Strona główna NBA NBA: Lakers już planują kolejny krok, aby się wzmocnić

NBA: Lakers już planują kolejny krok, aby się wzmocnić

Przez

12 lutego 2022

14737

Po rozczarowujących ostatnich godzinach trade deadline w wykonaniu Los Angeles Lakers Jeziorowcy nie ustają w wysiłkach, aby wzmocnić swoje personalne zestawienie. Zza oceanu dochodzą nas słuchy, że mistrzowie NBA sprzed dwóch lat zarzucą sieci na topowych zawodników, którzy wkrótce zdecydują się na wykup kontraktu.

Dużo obiecywaliśmy sobie, wchodząc w decydujące godziny okienka transferowego po Los Angeles Lakers. Ekipa z Kalifornii nie przeprowadziła jednak żadnej wymiany, co przez wielu ekspertów i kibiców uznane zostało za ogromny błąd. Przewijające się w plotkach chęci sprowadzenia Cama Reddisha, Aleca Burksa, czy Spencera Dinwiddiego spełzły na niczym, a klub sam nie dał sobie szansy na poprawę własnej sytuacji.

To jednak nie oznacza, że Lakers zadowolą się „potencjałem”, który posiadają. Jak donosi Bill Oram z The Athletic, ekipa z LA planuje pełnić wiodącą rolę w rywalizacji o topowych wolnych agentów, a konkretnie o tych, którzy dopiero w nadchodzących dniach dojdą z aktualnymi klubami do porozumienia w sprawie wykupu kontraktu. Wśród nich znajdują się Goran Dragić, Gary Harris, Dennis Schröder, Eric Bledsoe, Paul Millsap, DeAndre Bembry, Mike Muscala, Tomas Satoransky, czy Tristan Thompson.

Na ten moment większym problemem Jeziorowców wydają się jednak być rosnące niepokoje w szatni. Frustracja spowodowana kolejnymi porażkami, pogodzenie ambicji z przydatnością dla zespołu Russella Westbrooka i brak stuprocentowego zaangażowania zawodników, takich jak Talen Horton-Tucker, którzy przed trade deadline jedną nogą byli już w innym klubie, to jedynie kilka z kryzysowych kwestii.

Lakers przegrali 6 z ostatnich 8 spotkań, a tej nocy mierzyć się będą z Golden State Warriors.