Pamiętacie? Niektórzy byli po wszystkim wściekli na Devina Bookera za sposób, w jaki to zrobił. Młody lider Phoenix Suns wiedział, że jest na drodze do historycznego wyniku, więc postanowił nacisnąć pedał gazu aż do samej podłogi. Zespół robi wszystko, by mu w tym pomóc.
Wówczas Devin Booker dołączył do naprawdę zacnego grona. Poza nim tylko kilku graczy w historii ligi zdobyło w jednym meczu 70 punktów – Wilt Chamberlain, David Robinson, David Thompson, Elgin Baylor oraz Kobe Bryant. „Ofiarą” gwiazdy Phoenix Suns byli Boston Celtics. Booker zanotował 21/40 z gry, 4/11 za trzy i 24/26 z linii rzutów wolnych. W 45 minut dołożył jeszcze 8 zbiórek i 6 asyst, była to więc doprawdy imponująca linijka.
Jednak w samej końcówce Suns poprosili o dwie przerwy na żądanie. Przegrywali z Celtics dwoma cyframi, więc nie było możliwości, by straty odrobili. Zależało im jednak na tym, by Booker zapisał na swoje konto historyczny wynik. Devin swój dorobek mógł jeszcze poprawić, ale w samej końcówce spudłował dwa rzuty. To był słaby sezon dla Suns, więc zespół szukał jakiejkolwiek okazji, by czerpać z niego satysfakcję.
– To było dziwne, nigdy wcześniej nie widziałem takiej pogoni za liczbami. Tak już jest – mówił po wszystkim Isaiah Thomas. Nikt w historii nie zdobył tylu punktów przeciwko Celtics. W 1959 roku 64 oczka zapisał Elgin Baylor, ale nawet to udało się Bookerowi przebić. Miał wówczas 20 lat – jest najmłodszym graczem z grona koszykarzy, którzy osiągnęli minimum 60 oczek w meczu NBA. Koniec końców Suns przegrali tamten mecz różnicą 26 punktów.
NBA: Sixers chcieli obciąć pensje pracowników. Szybko pożałowali…
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Tylko przez 3 dni! Wyprzedaż w oficjalnym sklepie Nike! Zniżka do 55%!