Podczas gdy w bańce w Orlando play-offy NBA trwają w najlepsze, Amerykanie wciąż wychodzą na ulice i organizują protesty przeciwko nierówności społecznej. Koszykarze chcą wspomóc ludzi walczących o prawa czarnoskórych i mogą nawet posunąć się do zbojkotowania jednego z nadchodzących meczów.
Toronto Raptors bez większych problemów pokonali Brooklyn Nets 4-0 w pierwszej rundzie tegorocznych play-offów. Kolejnym rywalem obrońców tytułu będą Boston Celtics, którzy dość niespodziewanie rozgromili Philadelphię 76ers również 4-0. Okazuje się jednak, że pierwszy mecz obu zespołów może nie odbyć się w pierwotnym terminie.
Zgodnie z doniesieniami amerykańskich mediów „Raps” mogą zbojkotować pierwszy mecz, by przyciągnąć tym samym uwagę do dalszej niesprawiedliwości wobec czarnoskórej społeczności.
– Byłem podekscytowany, ale potem wszyscy zobaczyliśmy, jak Jacob Blake został postrzelony. Zaczynamy czuć, że wszystko, co robimy, przechodzi przez ludzi i nic się nie zmienia. Wiedzieliśmy, że sama decyzja o przyjeździe [do bańki] niczego nie zatrzyma, ale myślę, że w ostateczności możliwość niegrania wywrze na kimś presję – komentuje Fred VanVleet.
Okazuje się, że Celtics również mogą rozważyć udział w proteście i podobnie jak Toronto zbojkotować pierwsze spotkanie obu ekip. Mecz numer jeden tej serii zaplanowany jest na noc z czwartku na piątek czasu polskiego.
– Rozmawialiśmy o tym. Nie jesteśmy pewni i niczego jeszcze nie potwierdziliśmy, ale ta myśl z pewnością tkwi w naszych głowach – mówi Marcus Smart.
Na ten moment nie wiadomo, jak włodarze NBA zareagowaliby na obustronny protest. Jak dotąd liga w pełni wspierała akcję „Black Lives Matter” i umożliwiła realizację wielu pomysłów w celu jej promowania.
Wspieraj PROBASKET
- Buty New Balance za połowę ceny! Nowa promocja tylko przez 2 dni
- 22 punkty w dwie minuty! Szaleństwo!
- NBA: Zmiany w Denver otworzą szansę na transfer Jokicia do Lakers?
- NBA: Układ tabeli zależy od jednej drużyny? Prawie
- NBA: Pierwszy mock draft po March Madness. Jakie szanse na drugiego Polaka na NBA?