Kolejnej nocy Brooklyn Nets otworzą swój pre-season meczem z Philadelphią 76ers. Wiele wskazuje na to, że na parkiet w starciu przeciwko swojej poprzedniej ekipy wybiegnie Ben Simmons, który nie grał w koszykówkę NBA od kilkunastu miesięcy. Mamy nadzieję, że na ostatniej prostej tym razem nic się nie wykruszy. 

Ostatni okres w karierze to dla Bena Simmonsa wyzwania, którym stawiał czoła przede wszystkim poza parkietem. Ma za sobą kilkanaście miesięcy rehabilitacji pleców i walki z demonami, które zagnieździły się w jego głowie. W ostatnich wywiadach zawodnik sugerował, że jest już w znacznie lepszym miejscu, gotowy do pracy i rozwijania ambitnego projektu, który zrodził się na Brooklynie już parę lat temu, ale nadal czeka na swoją ostateczną wersję. Mamy ją zobaczyć właśnie w nadchodzących rozgrywkach. 

Po prostu chcę wyjść na parkiet i wpłynąć na grę tak, jak potrafię – mówił Simmons. – To może być zasłona, podanie, rzut, obrona, zbiórka, czy blok. Jest naprawdę wiele sposobów, by mieć swój wpływ na przebieg meczu, nie tylko poprzez zdobywanie punktów i defensywę. Wydaje mi się, że potrafię zadbać o większość z tych rzeczy – dodał. Konkretny plan na wykorzystanie Simmonsa może mieć sam trener Steve Nash, który w jednej z ostatnich rozmów z mediami mówił, że nie dba o to, czy jego zawodnik będzie systematycznie rzucał. 

Naprawdę wierzę w jego grę. Jest dynamiczny, unikalnym graczem. Robi na parkiecie wiele rzeczy. Naprawdę dobrze pasuje do naszego zespołu. Sprawia, że jego koledzy grają lepiej po obu stronach parkietu. Musimy go wesprzeć na drodze powrotu do pełnej dyspozycji po ostatnich problemach. Jestem naprawdę podekscytowany tym, jakim może być dla nas graczem – dodał Nash. Simmons ostatni raz w koszykówkę NBA grał piętnaście miesięcy temu, w drugiej rundzie play-offów 2021 roku. 

Wówczas Sixers przegrali 3-4 i po siódmym meczu na Simmonsa spadła fala krytyki za jego podejście do tego spotkania. Zawodnik rezygnował z wielu rzutów i sprawiał wrażenie pasywnego. Skrytykowali go nawet Joel Embiid oraz Doc Rivers. Simmons stracił zaufanie do swojego otoczenia. Potrzebował zmiany. Ta przyszła zimą tego roku, gdy został wytransferowany do Brooklyn Nets. Wrócić miał jeszcze pod koniec poprzedniego sezonu, ale to się nie udało. Teraz on i jego otoczenie są przekonani, że wszystko jest na miejscu, by w końcu zadebiutował w koszulce Nets. 

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna



  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    1 Komentarz
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments