Z obozu Utah Jazz docierają niepokojące informacje. Kibice zespołu z Salt Lake City w ostatnich trzech meczach sezonu zasadniczego na pewno nie zobaczą Donovana Mitchella. Lider Jazz dochodzi do siebie po urazie stawu skokowego, a jego rekonwalescencja niepokojąco się przedłuża.
Sztab medyczny Utah przeprowadził kolejne badanie kontuzjowanej kostki Mitchella i choć komunikat głosi, że proces rehabilitacji przebiega pomyślnie, powrót zawodnika do gry został i tak odłożony w czasie. Wśród kibiców Jazz zaczynają pojawiać się obawy o to, czy zawodnik zdąży na początek playoffs.
Donovan Mitchell opuścił ostatnie 13 meczów Jazz. Jeśli doniesienia okażą się prawdziwe, jego absencja wydłuży się do 16 pojedynków. Dyspozycyjność w pierwszym meczu playoffs wydaje się priorytetem i być może z tego powodu sztab Jazzmanów woli dmuchać na zimne. Korzystny w tej sytuacji okazuje się turniej play-in, dzięki któremu dochodzący do zdrowia zawodnicy zyskają na rekonwalescencję kilka kolejnych dni.
Smaczku całej sytuacji dodaje fakt, że już w pierwszej rundzie playoffs podopieczni Quina Snydera mogą wpaść na Los Angeles Lakers lub Golden State Warriors. Utah przewodzi Konferencji Zachodniej i ma w tej chwili dwa zwycięstwa przewagi nad drugimi w tabeli Suns.
 
W trakcie ewentualnej konfrontacji z Lakers obecność Mitchella w rotacji wydaje się niezbędna. Pierwsza runda rozgrywek posezonowych może okazać się dla Jazz bardzo problematyczna. Playoffy rządzą się swoimi prawami i w mocno obsadzonej Konferencji Zachodniej ostateczne miejsce w tabeli po rundzie zasadniczej zdaje się mieć niewielkie znaczenie. Przy limitowanej ilości kibiców na trybunach, atut przewagi parkietu nie jest już tak wielki, jak w latach sprzed pandemii.
 
Zespół ze stanu Utah bez Mitchella radził sobie przyzwoicie, wygrywając 8 z 13 pojedynków. Aby odnieść sukces w fazie playoffs, konieczna jest jednak obecność wszystkich zawodników rotacji. Szanse na mistrzostwo bez największego lidera spadają do minimum. Sztab Jazz z tego faktu z pewnością zdaje sobie doskonale sprawę. 
Wspieraj PROBASKET
- NBA: Jokić i Doncić niczym najlepsi w historii, popisy LaMelo i SGA, wyjątkowi debiutanci
 - NBA: Trudny początek Flagga. Już pojawiła się krytyka
 - NBA: Joel Embiid się doigrał! Poszło o ten gest
 - NBA: Bronny poleciał wysoko. Reaves pierwszy w historii, ale z uśmiechem
 - NBA: Kontuzja debiutanta Spurs, lada moment wraca Sochan?
 - NBA: Napięcie w Grizzlies. Zespoły czyhają na transfer Moranta?
 - NBA: Thunder jak Celtics i Rockets. Pójdą ich śladem po mistrzostwo?
 - NBA: To miał być wsad sezonu! Debiutant Sixers szaleje nad obręczami!
 - Wyniki NBA: Doncić z triple-double, Booker i Suns zaskoczyli Spurs, 37 punktów Mitchella
 - NBA: Możliwy szybszy powrót gwiazdy? Trener Mavs daje do myślenia
 
                









