Ciekawe nazwisko pojawiło się na rynku transferowym. To 25-letni Herbert Jones, czyli utalentowany skrzydłowy New Orleans Pelicans. Ekipa z Luizjany rozważa transfer tego zawodnika, gdyż wszystko wskazuje na to, że Pelikanów po prostu nie będzie stać na zapłacenie wszystkim swoim ważnym graczom.


Na półmetku sezonu New Orleans Pelicans są jedną z liczących się drużyn w wyścigu o najwyższe lokaty w tabeli konferencji zachodniej. Pelikany z bilansem 25-18 radzą sobie naprawdę nieźle. W tej chwili zajmują piąte miejsce na Zachodzie, wyprzedzając m.in. Mavericks, Suns, Kings czy Lakers. Całkiem możliwe, że w Nowym Orleanie zdecydują się jednak na pewne zmiany przed trade deadline.

Klub ma rozważać wymianę Herberta Jonesa:

Uważa się, że Pelicans są otwarci na transfer Herberta Jonesa. Bardzo go cenią, ale ciężko będzie tej drużynie zapłacić swoim gwiazdom, Jonesowi oraz Treyowi Murphy’emu III — przekazał Matt Moore.

25-latek od początku karier w NBA dał się poznać przede wszystkim jako solidny defensor. W trwających rozgrywkach spisuje się jednak nieco poniżej oczekiwań. Po 40 rozegranych meczach notuje średnio 10,7 punktu, 3,6 zbiórki, 2,5 asysty, 1,2 przechwytu i blok w każdym spotkaniu, trafiając przy tym niemal 38 procent swoich rzutów z dystansu. Jest więc wciąż cennym wsparciem dla Pelicans.

Sęk w tym, że Pels latem ubiegłego roku porozumieli się z nim w sprawie 4-letniego przedłużenia kontraktu o wartości 54 milionów dolarów. Dużo ważniejsze dla nich będzie jednak zatrzymać w składzie Treya Murphy’ego III, który latem 2025 roku wejdzie na rynek i będzie pewnie szukał dużej podwyżki zarobków. A przecież grube miliony w składzie NOP zarabiają już Brandon Ingram, Zion Williamson czy CJ McCollum.

Może się więc okazać, że Pelikany już teraz sprawdzą, jaka jest wartość Jonesa na rynku transferowym i spróbują przehandlować go tak, by „zrzucić” jego kontrakt, ale też jednocześnie wzmocnić zespół na trwające rozgrywki. Na razie nie wiadomo, kto mógłby być potencjalnie zainteresowany ściągnięciem do siebie 25-latka, ale raczej nie ma wątpliwości, że chętnych na defensywnego specjalistę zarabiającego średnio 14 milionów na sezon nie zabraknie.

Warto przypomnieć, że władze klubu z Luizjany kilka dni temu włączyły się do wymiany między Pacers a Raptors, w której ramach Pascal Siakam wylądował w Indianapolis. Pelicans skorzystali wtedy z okazji i weszli do transferu jako trzeci zespół, a ich celem było pozbycie się kontraktu Kiry Lewisa Jra. To pozwoliło im zejść z sumą wszystkich umów pod próg podatkowy.


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna

  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    2 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments