Milwaukee Bucks awansowali do Finału NBA po raz pierwszy od 1974 roku. Awans zapewnili sobie w szóstym meczu Finałów Konferencji Wschodniej, w którym nie mógł zagrać ich największych gwiazdor, Giannis Antetokounmpo. W buty liderów weszli Khris Middleton i Jrue Holiday.

Middleton rzucił 32 punkty, Holiday dołożył 27 oczek dziewięć zbiórek i dziewięć asyst. Po tym, jak zabrzmiała syrena końcowa, Bucks przejęli środek parkietu, gdzie zostały wręczone im nagrody za awans. – To niesamowite uczucie. Wciąż trudno mi w to uwierzyć, ale zmierzam do Finałów NBA. Wszystkie te momenty przeżywałem, oglądając play-offy w domu jako dzieciak – stwierdził Holiday.

Antetokounmpo ostatni raz na parkiecie był w trzeciej kwarcie czwartego meczu, ale wtedy przeprostował kolano i musiał zejść do szatni. Od tego czasu nie był w stanie wrócić do pełnej sprawności fizycznej. Jednak razem z drużyną wznosił trofeum w górę.

W tym sezonie Bucks w końcu potrafili postawić kropkę nad i, i awansować do Finału. W 2019 roku najpierw ograli Detroit Pistons, następnie Boston Celtics, ale w Finale Konferencji Wschodniej ulegli Toronto Raptors, wypuszczając z rąk prowadzenie 2:0. W tamtym sezonie regularnym tylko raz przegrali następujące po sobie spotkania, z zespołem z Kanady słabsi okazywali się w czterech kolejnych grach.

W poprzednich rozgrywkach w bańce Bucks zawiedli oczekiwania kibiców i obserwatorów. Po tym, jak uporali się w pierwszej rundzie z Orlando Magic, na ziemie sprowadzili ich w półfinałach Miami Heat. W rywalizacji z Heat Antetokounmpo skręcił kostkę. Po odpadnięciu Grek powiedział, że ma nadzieję, że ta porażka czegoś nauczy jego zespół.

I najwidoczniej tak się stało. – To była długa, ale świetna podróż. Opłaciło się. Po tym, jak wygraliśmy 15 meczów w pierwszym sezonie, siedem lat bez play-offów i ostatnie dwa lata, w których myśleliśmy, że mamy szansę, ale nie daliśmy rady. Teraz jesteśmy w tym miejscu, ciężko na to pracowaliśmy – powiedział Middleton.

Bucks byli w stanie ograć po drodze Brooklyn Nets, którzy przecież wyszli już na prowadzenie 3:2 w półfinale Konferencji Wschodniej. Pokazali jednak charakter i wygrali w siódmym meczu w Barclays Center w Nowym Jorku, mieli przy tym również trochę szczęścia, bo kontuzji nabawili się Kyrie Irving i James Harden.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    8 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments