NBA podała nazwiska czternastu koszykarskich osobowości, które jako następne mogą dołączyć do Galerii Sław Koszykówki w Springfield. Wśród nominowanych znaleźli się Allen Iverson oraz Shaquille O’Neal. Zaczytu doczekał się także Yao Ming. Poczekać za to będzie musiał jeszcze Chris Webber.
– Jestem bardzo zaszczycony tą nominacją. Martwię się jedynie, że jak staniemy z Shaqiem razem na scenie, to może nie wytrzymać tego ciężaru – żartował Yao Ming. – Yao? Za każdym razem robił kroki, gdy rzucał swoje fade-awaye – odpowiedział z kolei Shaq.
O’Neal ma już nawet listę osób, którym podziękuje… Wie także komu nie. – Gdy przyszedłem do LSU trener Rick Barry chciał żebym rzucał wolne dołem. Nie mogłem tego zrobić. Wolałem wszystko pudłować niż rzucać w ten sposób. Jeszcze Dick Bavetta… Ciebie też nie lubię. Rozdałeś mi 10 fauli technicznych i wyrzuciłeś dwa razy z meczu – dodał.
Aby dołączyć do Galerii Sław, nominowani muszą otrzymać minimum 18 głosów członków specjalnej komisji.
LISTA 14 NOMINOWANYCH:
Shaquille O’Neal,
Allen Iverson,
Kevin Johnson,
Tom Izzo,
John McLendon,
Eddie Sutton,
Bo Ryan,
Sheryl Swoopes,
Robert Hughes,
Muffet McGraw,
Darrell Garretson,
Lefty Driesell,
Leita Andrews,
1954-58 Wayland Baptist University.
fot. Keith Allison, Creative Commons
Shaq to monstrum. Brakuje go na parkietach.
Dobrze, że jeszcze jest Shaqtin a fool.
Iverson też był wyśmienity. Dwaj tak różni zawodnicy, ale obaj wielcy (koszykarsko).
Gdy zobaczyłem że head coach’em Cavs jest Tyronn Lue, pomyślałem czy nie powinien mieć jeszcze nogi w gipsie po finałach 2001r. ? A.I świetny gracz.
ok ok…ale dziś faulami ograniczyli by jednego z nich zgadnijcie którego…czy dziś dał by radę taki ktoś jak O Neal?pewno tak ale nie te statystyki
A.I. za swój charakter i pozaboiskowe życie nigdy nie powinien być w galerii bo na parkiecie nie zrobił co powinien. Zły przykład i niewykorzystany talent to powody.
Allen nie zasługuje? Koleś przy wzroście poniżej 1.80, bo jego oficjalny wzrost byl zawyżony, byl najniższym najlepszym strzelcem sezonu w historii i to 3 razy. Z gownianym zespołem dotarł do finału. Trzeba oddzielić umiejętności od talentu i osiągnięć. Dla mnie to byl fenomen.
Najlepszy strzelec sezonu 3x? Jak sam grał na słabej skuteczności 30% wiesz ile oddawał rzutów? Grał cały czas sam! Dotarł do finału? A pamiętasz poziom wschodu w tędy? Żal i bieda była na wschodzie!
Ten styl i zachowanie to nie chwała hall of fame. Talent i staty tak ! Alle nie chonory!
Ani A.I. ani Vince ani T.Mac nie zasługują na to, czemu masz wyzej
Nie zgodzi się z Tobą żaden analityk, koszykarz, dziennikarz siedzący nba. Ja też nie. Mógł osiągnąć jeszcze więcej, ale i tak byl jednym z najlepszych małych graczy w historii. Obok Isaiah Thomasa. Z Mattem Geigerem i Ericiem Snow więcej ciężko było zawojowac. Czapki z głów. Mega talent. Nie do zatrzymania do ok. 2008 r. Końcówkę kariery lepiej przemilczeć