Wydarzeniem drugiego tygodnia rozgrywek (przynajmniej pod względem dokonań statystycznych) jest trwająca seria asyst Haliburtona oraz pierwszy „gwiazdorski” mecz Victora Wembanyamy. Jak zwykle nie zabraknie też ciekawostek bardziej niszowych. 

Pacers znaleźli swojego Magica Johnsona

  • Asysty Tyrese Haliburtona z pierwszych pięciu meczów w sezonie to 11, 13, 13, 13 i 12. Zakładając, że bycie nieaktywnym w meczu przeciwko Bostonowi nie przerwało tej serii, po sobotnim meczu przeciwko Charlotte miał na koncie 5 meczów z rzędu z co najmniej 11 asystami. Jest to ósmy taki przypadek w historii, by gracz zaczął sezon od pięciokrotnego osiągania co najmniej 11 asyst. Ostatni to Rajon Rondo w 2012 (6 meczów), a przed nim Magic Johnson w 1990. 
  • We wspomnianym meczu przeciwko Hornets, Haliburton wyrównał punktowy rekord kariery z zeszłego sezonu (rzucił 43 punkty), oraz został pierwszym graczem w historii Pacers z czterdziestopunktowym double-double z asystami. Dotąd, najbliżej tego osiągnięcia w Indianie był Paul George w 2017 (43-9-9) i Haliburton w marcu tego roku (39-3-16). Co ciekawe, w trzeciej kwarcie tego meczu, Haliburton zanotował 25 punktów i 6 asyst. To pierwsza taka kwarta zawodnika w erze play-by-play, czyli co najmniej od sezonu 1996/97. Dotąd gracze z co najmniej 25 punktami rozdawali maksymalnie po 4 asysty w kwarcie (James Harden, D’Angelo Russell, Trae Young, Steph Curry), a ci, którzy osiągnęli 5 lub 6 asyst w kwarcie, nie przekraczali 24 punktów (Harden).

Wembanyama i LeBron czarują, choć dzieli ich 20 lat

  • Victor Wembanyama najlepszy mecz swojej krótkiej kariery zagrał w czwartek przeciwko Suns. Jego dorobek to 38 punktów, 10 zbiórek, po dwie asysty i bloki. To czwarty mecz na tym poziomie punktowym debiutanta w historii Spurs. Poprzednie 3 miał David Robinson w roku 1990 (41, 39 i 38 punktów). Ostatnim graczem w lidze, który rzucał tyle punktów w którymś z pierwszych pięciu meczów kariery był John Drew w 1974, a rekordzistą jest Wilt Chamberlain, który miał 43 punkty w debiucie w lidze (1959). Sama linijka Victora, złożona z 38 punktów i 10 zbiórek, to czwarty przypadek nastolatka w historii NBA z takimi osiągnięciami. Młodszy był tylko Kevin Durant w 2008 (o ok. 100 dni) z linijką 42-13-6, a trochę starsi LBJ w 2004 (38-10-6) i Cliff Robinson w 1980 (45-10-4).
  • LeBron rzucając 35 punktów LA Clippers (miał też 12 zbiórek i 7 asyst) zagrał w środę 81. trzydziestopunktowy mecz po swoich 35 urodzinach. Do środy, miał takich tyle, co Karl Malone. Teraz samodzielnie jest najlepszy w historii. Z kolei pod względem meczów trzydziesto-pięciopunktowych po 35. urodzinach już dawno jest najlepszy — ten mecz był 35 takim, MJ miał 19. 
  • Dodatkowo LeBron w zeszłym sezonie nie pobił punktowego rekordu graczy w 20. sezonach na parkietach NBA (Kobe miał 60 punktów w 2016), ale w tym sezonie szybko pobił rekord graczy w 21. sezonach w lidze. Tu zadanie było łatwiejsze, bo rekord należał do Dirka Nowitzkiego z 2019 i wynosił „tylko” 30 punktów. James ma też rekordy graczy w 19. i 18. sezonach w NBA (w 17. znowu najlepszy był Kobe Bryant).

Młodzież idzie po swoje

  • Odnotujemy jeszcze 58. triple-double w karierze Luki Doncicia oraz 107. taki występ w karierze Nikoli Jokicia. Serb zrównał się tym samym z Jasonem Kiddem i LeBronem na miejscach 4-6. listy wszech czasów pod względem liczby takich meczów. 
  • Scottie Barnes jest niezwykle wszechstronny na początku tego sezonu. W siedmiu meczach zgromadził 158 punktów, 69 zbiórek, 41 asyst, 8 przechwytów i 15 bloków, co przekłada się na średnią linijkę w granicach 22 punktów, 10 zbiórek, 6 asyst, 2 przechwytów i bloku w każdym meczu. Te pułapy w pierwszych siedmiu występach w sezonie osiągało niewielu w historii, tylko DeMarcus Cousins w 2017 i Charles Barkley w 1986.
  • Mark Williams w ciągu tygodnia (najpierw przeciwko Brooklynowi, ostatnio przeciwko Dallas) zagrał mecze z 8/8 z gry bez pomyłki. Co więcej, w przedostatnim meczu rzucając Indianie 27 punktów (9/12 z gry) pobił swój punktowy rekord kariery. W ostatnich czterech występach Williams trafił w sumie 28/32 rzutów z gry (87.5%), a w całym sezonie jego skuteczność to 81.0%. W historii NBA było dotąd 5 przypadków (3 nazwiska: DeAndre Jordan, Rudy Gobert, Nic Claxton) z co najmniej 70-procentową skutecznością na koniec sezonu i z liczbą rzutów wystarczającą do zakwalifikowania statystyk do rankingów. W tym sezonie oprócz Williamsa tę barierę przekraczają, na razie też Dereck Lively i Jalen Smith
  • Tegoroczny debiutant Ausar Thompson w niedzielnym meczu Detroit przeciwko Phoenix zaliczył 14 punktów i 9 zbiórek, miał też po 4 asysty, przechwyty i bloki. Ostatnio takie linijki padają nie częściej niż raz na sezon (Anthony Edwards w 2023, Pascal Siakam 2022, Anthony Davis w 2021, w 2020 nikt), natomiast jest to dopiero trzeci pierwszoroczniak z takimi osiągnięciami w meczu NBA. W historii linijkę 14-9-4-4 osiągało tylko dwóch debiutantów: Ralph Sampson w 1984 (24-23-4-4-4) i Kevin Garnett w 1996 (18-9-6-4-6). Oczywiście, jak zawsze, kiedy mowa o przechwytach i blokach, należy pamiętać, że te oficjalnie liczone są od lat 70.

Nawiązując do statystyk nieco niszowych, żeby nie powiedzieć dziwnych

  • Mitchell Robinson w środę nie zdobył nawet punktu przez 29 minut gry (rzucał 0/4), miał za to 15 zbiórek. Jest pierwszym od ponad 6 lat graczem z 15 zbiórkami i bez punktów. Poprzednim był Joakim Noah w styczniu 2017, wcześniej Tristan Thompson, Bismack Biyombo, Reggie Evans, Kendrick Perkins. Ogólnie to 46. taki występ w historii NBA, a 4 najlepsze pod względem zbiórek mecze zawodnika z zerem punktów to oczywiście Dennis Rodman (28, 25, 24 i 21 zbiórek) w latach 1993 i 1997.
  • Równie niecodzienną linijkę w piątek zapisał Chris Paul. Rezerwowy rozgrywający w Golden State miał 0/6 z gry (rzucił 1 punkt z linii rzutów wolnych) i 13 asyst. Po raz drugi w karierze zaliczył tyle podań, po których jego koledzy trafiali do kosza, sam nie trafiając żadnego rzutu z gry. W ostatnich 10 latach takie mecze mieli też Ben Simmons, Tomas Satoransky, Draymond Green. Ogólnie, takich występów w historii NBA było przed Paulem 59, rekord to 24 asysty Johna Lucasa w 1984 (on nie trafił nawet rzutu osobistego). Mecze z co najmniej 13 asystami bez celnego rzutu z gry gracza rezerwowego to już tylko 8 nazwisk — ostatnie to Rodney Stuckey w 2011 i Carlos Arroyo w 2007.

Słabsze ofensywnie występy Sochana. Rozdaje więcej asyst

  • Jeremy Sochan w ostatnich dniach zaliczył kilka słabszych ofensywnie występów (poza tym przeciwko Suns, kiedy rzucił 14 punktów). Przeciwko Phoenix ustanowił za to rekord asyst w karierze (9), a w ostatnich trzech meczach miał ich co najmniej po 5. W zeszłym sezonie Sochan nie miał takiej serii. Średnia Polaka w sezonie to już 5,2 asysty na mecz, a procentowy współczynnik asyst (AST%), który mówi o tym ile procent celnych rzutów drużyny jest po asystach danego zawodnika, podczas gdy przebywa na parkiecie, podniósł się z 13 do 25% względem zeszłego sezonu. Dla porównania, z wysokich graczy w tym sezonie podobny współczynnik mają Domantas Sabonis, Paolo Banchero, czy Scottie Barnes.

Ciekawostka drużynowa:

  • Celtics wygrywając z Pacers 155-104 ustanowili rekord tego sezonu NBA pod względem rzuconych w meczu punktów. Dla Bostonu jest to drugi wynik w historii organizacji, po 173-139 w roku 1959. Bariery 150 nie przekraczali od 1992. Dla Pacers jest to ex-equo drugi najgorszy mecz w historii organizacji pod względem obrony. Półtora roku temu przegrywali z Charlotte 126-158, a w 1982 150-155 z Denver (z tym że po dogrywce). Celtics w omawianym meczu byli też dwusetnym zespołem w historii trafiającym co najmniej 20 trójek na co najmniej 50% skuteczności. Bilans takich zespołów to 190-10 (95%).

Na kolejne podsumowanie statystycznych ciekawostek z parkietów NBA zapraszam już za tydzień!

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    3 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments