland Cavaliers zanotował 39 punktów i trafił swoje wszystkie rzuty za dwa punkty.
  • Dla Boston Celtics to już piąta wygrana z rzędu. Na 22 sekundy przed końcem Hayward dobił pudło Kemby Walkera i dał swojej drużynie 5-punktową przewagę
  • Celtics w całym meczu rzucali na 58% skuteczności za trzy. 18 oczek dołożył od siebie Jayson Tatum. Najlepszym punktującym gospodarzy był Collin Sexton z dorobkiem 21 oczek. 19 punktów, 13 zbiórek i 4 asysty Tristana Thompsona.

ATLANTA HAWKS – SAN ANTONIO SPURS 108:100

STATYSTYKI

  • Powrót z przytupem, bo Trae Young poprowadził Atlantę Hawks do wygranej przeciwko faworyzowanej w tym starciu drużynie z San Antonio. Lider Jastrzębi odpoczywał w ostatnich meczach z uwagi na skręcenie kostki. Wrócił od razu będąc w dobrej formie.
  • Przed starciem Hawks dowiedzieli się, że w kolejnych 25 meczach będą grali bez swojego perspektywicznego skrzydłowego – Johna Collinsa. Zawodnik został zawieszony po wykazaniu zakazanej substancji w jego krwi.
  • Hawks chcieli jednak za wszelką cenę przerwać serię trzech porażek z rzędu, więc w drugiej połowie Young zanotował 28 ze swoich 29 oczek i pomógł gospodarzom zbudować przewagę. San Antonio Spurs rozpoczynali ostatnie 12 minut prowadząc różnicą 8 oczek.
  • Goście przegrali jednak finałową odsłonę 38:22, głównie za sprawą gry na koźle Younga, który do 29 punktów dołożył 13 asyst. 19 oczek i 8 zbiórek zapewnił od siebie Jabari Parker. Dla Spurs to trzecia porażka w ostatnich czterech meczach.

OKLAHOMA CITY THUNDER – ORLANDO MAGIC 102:94

STATYSTYKI

CHICAGO BULLS – LOS ANGELES LAKERS 112:118

STATYSTYKI

  • LeBron James na drodze do zwycięstwa swoich Los Angeles Lakers zapisał trzecie triple-double kończąc zawody w Chicago z dorobkiem 30 punktów, 10 zbiórek oraz 11 asyst. Kluczowa jednak okazała się forma Kyle’a Kuzmy.
  • Młody gracz Jeziorowców 11 ze swoich 15 punktów zdobył w czwartej kwarcie. Zarówno James, jak i Anthony Davis pozwolili przejąć mu ten moment, bo wiedzieli, jak ważny jest dla Kyle’a szybki powrót do optymalnej dyspozycji. – Muszę być cierpliwy – mówił po meczu.
  • Chicago Bulls prowadzili w tym meczu różnicą 19 punktów i zwycięstwo mieli na tacy. Jednak finałowe 12 minut przegrali 19:38 oddając pole rywalowi. Czwartą kwartę goście z LA zaczęli od runu 16:0, co praktycznie wymazało przewagę Byków.
  • Davis miał wówczas problemy z faulami, a James był wykończony, więc to Kuzma musiał wcielić się w rolę lidera. Bulls ostatecznie przegrywają po raz piąty w ostatnich sześciu meczach i są powodem wielu nerwowych chwil trenera Jima Boylena. Ten ostatnio zasugerował, że nie traktują rzeczy zbyt poważnie.
  • 26 punktów Zacha LaVine’a, który mówił po meczu, że ta porażka boli wyjątkowo, bo przecież pokazali, iż potrafią rywalizować z mocniejszymi od siebie zespołami i nie brakuje im w rotacji talentu.

DENVER NUGGETS – MIAMI HEAT 109:89

STATYSTYKI

  • Gospodarze uciekli w drugiej kwarcie w efekcie zapisując na swoje konto piąte zwycięstwo w sezonie. Najlepszym punktującym Denver Nuggets był Jamal Murray kończąc z dorobkiem 21 oczek. Po raz pierwszy w tym sezonie Miami Heat nie przekroczyli granicy 100 punktów.
  • Obrona Nuggets zatrzymała rywala na 36% z gry przy własnej skuteczności na poziomie 52%. Tylko 16 punktów Jimmy’ego Butlera i 13 oczek Kelly’ego Olynyka. Gospodarze prowadzili 10 punktami przed rozpoczęciem trzeciej kwarty, którą wygrali 31:20, co zamknęło mecz.

NBA: Kim jest Eric Paschall? Nowy lider Warriors?


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    30 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments