Michael Jordan rzadko udziela wywiadów, rzadko przemawia publicznie, a jeszcze rzadziej bywa szczery i otwarty. Jego wystąpienie podczas ceremonii pożegnania Kobego Bryanta i Gianny Bryant przejdzie do historii koszykówki. Za szczerość, autentyczność, za sposób w jaki opowiedział o swojej relacji z Kobem Bryantem.
– Kiedy Kobe Bryant zginął, część mnie umarła, a kiedy patrzę na zgromadzonych dziś tutaj, ale też na całym świecie, część was umarła – powiedział Michael Jordan podczas ceremonii pożegnania Kobego Bryanta i jego córki Gianny. – Obiecuję wam, że będę żyć ze wspomnieniami, wiedząc, że miałem młodszego brata, któremu starałem się pomóc na wszelkie możliwe sposoby. Proszę, spoczywaj w pokoju, młodszy bracie – powiedział na koniec wywołując swoim przemówieniem głębokie poruszenie.
Michael Jordan jest najlepszym koszykarzem w historii. Pisałem o tym już wielokrotnie, zastanawiając się czy GOAT w ogóle istnieje. Jest też jednak człowiekiem skrytym, zamkniętym, a może inaczej – nie obnoszącym się ze swoim życiem, szczególnie w mediach społecznościowych.
Jordan rzadko udziela wywiadów, unika też mówienia o swoich uczuciach, emocjach. Mogliśmy liczyć, że czasem opowie jakąś historię, albo kogoś pochwali, opowie o koszykówce, ale nie przekroczy granicy, którą sam sobie wyznaczył wiele lat temu.
Raz ją przekroczył i nie skończyło się to dla niego dobrze. W 2009 roku przemawiał podczas wstąpienia do Galerii Sław, był wzruszony, ale jego płacz nie został najlepiej odebrany. Zdjęcie płaczącego Michaela Jordana zostało „memem”, czyli śmiesznym obrazkiem, którym komentuje się różne wydarzenia. Było tak popularne, że doczekało się opisu w Wikipedii.
Tym razem płaczący Jordan nie będzie bohaterem memów. Jego wystąpienie przejdzie do historii koszykówki, bo to, co charakteryzuje wielkie przemówienia to: szczerość, autentyczność, zaangażowanie, ale też umiar i prostota.
Mówiąc o sprawach ważnych i trudnych łatwo popaść w patos, nadać słowom górnolotne znaczenie, które czasem bywa oderwane od rzeczywistości. Szczególnie jak się jest Michaelem Jordanem, tym wielkim, legendarnym koszykarzem. Przecież od takich ludzi oczekuje się więcej, a oni czują tę presję. Sami też czasem wpadają w tok myślenia, że muszą być „jacyś”, bo przecież są znani, sławni i im „nie wypada”.
Najtrudniej w takiej sytuacji opowiedzieć w sposób prosty i szczery prawdziwą historię. Taką, która poruszy każdego, bo będzie płynąć prosto z serca.
Taka właśnie była przemowa Michaela Jordana podczas ceremonii pożegnania Kobego Bryanta i Gianny Bryant.
MJ opowiedział o relacji z Kobem, o przyjaźni jaka ich łączyła. O tym, że na początku Kobe go irytował, bo był jak dzieciak, który chce mieć wszystko, co Jordan i być dokładnie taki, jaki on. – Potrafił do mnie zadzwonić o drugiej w nocy. Pytał o różne rzeczy, czasem to były głupie pytania, ale była w nim olbrzymia pasja. Jeśli coś kochasz, jeśli masz silną pasję do czegoś, to jesteś gotów dojść do skrajności, aby to zrozumieć lub to zdobyć … Chciał być najlepszym koszykarzem, ale też lepszym człowiekiem. Kiedy go lepiej poznałem, to chciałem być najlepszym starszym bratem, jakim mogłem być – powiedział Jordan.
Michael Jordan jako autorytet dał do zrozumienia wszystkim w Staples Center oraz kibicom na całym świecie: macie prawo czuć żal i smutek, ja też je czuję, ale czuję też wdzięczność i wy też możecie ją czuć.
Wystąpienie Jordana przejdzie do historii koszykówki, bo pokazało Michaela w zupełnie innym świetle. W świetle, w którym nigdy nie pozwolił, aby go ujrzeli kibice czy dziennikarze. Uznał jednak, że to jest ten moment, kiedy może być po prostu sobą.
Całe wystąpienie Michaela Jordana można obejrzeć tutaj:
Wystąpienie Michaela Jordana nie ma polskich napisów. Jeśli ich potrzebujesz, to skorzystaj z translatora Google i przeczytaj je w całości tutaj (link do przemówienia na stronie USA Today).
Nie mogło zabraknąć elementów humorystycznych. Jordan przyznał na scenie, że nie chciał wystąpić w Staples Center, bo znów przez kilka lat będzie musiał oglądać siebie płaczącego jako mem.
Warto obejrzeć dyskusję na temat przemówienia Michaela Jordana w programie The Jump:
Relację oraz przemówienia z pożegnania Kobego Bryanta i Gianny Bryant znajdziecie tutaj.
Pożegnanie Kobego Bryanta i jego córki. Poruszające przemowy
Czy Michael Jordan jest najlepszym koszykarzem w historii? Odpowiedź znajdziecie tutaj:
NBA: Kto jest najlepszym koszykarzem w historii? Czy GOAT istnieje?