Nie jest to łatwy rok dla nas wszystkich. Pandemia zrobiła swoje, a straty, które wyrządziła odczujemy pewnie za kilka miesięcy. Choć pewnie niektórzy z nas już niestety mają to za sobą. Dzisiaj 1 listopada – w Kościele katolickim obchodzi się w ten dzień Uroczystość Wszystkich Świętych. Dzisiaj więc chcemy wspomnieć wszystkie osoby związane z NBA, które pożegnaliśmy w 2020 roku.
David Stern (22.09.1942 – 1.01.2020)
Wieloletni komisarz NBA. To w głównej mierze jemu liga zawdzięcza pozycję, w której jest aktualnie. Człowiek wizjoner. Funkcję tę pełnił przez 30 lat, najdłużej w historii. W połowie grudnia 2019 roku trafił do szpitala z powodu udaru mózgu, niedługo później zmarł.
NBA: Zmarł David Stern
Kobe Bryant (23.08.1978 – 26.01.2020)
Nikomu nie trzeba przypominać, kim był ten człowiek i jak wiele zrobił dla całej NBA. Pięciokrotny mistrz NBA w barwach Los Angeles Lakers, mąż Vanessy, ojciec Natalii, Capri i Bianki. Zginął w katastrofie śmigłowca, na pokładzie znajdowała się również jego córka, Gianna oraz inne osoby. Wielu fanów NBA płakało 26 stycznia i jestem przekonany, że samo wspomnienie tego dnia sprawia, że łzy napływają wam do oczu.
Kobe Bryant nie żyje!
Borislav Stanković (9.07.1925 – 20.03.2020)
Wieloletni sekretarz generalny FIBA. W trakcie pracy Stankovicia w światowej organizacji koszykówki zaproszono do udziału w igrzyskach olimpijskich koszykarzy występujących w NBA. Za jego kadencji zmieniono również szereg przepisów dotyczących gry w koszykówkę. Był również gorącym orędownikiem zorganizowania Mistrzostw Europy kobiet w 1999 roku w Polsce.
W wieku 94 lat zmarł Borislav Stanković. Bez niego nie byłoby Dream-Teamu
Jerry Sloan (28.031942 – 22.05.2020)
Legendarny trener Utah Jazz, który poprowadził zespół z Salt Lake City do dwóch finałów NBA (1997, 1998). Przyczyną śmierci były powikłania związane z chorobą Parkinsona i otępienie z ciałami Lewy’ego zdiagnozowane w 2016 roku. Na jego cześć Utah Jazz zastrzegli numer 1223 – liczba zwycięstw Sloana jako trenera Nutek.
NBA: Zmarł Jerry Sloan, legendarny trener Jazz
Wes Unseld (14.03.1946 – 2.06.2020)
W opinii wielu jeden z najbardziej niedocenianych graczy w historii koszykówki. Zmarł po walce z zapaleniem płuc. Jednak były gracz NBA już od kilku lat borykał się ze zdrowiem, cały czas będąc pod opieką lekarzy. W 1978 roku sięgnął po swoje jedyne mistrzostwo w karierze, przedstawiając się także jako MVP finałów. Niespełna dziewięć lat wcześniej został wybrany MVP ligi, co wiele mówi o skali talentu, jakim dysponował.
NBA: Zmarła legenda Bullets i Wizards
Clifford Robinson (16.12.1966 – 29.08.2020)
Dwukrotny finalista NBA, znakomity rezerwowy na początku kariery, uczestnik Meczu Gwiazd. Kibice pamiętają Robinsona za jego skuteczne rzuty z wyskoku, dynamiczne wejścia i opaskę na głowie. W 1993 roku został wybrany najlepszym rezerwowym NBA, a w 1994 roku zagrał w Meczu Gwiazd. Grał m.in. w Portland Trail Blazers, Phoenix Suns i Detroit Pistons.
NBA: Zmarł Cliff Robinson – dwukrotny finalista NBA z Blazers i najlepszy rezerwowy
Niech spoczywają w pokoju.