W przypadku Kevina Duranta pozostanie w drużynie mistrzów było tylko kwestią dogadania długości kontraktu. Więcej znaków zapytania stało nad przyszłością Chrisa Paula, który domagał się od Houston Rockets maksymalnego kontraktu. Nie było to ekipie na rękę, ale ostatecznie spełnili życzenie rozgrywającego.
To ryzykowny ruch ze strony Houston Rockets. Podpisali z Chrisem Paulem 4-letni kontrakt za niecałe 160 milionów dolarów, czyli maksymalną dostępną kwotę. CP3 się starzeje, jego ciało coraz bardziej odczuwa skutki męczących sezonów. 4 lata na maksymalnej umowie to bardzo solidne obciążenie dla salary-cap zespołu z Teksasu. Taki był jednak warunek zawodnika i generalny menadżer drużyny – Daryl Morey zdecydował się na niego przystać. Czy to na pewno słuszna decyzja?
Już w poprzednich play-offach uraz Paula praktycznie pozbawił Rockets możliwości walki z Golden State Warriors. Jaką zespół ma gwarancję, że rozgrywającemu dopisze zdrowie w kolejnych rozgrywkach? CP3 świetnie odnalazł się w rotacji obok Jamesa Hardena. W 58 meczach sezonu zasadniczego, CP3 notował na swoje konto średnio 18,6 punktu, 7,9 asysty i 5,4 zbiórki trafiając 46 FG% i 38% za trzy. Wszystko w tym połączeniu się zgadza – tak długo, jak długo Chris Paul będzie w stanie zapewniać od siebie sto procent energii.
Natomiast w Oakland wszystko zgodnie z planem. Według najnowszych informacji, Kevin Durant uzgodnił z Golden State Warriors warunki 2-letniego kontraktu za 61,5 miliona dolarów. Drugi rok w umowie jest opcją zawodnika, zatem w przyzłym roku KD zapewne ponownie trafi na rynek i ponownie zwiąże się z Warriors umową wieloletnią lub 1+1. Durant w 68 meczach poprzednich rozgrywek notował średnio 26,4 punktu, 5,4 asysty, 6,8 zbiórki trafiając 51,6 FG% i 41,9 3PT%.
2-krotny mistrz NBA i 2-krotny MVP Finałów w kolejnym sezonie spróbuje powalczyć z GSW o three-peat. Niewykluczone, że latem Warriors spróbują także dogadać warunki przedłużenia kontraktów Klaya Thompsona i Draymonda Greena. Czekamy na rozwój wydarzeń.
NBA: 1 lipca ruszyła karuzela transferowa! 2 lipca też się dzieje! NA ŻYWO!
NBA: Paul George nie stworzy Super Teamu z LeBronem w Lakers
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
