Obydwa zespoły w ostatnich tygodniach miały różnego rodzaju kłopoty i przeszły sporo zawirowań – z pewnością między innymi także to wpłynęło na ich niskie pozycje w ligowej tabeli. Można powiedzieć, że będzie to mecz o 4 punkty, o poprawę nastrojów i o „nowy początek” w drugiej rundzie rozgrywek.

Polfarmex Kutno – Energa Czarni Słupsk (Niedziela, godzina 12:40)

No cóż – nie tak przed sezonem działacze i zawodnicy obydwu ekip wyobrażali sobie start drugiej części sezonu. Polfarmex z pewnością obawia się o utrzymanie w lidze, Czarni o brak udziału w fazie play-off. Nowa runda, nowe możliwości jak już pisaliśmy wcześniej – wygrana na samym jej początku może okazać się cenna.

Silne strony i zagrożenia:
Polfarmex przegrał ostatnio w Dąbrowie Górniczej ale zespół momentami funkcjonował całkiem nieźle. Brak Dardana Berishy nie był aż tak bardzo widoczny a kilku graczy odważniej wzięło grę na siebie. Na odejściu strzelca z Kosowa najbardziej skorzystał Devante Wallace, który zdobył 20 punktów i miał sporo posiadań, wyrastając na naturalnego lidera swojego zespołu. Ponadto nieźle prezentował się wchodzący z ławki Sebastian Kowalczyk – mamy wrażenie, że może pokazać jeszcze więcej i chyba teraz jest na to dobry moment. Ciężko natomiast rozgryźć sytuację z Michaelem Fraserem – to gracz, który może swobodnie dominować w polu trzech sekund przeciwko większości ekip w lidze ale patrząc na jego grę ma się wrażenie, jakby nie do końca był zaangażowany w poczynania zespołu. Czyżby atletycznemu Amerykaninowi nie służył już klimat w Kutnie?

Czarni przegrali po raz drugi z rzędu a ich gra wydaje się w tym momencie opierać na amerykańskim trio Lewis-Ginyard-Kravish – w meczu z Miastem Szkła Krosno ten tercet oddał 41 z 67 rzutów z gry całej drużyny. Drogę do kosza znalazło 18 z nich. Widać, że trochę brakuje bilansu w grze i kreowania większej liczby zawodników. Wiadomo już, że zespół opuścił Kevin Anderson, który w niczym nie był w stanie zastąpić Jerela Blessingame’a a jego miejsca w składzie zajmie Anthony Goods – być może już dzisiaj pojawi się na parkiecie.

Ciekawe pojedynki:
Devante Wallace vs Chavaughn Lewis – obydwaj lubią mieć piłkę w rękach i oddawać rzuty, a co za tym idzie brać odpowiedzialność za losy zespołu – zobaczymy, który z nich okaże się w swoich poczynaniach skuteczniejszy.

Trzy zdania podsumowania:
To może być niezwykle ciężki mecz do oglądania – obie ekipy mają świadomość swojej skomplikowanej sytuacji i z tego tytułu motywacji zabraknąć nie może. Postawimy na Polfarmex ponieważ wydaje nam się, że wszystkie turbulencje, jakie wstrząsnęły tą ekipą są już za nimi i po prostu zawodnicy, którzy zostali i wychodzą na boisko muszą wziąć sprawy w swoje ręce. Czarni również dysponują obecnie wąską rotacją i niewątpliwie mają na kilku pozycjach więcej talentu, jednak nie wydają się być obecnie scementowanym zespołem i są do ogrania – w każdym razie jeżeli nie teraz to kolejne okazje mogą się już nie zdarzyć.

Typ Probasket: wygrana Polfarmexu Kutno

MC

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments