Strona główna NBA NBA: MVP dla Duranta albo Stepha? Trener Jazz ma innego kandydata

NBA: MVP dla Duranta albo Stepha? Trener Jazz ma innego kandydata

Przez

2 stycznia 2022

4070

Robi wszystko, a nadal jest niedoceniany? Trener Utah Jazz stał się niespodziewanym ambasadorem… Draymonda Greena. Według Quina Snydera skrzydłowy Golden State Warriors powinien być brany pod uwagę do nagrody dla najbardziej wartościowego gracza.

Nie da się ukryć, że Draymond Green rozgrywa naprawdę dobry sezon po obu stronach parkietu. Opuścił jednak ostatnie mecze swojego zespołu z powodu skierowania na kwarantannę. Nie zagrał m.in. w meczu z Utah Jazz poprzedniej nocy, który GSW wygrali m.in. dzięki wielkim trafieniom Stephena Curry’ego i Andre Iguodali. Jednak tuż przed meczem trener Quin Snyder postanowił wyróżnić Greena wskazując go jako kandydata do nagrody MVP.

– Według mnie to on powinien być postrzegany jako kandydat do MVP. Może po prostu jego liczby nie pasują do liczb, które mają inni kandydaci, ale on po prostu robi to w inny sposób – przyznał szkoleniowiec Utah Jazz. Snyder potrafi dobrze ocenić talent i umiejętności gracza, a następnie przekuć go na potrzeby swojej drużyny. Zrobił tak z wieloma zawodnikami na przestrzeni ostatnich lat pracy w Salt Lake City.

Dla Greena pochwała od kogoś takiego to bez wątpienia powód do dumy. W tym sezonie prezentuje formę, jaką prezentował w najlepszych latach z zespołem. W 31 spotkaniach notował na swoje konto średnio 8,4 punktu, 7,9 zbiórki i 7,4 asysty, 1,4 przechwytu i 1,2 bloku trafiając 54,7 FG%. Ma spore szanse na to, by wrócić do statusu All-Star. Musimy pamiętać, że Dray ma 31 lat, więc teoretycznie jest w najlepszym momencie swojej przygody z koszykówką.

Warto dodać, że Green jest pierwszy w kategorii “defensywnego plus-minus” oraz drugi w defensywnym “win shares” (wpływ defensywy zawodnika na zwycięstwa zespołu) będąc tuż za innym kandydatem do nagrody dla najlepszego defensora sezonu – Rudy’ego Goberta.