Nadal nie wiemy, jak ułoży się rywalizacja w play-offach. Do końca sezonu regularnego pozostało około dwóch tygodni. We wschodniej konferencji jest bardzo ciasno. Poza tym musimy poczekać na rozstrzygnięcia turnieju play-in. Już teraz jednak pojawiają się konkretne problemy.
Jak poinformował Tim Bontemps z ESPN – drużyna, która na swoją serię pojedzie do Toronto, może zmierzyć się z dodatkowymi trudnościami. Chodzi o przepisy dotyczące walki z COVID-19. Okazuje się, że 15 stycznia Kanada wprowadziła zapis, który mówi, że niezaszczepieni sportowcy nie mogą wjechać do kraju. W rozmowie z ESPN Milwaukee Bucks oraz Miami Heat potwierdzili, że wszyscy gracze są zaszczepieni. Komentarza odmówili Boston Celtics oraz Philadelphia 76ers.
Co ciekawe – od wprowadzenia wspomnianego przepisu Celtics odsunęli do gry czterech zawodników w pierwszym wyjazdowym meczu przeciwko Raptors. Oficjalnie była to decyzja podyktowana drobnymi urazami i próbą wydłużenia czasu na regenerację, jednak w kuluarach mówi się, że niektórzy koszykarze mogą mieć problem z grą przeciwko Toronto Raptors, gdy przyjdzie faza play-offów. Znak zapytania dotyczy trzech liderów.
Nieznany jest bowiem status Jaylena Browna, Jaysona Tatuma i Ala Horforda. Panowie nie chcą publicznie zabierać głosu w sprawie szczepionki i tego, czy ją otrzymali. Tatum przyznał wcześniej, że jest zaszczepiony, ale dziennikarze twierdzą, że wcale nie musiał być z nimi szczery. W podobnym tonie wypowiadał się Brown. Jak natomiast wygląda sytuacja w przypadku drużyny z Miasta Braterskiej Miłości. Sixers grają w Toronto 7 kwietnia, co powinno rzucić więcej światła na sprawę.
Kanada wpuszcza do siebie sportowców po minimum dwóch tygodniach od zaszczepienia, więc jeśli któryś z liderów ekip Celtics lub Sixers chce mieć pewność, że zagra w Kanadzie, powinien przyjąć szczepionkę teraz. Wiemy jednak, że to indywidualny wybór każdego sportowca, o czym dobitnie przekonywał nas upór Kyriego Irvinga (nota bene Nets także mogą się na pewnym etapie zmierzyć z Raptors). Zatem czy dojdzie do sytuacji, że Doc Rivers lub Ime Udoka będą musieli grać osłabioną rotacją?
Wspieraj PROBASKET
- NBA: Kolejny sezon, kolejne rozczarowanie. Co z przyszłością DeRozana?
- NBA: Zaczynamy play-offy! Pierwszy mecz już o godz. 19. Hit z Konferencji Zachodniej dwie godziny później!
- NBA: Latający kurczak, latający koszykarze, jest też Jokić i straszna wpadka
- NBA: Wkrótce ma pożegnać się z Sixers. Jeden zespół już ustawił się w kolejce
- Wyniki NBA: Przebudzenie Ingrama, Pelicans i Heat awansują. Koniec sezonu Kings i Bulls
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
