New Orleans Pelicans zajęli się wszystkimi mniejszymi sprawami i przystąpili do najważniejszych rozmów. W efekcie Brandon Ingram zaakceptował nowy 5-letni kontrakt i będzie jedną z gwiazd rotacji u boku Ziona Williamsona. Kibice Pels mogą czuć duże podekscytowanie przed sezonem 2020/21.
To wszystko za sprawą dobrych rozgrywek 2019/20 w wykonaniu Brandona Ingrama. W trakcie absencji Ziona Williamsona, wychowanek Duke przejął lejce i był bez cienia wątpliwości najlepszym zawodnikiem New Orleans Pelicans. Ingram wyniósł swoją grę na znacznie wyższy poziom i zrobił to w idealnym momencie, tuż przed off-season, w którym miał trafić na rynek wolnych agentów już bez znaków zapytania w kwestii jego zdrowia.
W efekcie Pels przedstawili Ingramowi warunki 5-letniego kontraktu za 158 milionów dolarów. To maksymalne pieniądze, jakie w Luizjanie mogli skrzydłowemu zaproponować. Zawodnik trafił do Nowego Orleanu prosto z Los Angeles w wymianie za Anthony’ego Davisa. 23-letni Ingram okazał się prawdziwym skarbem dla składu Pelikanów. W 62 meczach poprzednich rozgrywek notował na swoje konto średnio 23,8 punktu, 6,1 zbiórki i 4,2 asysty trafiając 46,3 FG% oraz 39,1 3PT%.
Pierwszy raz w swojej karierze Ingram został All-Starem i na koniec sezonu wyróżniono go nagrodą dla zawodnika, który poczynił największy postęp. Zatem wkracza powoli w najlepszy okres swojej kariery i wiele wskazuje na to, że spędzi go u boku Ziona Williamsona. Porozumienie między tymi dwoma zawodnikami na i poza parkietem może być kluczem do sukcesów zespołu z Nowego Orleanu. O to musi zadbaćnowy trener ekipy – Stan Van Gundy.
Ingram przedłużenie kontraktu mógł podpisać rok temu, ale trafił do Luizjany z problemami zdrowotnymi i obie strony nie mogły dojść do porozumienia. Postanowiono wówczas poczekać, co Ingram przyjął ze zrozumieniem. Postanowił, że swoją wartość udowodni na parkiecie. Kolejka chętnych po jego usługi była zapewne długa, ale Pelicans mieli pierwszeństwo, także z uwagi na to, że jako jedyni na rynku mogli przedstawić Brandonowi ofertę 5-letniego kontraktu.