Pięć spotkań w ramach California Classic oraz Salt Lake City Summer League rozegrano w poniedziałek na początek tegorocznej ligi letniej. A choć danie główne w Las Vegas dopiero za kilka dni, to już teraz fani drużyn NBA mają się czym ekscytować. Przypomniał o sobie m.in. Chet Holmgren, a solidny debiut w barwach Warriors zaliczył Brandin Podziemski.



Rozpoczęło się letnie granie w NBA. Zanim jednak zespoły zbiorą się w Las Vegas na największą imprezę ligi letniej, to część drużyn rywalizuje już w Sacramento oraz Salt Lake City. W poniedziałek rozegrano łącznie pięć meczów, a najmocniej ekscytowali się chyba fani Oklahoma City Thunder oraz Charlotte Hornets.

Po prawie roku przerwy do gry wrócił bowiem Chet Holmgren, który w swoim pierwszym meczu po długiej przerwie spowodowanej kontuzją stopy musiał zrzucić najpierw trochę rdzy, ale ostatecznie pokazał się z naprawdę dobrej strony. Zapisał na konto 15 punktów, 9 zbiórek oraz 4 bloki dla OKC:

I tak największe wrażenie w meczu między Thunder a Jazz zrobił jednak Tre Mann, a to za sprawą swojego fantastycznego wsadu, który bez wątpienia będzie kandydować do najlepszego wsadu całych rozgrywek ligi letniej:

Wyczekiwany był też występ Brandona Millera, którego Hornets wybrali z drugim numerem tegorocznego naboru. Fani ekipy z Charlotte początkowo mogli być zawiedzeni, bo 20-latek długo nie potrafił się odnaleźć na parkiecie, popełniając sporo błędów oraz fauli, ale koniec końców zaliczył on niezłe zawody na 18 punktów:

Z punktu widzenia polskiego kibica najciekawszy mógł być jednak mecz rozgrywany o najpóźniej porze. Chodzi o starcie między Golden State Warriors a Sacramento Kings, w którym to z bardzo dobrej strony pokazał się przede wszystkim Keegan Murray. Zawodnik Kings po udanym debiutanckim sezonie w NBA nie miał żadnych problemów, aby dominować nad rywalami i zaliczył 29 punktów w wygranym przez Sacramento starciu z Warriors.

Debiut w barwach GSW zaliczył w tym meczu Brandin Podziemski, który w poniedziałek oficjalnie podpisał też z Wojownikami kontrakt. 20-latek zanotował 12 punktów (4-9 z gry), 6 zbiórek oraz 6 asyst i pokazał wszystko to, co mówiło się o nim przed draftem, a więc dobry przegląd pola, niezłe wykończenie akcji oraz waleczność. Udało mu się też wymusić dwa faule w ataku i nie ma wątpliwości, że zostawił po sobie bardzo pozytywne wrażenie.

Wojownicy w Sacramento zagrają jeszcze jeden mecz: o północy w nocy ze środy na czwartek zmierzą się z Hornets. Liga letnia w Las Vegas rozpocznie się natomiast w piątek 7 lipca. Od kilku dni w Bostonie przygotowuje się do niej Aleksander Balcerowski, który został zaproszony przez Celtics do ich składu na letnią rywalizację.


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments