Historyczny występ w swojej wciąż krótkiej karierze zaliczył środkowy Cleveland Cavaliers Jarrett Allen. Mecz z Oklahoma City Thunder był dla 22-letniego centra dosłownie perfekcyjny. W trakcie 42 minut na boisku trafił wszystkie oddane rzuty.
Pozyskany przez Cleveland w drodze wielostronnej wymiany z Brooklyn Nets Allen oddał w meczu z Thunder 11 rzutów i wszystkie z nich znalazły drogę do kosza. Mecz zakończył z 26 punktami, 17 zbiórkami i 3 blokami. Niestety wybitny występ młodego gracza nie uchronił Cavs przed dziesiątą kolejną porażką z rzędu. Goście z Oklahomy wygrali 117 do 101.
Mimo ostatecznej porażki swojej drużyny Allen ze swojego występu może być niezwykle dumny. Mierzący 211 cm wzrostu środkowy dzięki imponującej linijce, jako zaledwie ósmy zawodnik w historii NBA trafił do elitarnego grona zawodników, którzy przy bezbłędnej skuteczności uzbierali na swoim koncie minimum 25 punktów i 15 asyst. W ekskluzywnym klubie gwiazd, które zaliczyły równie spektakularny występ, znajdują się Dwight Howard, Dikembe Mutombo, Calvin Natt, Mitch Kupchak, Wes Unseld, Walt Bellamy oraz Wilt Chamberlain. Legendarny „Szczudło” bezbłędnych meczów zaliczył aż siedem!
Można zatem śmiało stwierdzić, że przygoda Jarretta Allena z Cavs rozpoczęła się niemal idealnie. Po wymianie z Brooklyn Nets (w ramach wymiany wielostronnej), która dla Nets zakończyła się pozyskaniem Jamesa Hardena, Allen wylądował w Ohio. Klub oraz sztab trenerski J.B. Bickerstaffa od samego początku podkreśla, że 22-letni Allen to inwestycja na przyszłość. W Cavs wiążą z nim duże nadzieje, w rezultacie czego z klubem w najbliższym czasie pożegnać się ma podstawowy dotychczas środkowy Andre Drummond.
Szefowie Cavaliers z pewnością liczą na to, iż w barwach Cavs Allen zaliczy w przyszłości jeszcze sporo takich występów jak wczorajszy z OKC. Pozyskanie Allena oraz budowanie drużyny na młodych Sextonie i Garlandzie to dopiero początek drogi, której celem jest powrót na szczyt Konferencji Wschodniej. Seria ostatnich porażek pokazuje jednak, iż proces budowy mocnej ekipy to sprawa niełatwa i wiąże się z ogromem pracy, czasu i cierpliwości. Na przyszłość młodych Cavaliers trzeba jednak patrzeć z optymizmem.
Wspieraj PROBASKET
- NBA: W Clippers bez zmian. Leonard nie zagra na otwarcie sezonu?
- NBA: Poważny uraz Paula George’a. Ile będzie pauzował?
- NBA: Wymiana! Dlaczego San Antonio Spurs to zrobili?
- Wyniki NBA: Kontuzja George’a. 44 punkty duetu Giannis-Lillard i znów solidny Edey
- NBA: Gwiazda Kings zwleka z przedłużeniem kontraktu. Będzie tego żałować?
- NBA: Co CP3 daje Spurs i czy Popovich stał się drobiazgowy?
- NBA: Dla kogo statuetka MVP? Były All-Star ma swojego faworyta!
- NBA: Środkowy Celtics walczy o swoją szansę. Wreszcie zaliczy przełomowy sezon?
- NBA: Thunder będą nową dynastią gotową zdobyć kilka mistrzostw?
- NBA: Poznaliśmy kolejne nazwiska w Galerii Sław. Wśród nich Vince Carter