Niespełna dwa miesiące minęły od tegorocznego Draftu, a obserwatorzy najlepszej ligi świata już ekscytują się przyszłorocznym naborem. To w nim zobaczymy wielką nadzieję francuskiej koszykówki Victora Wembanyamę, który jest pewniakiem do zostania kolejną „jedynką”. Zawodnik opowiedział, na którym zawodniku NBA wzoruje swoją grę.
Wembanyama jest prospektem, któremu od lat z wypiekami na twarzy przyglądają się skauci NBA. Nastolatek jest połączeniem zjawiskowej fizyki z koszykarskim IQ i rzutem, co zdarza się nader rzadko. Często nazywany wybrykiem natury, jest skrojony na miarę nowoczesnej NBA, do wejścia w buty największych.
–Nie zniósłbym tego, że moja gra przypomina tylko jednego gracza. Myślę, że to nie byłoby wystarczająco ambitne. Gdybym miał wybrać dwóch, powiedziałbym, że Giannis i KD. To są moi dwaj ulubieni zawodnicy – powiedział, przyznając po chwili, że ma w sobie również trochę z Rudy’ego Goberta. – Chcę być najlepszy w historii w niektórych aspektach – dodał.
Trudno wzbraniać się przed porównaniami Wembanyamy do wymienionych gwiazdorów. Zawodnikowi bliżej do Giannisa Antetokounmpo, który wchodząc do ligi posturą przypominał francuskiego 18-latka. Grek jest świetnym przykładem, że nabranie siły fizycznej pod okiem najlepszych specjalistów na świecie jest jedynie kwestią czasu.