Houston Rockets mimo początkowych przeszkód doszli do porozumienia w sprawie podpisania umowy z Nene Hilario. Na Wschodzie Wizards zakontraktowali Jodie Meeksa, a Cavaliers zatrzymali w swoich szeregach Kyle’a Korvera.
W Houston nareszcie zakończono sprawę kontraktu Nene Hilario. Jeszcze wczoraj pisaliśmy o tym, że Brazylijczyk odrzucił ofertę Rakiet opiewającą na 10.9 milionów dolarów za 3 lata gry. Tymczasem kilka godzin później Adrian Wojnarowski poinformował, że środkowy związał się z Rockets trzyletnią umową wartą 11 milonów dolarów czyli taką samą jaką zaproponowano mu dwa dni temu. Skąd ta nagła zmiana? Nie wiadomo. Być może Brazylijczyk odrzucił propozycję wzburzony po tym jak jego dotychczasowi pracodawcy zmienili warunki przedstawionej mu umowy. Przypomnijmy, że w pierwszej wersji Nene miał podpisać z Rakietami czteroletni kontrakt o wartości 15 milionów dolarów. Ostatecznie obydwie strony doszły do porozumienia, a jeden z kluczowych zawodników systemu Mike’a D’Antoniego pozostaje na swoim miejscu. To bardzo ważny ruch Daryla Moreya, który po oddaniu, aż siedmiu zawodników do Clippers musi skompletować solidną ławkę rezerwowych.
H-Town Let’s do this!!!! ???? ???
— Nene Hilario (@NeneHilario42) 2 lipca 2017
Na Wschodzie również panuje wyścig zbrojeń. Tym razem kluby skupiły się jednak na ławkach rezerwowych. Najpierw Washington Wizards porozumieli się z Jodie Meeksem, który podpisał dwuletnią umowę wartą 7 milionów dolarów. Obrońca podczas dotychczasowych występów na parkietach najlepszej ligi świata pokazał się jako bardzo solidny strzelec. Jego średnia skuteczność zza łuku w ciągu ośmiu lat kariery wynosi 38 %. Meeks niestety nie jest typem człowieka ze stali. Przez ostatnie dwa lata rozegrał zaledwie 39 spotkań. Powodami tak długich absencji były złamana piąta kość śródstopia (sezon 2015/2016) oraz uraz kciuka(sezon 2016/2017). Mimo licznych przerw Meeks wciąż potrafi zrobić różnicę na boisku. W poprzednim stosunkowo krótkim sezonie dla Orlando Magic obrońca notował średnio 9.1 punktu strzelając 40 FG% oraz 41 3PT%. Jeśli zdrowie dopisze Meeks może być poważnym wzmocnieniem ławki rezerwowych Czarodziejów.
Swojego dotychczasowego zmiennika zatrzymali, podobnie jak Rockets, Cleveland Cavaliers. Zarząd Cavs podpisał z Kyle Korverem nową trzyletnią umowę o wartości 22 milionów dolarów. 36- latek zasilił szeregi Kawalerzystów na początku stycznia. Jego przybycie miało początkowo załatać dziurę po kontuzjowanym J.R. Smithie (uraz kciuka). Korver z miejsca stał się ważnym punktem rotacji nowego zespołu. Jego niezmiennie skuteczny rzut zza łuku kilkukrotnie pomagał Cavaliers w najtrudniejszych momentach meczu. Po powrocie Smitha Korver bardzo dobrze wywiązywał się z roli rezerwowego, chociaż występy play-offowe sprawiły, że jego notowania nieco spadły. Podczas zeszłego sezonu Korver notował jako Kawalier średnie na poziomie 10.7 punktów trafiając 2.8 „trójki” co mecz ze skutecznością 48.5 %.
Wspieraj PROBASKET
